Skocz do zawartości

Nowa Gazeta


sapertorun

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 96
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Witam
No wreszcie kupiłem.Nawet dwie-jedna dla kolegi,latał po całym Sochaczewie i szukał tego pisma.Był nawet w ogólnie znanym Muzeum-gdzie zawsze można kupić Odkrywcę.
Pierwsze wrażenia:
1.Nie jestem fachowcem w tej dziedzinie (dziennikarstwo)
dla mnie teksty ( z małymi wyjątkami) są OK.
2.Płyta CD- no cóż mogłaby być lepsza.Ale rozumiem koszty pozyskania materiału.
3.No i sam druk pisma - jak na taką objętość-prawie 100 stron,płyta CD,naprawdę jest dobry....nawet pachnie ranną żywicą"...przepraszam farbą drukarską.
Pozdrawiam
P.S. Kudi odbierz pocztę.
Pzdr.
Napisano
Co do wypowiedzi pasta to juz zabralem glos w tej sprawie http://www.poszukiwanieskarbow.com/Forum/viewtopic.php?p=38216 wiec sie nim nie przejmujcie
Napisano
Co do wypowiedzi pasta to juz zabralem glos w tej sprawie http://www.poszukiwanieskarbow.com/Forum/viewtopic.php?p=38216 wiec sie nim nie przejmujcie
Napisano
Taaa. Widziałem i ja nową gazetę i choć jest ok mam kilka zastrzeżeń. Np. we wstępniaku naczelny deklaruje obiektywizm i odpowiadanie na pytania nurtujące czytelników a co jest w środku?....

1. Jest np. zupełnie nieobiektywny wręcz bzdurny artykuł po Powstaniu Warszawskim, sugerujący jakieś sądzenie winnych jego wywołania!? Rany boskie!? To jest obiektywny tekst? Do tego autor nie jest chyba specem od PW bo sadzi byki. Pisze np. ze powstańcy wycofali się z Woli kanałami. A przecież z Woli przeszli górą, dopiero ze Starówki do Śródmieścia kanałami! Potem pisze, że Berling rzekomo spowodował desant LWP, by chwilę później napisać że to jednak z jego rozkazu... Do tego autor ma chyba lekkie przegięcie na lewą (czyt sowiecką) stronę. Pisze np. że 1 armia LWP straciła w Wawie 3764 żołnierzy i że nigdy od września 39 nie było w WP takich strat (Monte Cassino - 924 zabitych, 345 zaginionych). Czyżby autor zapomniał, że w Katyniu, Charkowie i Miednoje straciliśmy ok. 14 tys. oficerów!? To jest dopiero strata!

2. Oprócz tego w spisie ważniejszych akcji zbrojnych w Wawie brakuje kilku dużych akcji AK (min. zamachy na ssmanów, gestapowców itp) a są wymienione malutkie" akcjie GL - np. napad na bank KKO! Gratuluję wyboru. Napad na bank - akcja zbrojna?!

3. Szczytem grafomanii jest zdanie Kalkulacja Rzepeckiego była oparta na kalkulacjach politycznych, i tutaj możemy dodać, że złych kalkulacjach, w ...." To klasyczne Baden-Baden - 3 razy występuje słowo kalkulacja - dziwne!

4. Autor pisze tak o Stalinie ył i tak nad wyraz układny nie sprzeciwiając się koncepcji wsparcia walczących oddziałów" (powstańców). K...wa! Czy autor nie wie, że Stalin ZAKAZAŁ lądowania po sowieckiej stronie samolotów brytyjskich i amerykańskich ze zrzutami!? Stalin zgodził się na wielki zrzut dopiero jak powstanie dogorywało więc jak to jest że Stalin się nie sprzeciwiał"???

Suma sumarum. Teksty w OH miały być obiektywne, a nie są. Przynajmniej ten o PW, który dodatkowo jest nierzetelny. Więc nie ma się co podniecać że OH jest lepszy od Odkrywcy. To tak jak Pepsi i Coca-Cola, każdy lubi co innego.

Reszta zawartości OH ciekawa, ale raczej dla początkujących. O niemieckich spadochroniarzach można przeczytać parę książek - a w artykule w OH nie ma nic nowego. A przecież sporo ciekawostek o FJ jest w sieci. Podobnie artykuły o panzerfaustach i panzerschrekach. Ciekawe, fachowe, ale nic nowego. Nie np. nic o fliegerfauście, o którym wielu nie wie. Nie napisano o użyciu panzerfaustów przez przeciwników Niemców np. Rosjan, Anglików, Powstańców Warszawskich, niewiele jest o powojennych losach panzerfaustów.
Znacznie ciekawsze są zwykłe artykuły o poszukiwaniach pisane przez poszukiwaczy. Po prostu są fajne!
Poczekam na następny numer i zobaczę jak będzie. Sorry jeżeli przynudzałem, ale zrobiłem małą analizę tylko jednego artykułu o Powstaniu Warszawskim.
Napisano
Rumburak,
Podam Ci przepis na pisanie takich ieobiektywnych" artykulow.Bierzesz ze dwie ksiazki, kompilujesz informacje, dorzucasz ze dwie-trzy ciekawostki i piszesz to wlasnymi slowami", czyli zmieniasz nieco sformulowania i szyk.A obiektywizm" zalezy raczej nie tyle od przekonan politycznych kompilatora, a raczej od roku i miejsca wydania ksiazek z ktorych autor" wiedze" czerpal...
Zaznaczam, ze artykulu nie znam, gazety na oczy nie widzialem, a powyzsze opisalem pamietajac az za dobrze praktyki dziennikarzy", a nawet historykow" z moich czasow w Polsce.
Jesli sie pomylilem - przepraszam.
Pozdrowienia
Grendel
Napisano
pismo w sumie oki , ale koles co pisal o falszrimach powinien przerzucic sie na układanie krzyzówek . powtarza tylko bzdury z zachodnich grafomanskich wydawnictw- lejacych wciaz wode o ebenemal czy krecie. ostatni wielki boj spadachronow to według autora monte casino :) a zupelne jaja to krotki opis walk w polsce . w grudniu 44 9ds broniła rzekomo wroclawia:))))))))))))))))))
a w lutym do wrocławia zrzucono rzekomo bataliony 6 ds:)))))))))))))))))))))))))). temat walk na froncie wschodnim w koncowym okresie wojny w zachodnich ksiazkach nie istnieje bo w bundesarchiv prawie nic nie ma wiec nie mial skad zerrznąć bidulek. a to własnie tutej spadchrony zapisały najabardziej bohaterskie strony. to wykrwawiona na pomorzu w ciezkich i bezpardonowych walkach 9d w głownej mierze przyczyniła sie ze swoimi acht coma acht do zatrzymanie zukowa pod selow.10 ds rowniez ponosla ciezkie straty na poludniu. to na bruckenkopf schwedt wyciety został prawie do nogi abteilung 600( bodajze 30 s. przezyło)
nic nie pisze autor o ciezkich walkach hg na przyczólku w.-m. beznadziejnych walkach w grudziadzu i w prusach wsch. desanty do poznania i wrocławia to były dopiero bohaterskie akcje- ich uczestnicy wiedzieli ze czeka ich tylko smierc lub sybir, bez szans na powrot do swoich.dla porownia bohaterzy spod monte casino walczyli na swietnie umocnionych pozycjach a do niewoli szli z honorami.
pozdro
Napisano
Jasne, i dla tych ochaterów" powinniśmy oddawać cześć i szacunek po wsze czasy. Koleś, Tobie to potrzebny jest Der Sturmer" w polskojęzycznym wydaniu.
Pozdr.
krecio
Napisano
Rumburak
Autor artykułu o Powstaniu porównując straty LWP WP PSZ miał na myśli straty poniesione w walce (przynajmniej ja tak to zrozumiałem) a nie w wyniku zbrodni z Katynia, Miednoje, Ostaszkowa i innych miejsc (przynajmniej ja odniosłem takie wrażenie).
A sama gazetka może być, w porównaniu do O trochę szczegółowiej opracowano poszczególne tematy ale reszta jest podobna.
Moim skromnym zdanie zamiast pisac o róznych teoriach zwiazanych z Powstaniem lepiej by było opisac posczególne działania, lub chociaż podac jakies ciekawostki np. produkcja broni przez powstańców.
zobaczymy jak to sie dalej rozwinie.
pozdro




Napisano
Witam,
Rumburak - jeśli chodzi o tekst o Powstaniu Warszawskim w OH to jestem podobnego zdania co Ty. Wydaje mi się, że autor tego artykułu chciał zszokować i wywołać ogólną dyskusję tym artykułem. Każdy więc może interpretować to na swój sposób. Ja na początku też byłem zniesmaczony ... jednakże, kiedy czytałem ten artykuł drugi raz zrozumiałem, co tak na parwadę autor chciał osiągnąć. Niestety wyszło mu to dość nieumiejętnie.
Co do reszty artykułów: jest moim zdaniem na prawdę w porządku, cieszy przede wszystkim duża ilość map, widać profesjonalizm dziennikarski od samego początku ... tylko szkoda, że ten nieszczęsny artykuł o Powstaniu trochę to psuje. Czasami tak bywa, że w stadzie znajdzie się jakaś czarna owca ... niestety. Zapraszam do dyskusji na ten temat na forum poszukiwanieskarbow.com.
Osobiście bardzo się cieszę, że jest ta nowa gazetka, bo wydaje mi się, że będą w niej drukowane artykuły bez tzw. ściemy". Tzn. konkretnie podają miejsca, pokazują mapy, do tego serwują świetne opisy. I oto chodzi! Tego brakowało mi często w Odkrywcy - patrz ostatnie artykuły o Tannenbergu. Osoba, która je napisała dla Odkrywcy nie podaje żadnych dokładnych namiarów, żadnej mapy, po prostu boi się, że ktoś pojedzie w tamtce strony i zacznie czyścić teren. Tak samo było kiedyś z artykułem w Odkrywcy o niemieckiej porcelanie produkowanej w latach 1936 - 1945. Najpierw opis zbiorów autora, następnie porzybliżone były wytwórnie porcelany (ogólnie) i na sam koniec to na co czekałem ... żeby autor podał, które z nich są bardziej wartościowe. A tu nic takiego nie było ... autor stwierdził, że tą informację zachowa dla siebie, żeby mu nie wyzbierali tych ciekawszych okazów. Klapa.

Takie są moje spostrzeżenia.

Pozdrawiam
Marcin
Napisano
Moim zdaniem uważam że artykuł o powstaniu nic nie ujmuje bohaterstwu żołnierzy i obrońców Warszawy. Oblicza Historii piętnują i oskarżają dowództwo AK o wywołanie Powstania, bezsensowną śmierć tysięcy Warszawiaków i doprowadzenie do ruiny miasta. Moim zdaniem dobrze że o tym napisano. Wielu takich ludzi jak Past dzięki szablonowemu ujęciu obrazu powstania w większości publikacji, stawia ignorantów wojskowych i kretynów na równi z bohaterami i wybitnymi dowódcami. Bo jak można nazwać płk Chruściela, który nie zorganizował wywiadu i obserwatorów na przedpolach W-wy, aby śledzić działania wojsk sowieckich na przedpolach, a jedynie w przeddzień powstania pojechał na Pragę tramwajem, a tam od baby dowiedział się że na rogatkach miasta widziano radzieckie czołgi. Ta wiadomość będąca plotką stała się podstawą do wydania rozkazu o rozpoczęciu powstania. Jak można nazwać dowódców AK, którzy mając do dyspozycji ok. 100 karabinów maszynowych, 600 pistoletów maszynowych i 1400 szt karabinów z dwudniowym zapasem amunicji podrywają miasto do walki z 50 tyś uzbrojonym po zęby garnizonem miasta. Co do gen Okulickiego to sam Bór- Komorowski mówił o nim „ to jest ktoś, to jest chłopak do wypitki i do wybitki”, tak więc alkoholizm Okulickiego nie był tajemnicą nawet dla jego bezpośrednich przełożonych. Dzięki tym kretynom poległy tysiące żołnierzy AK, wymordowano 180 tysięcy cywili, pozbawiono dachu nad głową i majątku 80% mieszkańców stolicy. Aby nie być goło słownym polecam kolegom artykuł zamieszczony na stronie przytaczanego tu Whatfora, znajdujący się pod adresem http://wilk.wpk.p.lodz.pl/~whatfor/powstanie_z_bliska.htm . Wiele wydarzeń historycznych ma różne oblicza, wiele z nich utarło się przedstawiać w formach wygodnych społecznie i poprawnie politycznie w danym okresie. Niewygodne fakty się przemilcza, a podana nam prawda nie zawsze jest zgodna do końca z rzeczywistością.

PS W Warszawie dzięki nie frasobliwemu kierownictwu AK, Niemcy zamordowali w egzekucjach ulicznych znacznie więcej ludności cywilnej w tym kobiet i dzieci (180 tyś), niż sowieci wojskowych w Katyniu, Miednoje i Ostaszkowie (14 tyś)
Napisano
Witam,
Monsunie, z całym szacunkiem dla Ciebie i Kolegów 'kopiących' ale nie wydaje mi się abyś z ochotą podawał komukolwiek miejsca czy osoby gdybyś znalazł w III RP cokolwiek ciekawszego a już w szególności publicznie. Czekamy na nowe możliwości, może wspólne działania o różnym charakterze przyniosą zmiany. Jak narazie to hobby uprawiane jest najczęściej we dwie, trzy osoby jeśli razem w terenie. Chyba ,że szuka się żetonów na zlotach. I tak będzie wyglądał każy temat w O czy OH (patrz chociażby artykuł o Forsterze i jego skarbie 'Waldemara Batury')dokiedy się nie zmieni 'prawo'. Poza tym najazd w 'twoje' miejsca napewno nie jest oczekiwany przez Ciebie i Twoich Kolegów. W UK można jak wiemy ale też nie wszyscy trąbią gdzie właśnie znaleziono rzymskie monety dokiedy odkrywcy nie upewnią się, że już można obwieścić. Cały ten post możesz smiało potraktować jako osobny temat i nazwać go np. 'socjologią poszukiwań' oraz rozwinąć. To też ciekawe:)
Pozdrowienia
Napisano
Witaj Tornado,
oczywiście trudno wymagać od kogoś, żeby podawał publicznie ciekawe miejsca, w których nadal wyciąga się fanty, i ja to rozumiem. Nie pytałem czemu tak jest, bo odpowiedzi udzieliłem de facto sam sobie w poprzednim poście. Natomiast zastanawia mnie fakt, czemu dopuszcza się do publikacji artykuł w którym brakuje dokładnych danych, faktów, map. Po jaką (za przeproszeniem) cholerę Dawid bierze się za pisanie tego artykułu, skoro nie ujawni wszystkiego - dokładne ruchy wojsk carskich i pruskich, przypuszczalną trasę wycofywania się gen. Samsonowa wraz z jego ochroną itp. Takie coś nazywa się dociekaniem historycznym, natomiast sam artykuł, który (nie przeczę) jest ciekawy, można potraktować jako lekką opowieść sensacyjną. Przeplatanie różnych historyjek oraz przekazów ustanych to nie wszytsko.A faktów brak. Równie dobrze można pisać zmyślone artykuły, w których poszukiwania odbywają się w nieistniejących już wioskach. Po co to pisać, lepiej nie łapać za pióro! Albo warto może poczekać, jak już zostanie wszystko znalezione, nie będzie żadnego zagrożenia ze strony przyjezdnych lub nowych miejscowych poszukiwaczy. Chyba tak, trzeba było najpierw porządnie wszytsko obszukać a następnie napisać artykuł z prawdziwego zdarzenia, oczywiście z faktami. O to mi chodzi.
Tak samo jest z owym nieszczęsnym autorem z Odkrywcy, który kiedyś wysmarzył artykulik o tej porcelanie. Po kiego czorta Odkrywca to wogóle wydrukował? W całym tym artykule powinno właśnie chodzić o prezentację właśnie tych ciekawszych porcelanek, a nie o trzymanie tajemnicy i banie się, że inni może mu ją za wczasu wyzbierają.
Artykuły w OH są konkretne (pomijam ten o Powstaniu ze względu na mało umiejętny sposób prezentacji problemu związanego z błędami dowódstwa).
Np. Artykuł o Białym Jarze ... wiele osób narzeka tylko nów napisali o Białym Jarze, toć to już było", owszem było, ale nikt nie wziął się w taki sposób za weryfikację wywiadów z Klosem oraz innych faktów.

To tyle
Pozdrawiam
Marcin
Napisano
Witam,
Monsunie, fakty na temat tej bitwy i jej konsekwencji są dostępne. Nie było raczej intencją autora pisanie tu rozprawy historycznej na łamach pisma, które nie jest do tego stworzone. Aby przedstawić całość zagadnienia tak jak tego chcesz należy napisac książkę. Ruchy wojsk, domniemana trasa ucieczki itp. to zresztą właśnie dociekanie historyczne na podstawie wielu infomacji i inny temat dla innego artykułu czy opracowania. Czytam w tych artykułach przekazy ustne obok faktycznych a opowieść o pewnym skarbie jest i tak krótka jak na próbę zasygnalizowania jego, jak widzę, pokręconej historii w miarę zwarty sposób więc dokładne ruchy wojsk z mapami tu(Odkrywca)raczej nie (zdjęcia wielkości znaczka pocztowego) natomiast opowieść o skarbie jak to w O , tak.
Pozdrowienia
  • 2 weeks later...
Napisano
Jakby ktoś chciał kupić OH" to zapraszam do Rzeszowa - w saloniku prasowym z napisem KANTOR na ul. 3-go Maja leży chyba 8 egzemplarzy. Sam dzisiaj kupiłem. Na razie nie wiem co sądzić o gazecie, ale przypadła mi do gustu tak sobie (może zmienię zdanie jak przeczytam wszystko). Na pewno ciekawy artykuł o kierowcy Rommla. Podejrzewam, że we wspomnianym saloniku pismo będzie leżeć do końca lipca, później trzeba pytać w zwrotowni.
Napisano
Właśnie - czy ten artykuł o kierowcy Rommla został zerżnięty" z jakiegoś innego pisma czy też to sam autor go przeprowadził ???

O artykule nt. Pommernstellung" pisałem [negatywnie] w innym wątku, co do materiału o spadołowcach to wypada tylko się podpisać pod wczesniejszymi wypowiedziami. Dwa dobre i interesujące materiały, o pancerpięściach itp. oraz urządzeniu w baszcie Żuraw sprawy nie ratują, niestety.

Swoją drogą, Redakcja mogła by się zdecydować, czy chce robić pismo o poszukiwaniach czy też pismo historyczne.

W okolicach Nadarzyc znajdował się zespół schronów bojowych z fortem typu specjalnego" - no poprostu kocham taki bełkot
Napisano
Witam.No na to samo zwróciłem uwagę. Tekst o kierowcy Rommla wyglada tak ,jakby to sam Pan Piotr Olecki(autor tego artykułu) odnalazł,odwiedził i przeprowadził wywiad z zamieszkałym w Afryce bohaterem artykułu.Podobnie jak Forteca wydaje mi się ,ze raczej wiedzę autor czerpał skąd inąd,dlaczego więć NIE PODAŁ ŹRÓDEŁ!!!.

Artykuł o Wale Pomorskim przypomina bełkot lat 50-tych.Podział obiektów na sześć typów , typ specjalny" oraz ich opis jest żywcem skserowany" z książki Antoniego Jasińskiego Przełamanie Wału Pomorskiego" wydanej w ....1958 roku.Podam jeden przykład
Jasiński w 1958roku opisuje schron typu 1 w następujacy sposób:

...Schron typu 1 składał się z kopuły pancernej,kazamaty bojowej i ogólnego pomieszczenia z przedsionkiem.Uzbrojenie schronu stanowiły dwa ciężkie karabiny maszynowe.Jeden z nich umieszczony był w kopule pancernej na ruchomej osi pionowej,umożliwiajacej strzelanie z trzech istniejących otworów strzelniczych."

A oto co w 2004 roku pisze Pan Maciej Szczurowski o tym obiekcie:

...Schron typu 1 posiadał na wyposażeniu dwa ckmy.Składał się m.in. z kopuły pancernej, kazamaty bojowej i pomieszczenia ogólnego z przedsionkiem.Jeden ckm był umieszczony w kopule pancernej na ruchomej osi pionowej, która dawała możliwość strzelania z trzech istniejących otworów strzelniczych."

Szanownym Forumowiczom oszczędzę przytaczania innych fragmentów artykułu kropka w kropkę zbieżnych z książką Pana Jasińskiego.Tą oczywiście całkiem ,ale to całkowicie przypadkową zbieżność tekstów ;-) ;-);-) mógłbym zrozumieć tylko wtedy, gdyby okazało się ,że Antoni Jasiński ukrył się w piśmie Oblicza Historii pod pseudonimem Maciej Szczurowski, w co jednak bardzo wątpię.
Całe szczęście ,że Pan Szczurowski nie wpadł na pomysł powielenia rysunków schronów - koszmarków.
Panu Jasińskiemu można wybaczyć te rysunki i niedoskonały opis,gdyż był on jedną z pierwszych osób zajmujących się w latach 50-tych pomiarami i charakterystyką Wału Pomorskiego.Natomiast opieranie się na skąpej jednak w latach 50-tych wiedzy oraz używanie ciut już przestarzałych terminów w 2004 roku pokazuje ,że Pan Szczurowski jawnie kpi sobie z Czytelnika. Gdyby autor owego bądź co bądź obszernego artykułu(7 stron)sięgnął po później wydane pozycje(np Wał Pomorski J.Miniewicza i B. Perzyka z 1997 r) dowiedziałby się ,że typów schronów na W.P. było znacznie więcej niż sześć, a jeden schron ypu specjalnego" nagle rozrósł się do pięciu grup warownych. Może znalazły by się wtedy też podziemne chodniki.No i oczywiście miejsce na podanie źródeł swoich wiadomości(książka Pana Jasińskiego nie figuruje w przypisach)
Mam cichą nadzieję ,że w następnym numerze nie przeczytam podobnie nierzeczowych wywodów na temat np. MRU, bo inaczej będą to bardzo złe OBLICZA HISTORII.

Bez wyrazów
Krzysztof Mrówka - Grzebiuszka

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie