Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Mam w rodzinie panią historyk, chociaż nie od militariów. Właśnie jest na urlopie na Roztoczu. Tak tylko na szybkersa przysłała mi sms z trzema zdjęciami i informacją, że odpoczywa w okolicy fragmentu konstrukcji skrzydła Me 323. Skąd ona to wie, że to fragment Me 323 to na razie nie wiem, bo urlopowa łączność zawsze jest nietęga. Może miejscowi tak mówią, a może jakoś oficjalnie to wiadomo?

To, co na zdjęciach faktycznie wygląda na szczątki bardzo oryginalnego dźwigara centropłata takiego Me. Na jednym ze zdjęć widać nawet, gdzie rura zarobiła kulkę.

Pytanie: Czy ktoś słyszał o czymś takim? Można czegoś więcej się dowiedzieć, jeśli to faktycznie rozbitek takiego Messerschmitta?

image.thumb.jpeg.2336c31c7a8dac055c5ceaac173d22c4.jpeg

image.thumb.jpeg.181b92de76d7d666df54029dfb8cade7.jpeg

image.thumb.jpeg.f7f374580d3630560a87c80cd9ff45d8.jpeg

image.thumb.jpeg.b799711aeca66b6bb5f885abce2888e3.jpeg

Napisano (edytowane)

Okay, już  widzę w góglu, że to nie kit. Tyle tylko, że jakieś podania twierdzą, że to „partyzanci” go ustrzelili. Tylko czym? Jak się widzi dziurę na zdjęciu środkowym to trudno uwierzyć, że ten Me zarobił tę dziurę od „partyzantów”, bo po 1) zarobił ją w płaszczyźnie lotu; po 2) taki kaliber tej dziury to nie liga partyzancka.

Ciekawe, jak się toto tyle lat obroniło przed złomiarzami?

Edytowane przez Jedburgh_Ops
Napisano

Pod filmem jest częściowa moja odpowiedz;

 

Messerschmitt Me 323 E-2 C8+DF 2./TG 5 W.Nr.1295 Pilot Ltn. Rettberg. Uszkodzony w poniedziałek 28 lutego 1944. Lot odbywał się z Proskurow (obecnie Chmielnicki) do Warszawy. Silniki na lewym skrzydle został uszkodzony, a silniki na prawym skrzydle zaczął traciły moc z powodu utraty ciśnienia oleju. Mechanik pokładowy został został lekko ranny.

Napisano (edytowane)

497498848_9843802668998678_779516999841998538_n.jpg

Poniedziałek 28 lutego 1944 - To był Messerschmitt Me 323 E-2 C8+DF 2./TG 5 W.Nr.1295 Pilot Ltn. Rettberg. Lot odbywał się z Proskurow (obecnie Chmielnicki) do Warszawy.
Opis do mapki ostatniego lotu zamieszczę ... gdy odkopie. Z pamięci ... Silniki na lewym skrzydle został uszkodzony, a silniki na prawym skrzydle zaczął traciły moc z powodu utraty ciśnienia oleju. Mechanik pokładowy został został lekko ranny. W wyniku niemożności startu płatowiec został wysadzony. Na mapce dokładnie jest zaznaczone miejsce z którego strzelali partyzanci.

Edytowane przez Woodhaven
Napisano

I dalej tłumaczę baranom co bredzą głupoty.

 

Niemcy nie posiadali na wyposażeniu żadnych blach. To są amerykańskie Marston Mat - Pierced Steel Plank (PSP).
Sowieci otrzymali Marston Mat w ramach LL. I taka ciekawostka ...... Podczas II wojny światowej Amerykanie wyprodukowali ogromne ilości PSP (72 miliony metrów kwadratowych). Na pas startowy o wymiarach 45m x 1,5km potrzeba ok. 60 000 płyt stalowych o łącznej wadze 2000 ton. Ułożenie podłogi zajmuje 100 niewykwalifikowanych mężczyzn około 175 godzin.
 
 

495918143_9843802362332042_8567680641153496986_n.jpg

495965589_9843799108999034_8198688595771296130_n.jpg

  • Tak trzymać 1
Napisano
2 minuty temu, Woodhaven napisał:

I dalej tłumaczę baranom co bredzą głupoty.

 

Niemcy nie posiadali na wyposażeniu żadnych blach. To są amerykańskie Marston Mat - Pierced Steel Plank (PSP).
Sowieci otrzymali Marston Mat w ramach LL. I taka ciekawostka ...... Podczas II wojny światowej Amerykanie wyprodukowali ogromne ilości PSP (72 miliony metrów kwadratowych). Na pas startowy o wymiarach 45m x 1,5km potrzeba ok. 60 000 płyt stalowych o łącznej wadze 2000 ton. Ułożenie podłogi zajmuje 100 niewykwalifikowanych mężczyzn około 175 godzin.
 
 

495918143_9843802362332042_8567680641153496986_n.jpg

495965589_9843799108999034_8198688595771296130_n.jpg

No właśnie 👍

Na Onecie są te głupoty wypisane.

Napisano

Dalej facet bredzi iż wymontowali silniki .... tak, tak:  przywieźli platformy by z wysokości trzeciego piętra zdjęć silniki.

 

 Mała korekta ( więcej info o sytuacji na załączonym skanie ) w oparciu o raportu pilota Lt. von Rettberga z 31 marca 1944 Na pokładzie znajdowało się 21 " pasażerów ". Po starcie z Proskurow wyłączono uszkodzony silnik nr 2. Silniki nr 4 i 6 nie osiągały pełnej mocy. Samolot leciał z prędkością 175 km/h na wysokości 200 m Zanotowano ostrzał z 6-8 karabinów. Samolot wylądował na bardzo mokrym podłożu w wyniku mokrego podłoża prawa strona podwozia zaryła głęboko w ziemi ( pięć dużych kół 2 szt 465x165 i 3 szt 770x270 ) Raport nie potwierdza jakiś poważnych napraw. Tym bardziej iż do wymiany śmigła czy silnika potrzebny był bardzo specjalistyczny osprzęt do wymiany śmigła z tej wysokości. W załączeniu zdjecia z wymiany silnika ) Samolot wysadzono 1 marca 1944

1.jpg

Napisano
59 minut temu, Woodhaven napisał:

I dalej tłumaczę baranom co bredzą głupoty.

Niemcy nie posiadali na wyposażeniu żadnych blach. To są amerykańskie Marston Mat - Pierced Steel Plank (PSP).
Sowieci otrzymali Marston Mat w ramach LL. I taka ciekawostka ...... Podczas II wojny światowej Amerykanie wyprodukowali ogromne ilości PSP (72 miliony metrów kwadratowych). Na pas startowy o wymiarach 45m x 1,5km potrzeba ok. 60 000 płyt stalowych o łącznej wadze 2000 ton. Ułożenie podłogi zajmuje 100 niewykwalifikowanych mężczyzn około 175 godzin.
 
 

495918143_9843802362332042_8567680641153496986_n.jpg

495965589_9843799108999034_8198688595771296130_n.jpg

56 minut temu, Jedburgh_Ops napisał:

No właśnie 👍

Na Onecie są te głupoty wypisane.

I nie tylko na Onecie.

W sekundę widać, że to sprzęt amerykański, ale Adam Sikorski (w podkaście podlinkowanym powyżej przez Bodzia) też twardo, że to jest niemieckie. No nie jest i nigdy nie było, ani Niemcy nie przechwycili transportu tych mat z L-L.

image.thumb.jpeg.b5f171b19b378065c25a109c4211c69a.jpeg

Napisano

Mam nadzieje iż uda się Wam odczytać wycinek z raportu pilota. Pierwsze dwa zdjecia są po francusku, następne zdjecia są z  tłumacza Google.

Na podstawie tego tłumaczenia możecie teraz skonfrontować sobie bajdurzenie Pana Adama.

01.jpg

02.jpg

1a.jpg.jpg

2.jpg

Napisano (edytowane)

Dzięki Woody za wszystko.

W tytule wątku zapytałem: Hit czy kit? Wychodzi na to, że mieszanka - hit, że to pudło przymusowo lądowało w Polsce, a kit z dorabianiem do tego faktu późniejszych historii niebyłych.

Edytowane przez Jedburgh_Ops
Napisano

Ale że zdziwieni, że Sikorski bajki opowiada? To klasyka w jego wykonaniu.

A co do Gigantów w Polsce, to gdzieś koło Terespola też spadały - pewnie z lotniska w Małaszewiczach.

Napisano

Me 323 D-1 RD+QC W.Nr1103 II/KGzbV 323 rozbił się 24 marca 1943r w pobliżu Okęcia.

Mało kto wie, że Me 323 rozbił się na początku 1943 r. podchodząc do lądowania na Okęciu. Wrak samolotu leżał tuż przy stacji kolejowej Włochy.
Rozbity we Włochach przy ul.Solipskiej 11

463822095_8905506302816144_4986902303756732484_n.jpg

  • Tak trzymać 1
Napisano
39 minut temu, bjar_1 napisał:

Ale że zdziwieni, że Sikorski bajki opowiada? To klasyka w jego wykonaniu.

A co do Gigantów w Polsce, to gdzieś koło Terespola też spadały - pewnie z lotniska w Małaszewiczach.

Tak na szybko można jeszcze dodać Starachowice.

Napisano
30 minut temu, bjar_1 napisał:

O, to mnie zaskoczyłeś. O Gigancie tutaj nie słyszałem. Jaka data?

Zamieszczone wcześniej zdjęcia slupów zarobionych z dźwigarów pochodź właśnie z Starachowic. ( niestety nic więcej nie ustaliłem ).

 Kolejny Me323 D-1 DT+IV (C8+BF - X1K ) I./TG 5 został zniszczony przy próbie startu z Okęcia w dniu 22 marca 1944

 

Zobacz na skanie C8+EE prawdopodobnie chodzi o Otyń

1a968dac-5b92-4eaa-84c3-cc2c7020cb9e.jpg

Napisano
4 godziny temu, bodziu000000 napisał:

Z jednym Adam Sikorski ma rację – byłoby dobrze, żeby szczątki tego Me były objęte prawną ochroną konserwatorską, a szczególnie szczątki dźwigara centropłata. Nawet nie po to, żeby upamiętniać II wojnę i tym bardziej Niemców, ale historię techniki lotniczej. A najlepiej byłoby oddać te szczątki do krakowskiego MLP.

Gdy się weźmie podręczniki budowy płatowców to od razu widać, że Willy Messerschmitt – a w każdym razie jego zespół – umyślił sobie do tego Me dźwigary centropłata wymykające się prostej kategoryzacji.

A że potem w tym podkaście poleciały trzy baśnie A. Sikorskiego to już inna sprawa.

I jest też w tym podkaście kit obrazkowy, którego ja w publicystyce historycznej nie toleruję. Gdy A. Sikorski nie mówi, skąd w ogóle wziął się Me 323 tylko mówi o tym konkretnym Me z Roztocza to padają poniższe zdjęcia – z frontu śródziemnomorskiego. Po co to robić? Skoro już jest jedno zdjęcie tego Me spod Łosińca to czy nie lepiej cieszyć się, że w ogóle jest chociaż jedno zdjęcie z całego tego zdarzenia?

image.thumb.jpeg.ff5fe83e4262d02983e853aa31795ab7.jpeg

image.thumb.jpeg.ebb48a7be75bcb975fe137853f459502.jpeg

Napisano

Z chłopakami siedzimy tutaj mocno w temacie zleconych na glebę samolotów, ale o 323 nikt z nas nie słyszał. Może te kratownice skądś przytargane, albo np. części zrzucone z wagonu?

Napisano (edytowane)
1 godzinę temu, bjar_1 napisał:

Może te kratownice skądś przytargane...

Por. Günter von Rettberg:

Cytat

Me 323 wylądował w pobliżu Kunki, czternaście kilometrów na zachód od Tomaszowa.

Czyli chyba ździebko przytargane, bo Kunki od Łosińca dzieli 4÷4,5 km, a dziś część tego towaru jest w Łosińcu.

image.thumb.jpeg.71634223ab5629fa6685ce6fe0b3e257.jpeg

Edytowane przez Jedburgh_Ops
Napisano
36 minut temu, Jedburgh_Ops napisał:

No właśnie, to taki „dźwigaro-most” ze wskazaniem na most.

Gdzie to cacko jest?

Ten element znajduje się w Luftwaffe der Bundeswehr Muzeum w Berlin-Gatow.😎

Me323_mainspar.jpg

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie