wolff Napisano 30 Kwiecień 2004 Napisano 30 Kwiecień 2004 Kupa odłamków i zgnieciona zapalniczka benzynowa(a raczej pół) na okopach pierwsza wojna nad Rawką.poz.wolff
Gość Napisano 30 Kwiecień 2004 Napisano 30 Kwiecień 2004 Ja tez chodze do gimnazjum .........a na początku z wykrywką to dwiełuski od mausera z 1915 , odłamki ,słuchawka , i bardzo dużo bardzo dużo rozrywek latających mnustwo ,,,,,,,,,,,,ale zero naboi :(:(:((:(: ale i tak fajnie..:):):):):)
kryst76 Napisano 2 Maj 2004 Napisano 2 Maj 2004 witamtak sie sklada ze pierwsze znaleziska mialem dzisiaj :)byly to10 gr z 1961naboj (nie wiem jaki)pilnik kilka kapsli i 2 spore gwozdzie niestety deszcz przegonil mnie po ok 40 min kopania :((pozdrawiam
pomsee Napisano 3 Maj 2004 Napisano 3 Maj 2004 To był niemiecki medal za udział w I wojnie. Juz go slabo pamietam bo to było strasznie dawno ale jak bym go teraz zobaczył to na pewno bym rozpoznał. Potem to podobnie jak u innych: Zardzewiala FN - ka (nawet dwie), P38 a ten to mi MO zabrało...:(
kwintal Napisano 4 Lipiec 2004 Napisano 4 Lipiec 2004 Na rybach, na praskim brzegu Wisły w Warszawie, polski nabój do Mausera 35 rok, w płyciutkiej wodzie przy samym brzegu, z 20 lat temu.
Gość Napisano 4 Lipiec 2004 Napisano 4 Lipiec 2004 zaczołem nieświadomie mając 8 lat, biegałem z hełmem niemieckim na głowie a w reku mp4Q z kawałkiem deski zamiast magazynka( a szczególnie po czterech pancernych i psie)a świadomie z wykr. drut, podkowy różnej maści, wiadra, obręcze,łopaty. Notorycznie prześladują mnie wszelkie magazynki a ostatnio jestem pod urokiem płetwy".
ZnaChoR Napisano 4 Lipiec 2004 Napisano 4 Lipiec 2004 pierwsze moje fanty to były kiedy moja babcia zmarła i dobraliśmy się z ojcem do pokojiku do którego nikt nie miał wstępu nawet mój dziadek było to jakies 4 lata temu. pierwsze nasze wrażenie to po co jej było tyle rupieci", jak wiem ze swojego doświadczenia to małego palca tam niedało się wcisnąć.a fanty tam były takie pełno odznak z gapą, chyba ze sto dokumentów żołnierzy wechrmachtu, SS, itp.(moja babcia chowała rozstrzelanych żołnierzy w okresie wojennym), listy ze znaczkami z lat 1873 - 1970 (było ich w cholere), guziki różnej maści (ojciec zakopał to w dole 2x2 metry, naprawde tyle tego było), umundurowanie niemieckiej poczty wojskowej (dziadek pracował na poczcie w czasie wojny), stare młynki do kawy, secesyjne meble, motocykl WFM, i wiele wiele innych.wszystko poszło na sprzedaż lub do wyrzucenia.teraz to tylko żałuje tego co zrobiliśmy :( ale cóż wtedy jeszcze się tak tym nie interesowałem.a pierwsze fanty z wykrywaczem to 4 podkowy, lecz konia szukałem ale niestety nie znalazłem.Ale to nawet dobrze bo może jak bym go znalazł to niebyłbym z wami teraz na forum i pie...oliłbym exploracje tylko bym se śmigał na koniu i zostałbym jeźdźcem konnym ;-).oprócz podków to pierwsze moje łuski: 9x19 mm parabellum i pierwszowojenny mauser i dużo duźo rozrywek.pzdr.ZnaChoR
kloki Napisano 4 Lipiec 2004 Napisano 4 Lipiec 2004 Mój pierwszy fant, od którego rozpoczęło się moje szalone" (dla mojego otoczenia) hobby, to był polski bagnet PERKUN w pochwie - stan piękny. Dostałem go od mojego dziadka.Potem na biwaku w pewnym lasku zobaczylismy rozkopaną ziemię, a tam mnóstwo łusek i kawałków taśmy MG, oraz fant z którego się najbardziej cieszyłem (wtedy) - łódka na naboje Mauser :))) tak tak.. wtedy to były moje pierwsze fanty z ziemii, więc wiecie jak to jest, brało się wszystko :P Ale fajna, bo działa nawet sprężyna w niej.Pierwsze fanty z własną wykrywką, to jakieś blachy, chwile potem łuski od FLAKa 20 mm. i łuski Mauser.
Gość Napisano 4 Lipiec 2004 Napisano 4 Lipiec 2004 NIC NIE CHCE MÓWIĆ ALE TA SZPANGA DARKA79" JEST TROCHĘ DZIWNA BO TO SAMO ZDJĘCIE ZNALAZLEM NA STRONIE INTERNETOWEJ W USA I TEŻ ZAPISALEM TO ZDJĘCIE
wiciu_r Napisano 4 Lipiec 2004 Napisano 4 Lipiec 2004 Dostałem od ojca ze 20 lat temu, używam do dzisiaj.
pawiu neue Napisano 4 Lipiec 2004 Napisano 4 Lipiec 2004 Odznake znalazlem na drugi dzien po tym jak dotarl do mnie wykrywacz :) Coś bajki lubisz prawić,znałem tu na forum jednego mitomana i odkrywce gawędziarza.Pozdrawiam mitomanów zwłaszcza T Y C H Z 79.
Gość Napisano 4 Lipiec 2004 Napisano 4 Lipiec 2004 pewni żę to zdęcie tej szpangi widziałem już w necie, a tak na marginesie ten koleś pewnie nigdy nic konkretnego nie znalazl, ma komplesy i chce sie dowartosciowac
pawiu neue Napisano 4 Lipiec 2004 Napisano 4 Lipiec 2004 Jakie zdęcie masz na myśli,masz problemy żołądkowe?Pozdrawiam,podaj adres wyśle słownik języka polskiego.
Gość Napisano 4 Lipiec 2004 Napisano 4 Lipiec 2004 sorki za te błedy ale się troszkę spieszyłem (i tak na kaleczyłem i wcale nie czuje jak mi sie rymuje)
Brat Pit Napisano 4 Lipiec 2004 Napisano 4 Lipiec 2004 Na samym początku dwa hełmy niemieckie, które służyły za miarę do owsa u sąsiada dziadków. Na strychu u styja menażka bez dekla i taśma do MG na 50 sztuk zapełniona w około 1/3 oraz stertę dokumentów i kwitów z lat 1920-1944. Potem w czasie sadzenia lasu mnogo amunicji do TT, kilka kg prochu artyleryjskiego (stanowisko art). Następnie różne hełmy radzieckie, skorodowane bagnety. NA piszczałkę pierwsze były monetki. Dziewicze miejsce - ja zebrałem około 30 sztuk, koledzy dopełnili do co najmniej 150 sztuk.
pawiu neue Napisano 4 Lipiec 2004 Napisano 4 Lipiec 2004 Nie szkodzi,pomyliłem cie z Szamanem,taki mitoman z forum.Przepraszam za uszczypliwosci.Pozdrawiam Paweł.
pawiu neue Napisano 4 Lipiec 2004 Napisano 4 Lipiec 2004 Zwracam honor koledze,chyba jestem zbyt uszczypliwy dla ludzi ktorych nie miałem okazji poznac osobiscie.A z nim gada się całkiem dobrze,to spoko gość.
kommark Napisano 5 Lipiec 2004 Napisano 5 Lipiec 2004 witam było to dosc dawno na poczatku lat 80 , podczas wymiqny dachówki znalazłem na strychy pod krokwia pas i szelki szeregowca Wermachtu, w drugiej paczuszce obok czapke polowa , wszystko to było poowijane w niemieckie gazety które zachowały sie w idealnym stanie , gazert datowane były na 17.marca 1945
szaman3 Napisano 5 Lipiec 2004 Napisano 5 Lipiec 2004 Witam.Moim pierwszym znaleziskiem była skorupa możdzieża kal 80mm znaleziona w małym strumyku. Mając przerwę w lekcjach poszedłem do domu i przyniosłem ją do szkoły by się pochwalić. Nieco zmieniłem temat zajęć - na ciekawszy. Nauczycielka nie była tak zadowolona jak ja, ale w końcu trudno jest dogodzić wszystkim. Z racji tego iż znała dobrze moich rodziców obyło się bez wzywania Policji i saperów. I od tego wszystko się zaczęło. A była to 3 klasa podstawówki.
vonadamski Napisano 5 Lipiec 2004 Napisano 5 Lipiec 2004 Witam!!!Pierwszą rzeczą jaką wykopałem była łuska od mausera. Pierwszą ciekawą rzeczą był mag. od Gewehr 43. Z powazaniem vonadamski
Monti Napisano 5 Lipiec 2004 Napisano 5 Lipiec 2004 Polski bagnet Perkun" razem z pochwą,leżał w trawie :)pozdrawiamMonti
Monti Napisano 5 Lipiec 2004 Napisano 5 Lipiec 2004 Tylko,że pochwa nadawała sie do wyrzucenia.Rozsypywała się przy każdym dotknięciu.
kopijnik Napisano 5 Lipiec 2004 Napisano 5 Lipiec 2004 Szeląg Krystyny - wlazł mi w nogę, na plaży, w wodzie, Myślałem, że to szkło. Zacząłem sprawdzać co to jest, no i mnie wciągnęło.Najbardziej mnie cieszą znaleziska bez maszyny:np. denar Wespazjana, na oko, chiński mauser" w stercie złomu bagnetowego1/2 kopiejki na własnym podwórku - w momencie wysiadania z samochodu, wracając po nieudanej wyprawie z wykrywaczem. pzdr
-forester- Napisano 14 Lipiec 2004 Napisano 14 Lipiec 2004 hełm M40 od kolegi S-L- można podziwiać na wystawie w muzeum w Rybniku na rynku.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.