osada,ślad,fortalcja co znaczy

[Adek12]

Witam co znaczy osada st1, osada st2 itd na tych mapach, fortalcja oraz ślad osadniczy (zdj ponizej)
Po pierwsze co znaczą te przypisy st(liczba) oraz na jakiej podstawie one były tam umieszczane
(Zapewne na podstawie jakiś odkryć ale przynajmniej na polowie z zaznaczonych miejsc nie wydaje mi sie aby byly prowadzone jakies badania)
Ponizej zrodlo
https://zabytek.pl/pl/mapa

[bjar_1]

st. - stanowisko

Nawet jak znalazł się kawałek skorupki, to robili z tego osadę itd.

 

[Adek12]

19 hours ago, bjar_1 napisał:

st. - stanowisko

Nawet jak znalazł się kawałek skorupki, to robili z tego osadę itd.

 

A jak prowadzono te badania?
Archeolodzy przyjeżdżali badac dokladnie miejsce, czy poprzez zgloszenia ludzi?

[bjar_1]

A tak: https://pl.wikipedia.org/wiki/Archeologiczne_Zdjęcie_Polski

ogólnie to wielki wałek był i jest.

[Adek12]

56 minutes ago, bjar_1 napisał:

ogólnie to wielki wałek był i jest.

w jakim sensie?

[bjar_1]

W takim, że np. na swoim polu wyorałeś kawałek skorupki z XIX wieku, jakiś nawiedzony archeolog ją zauważył, wziął w łapę i automatycznie założył kartotekę, że na tym polu masz punkt osadniczy. 

[Adek12]

14 minutes ago, bjar_1 napisał:

W takim, że np. na swoim polu wyorałeś kawałek skorupki z XIX wieku, jakiś nawiedzony archeolog ją zauważył, wziął w łapę i automatycznie założył kartotekę, że na tym polu masz punkt osadniczy. 

a czym rozni sie osada a ślad osadniczy?

[bjar_1]

A to już wyższa wiedza archeo, ja nie wiem.

[Landszaft]

bjar ciut przesadzasz i walisz kokosy .To nie na tej zasadzie działa i nie jedna skorupka a typy skorup wystepujących w danym obrębie i nie XIX wieczne czy nawet XVI wieczne a dużo dużo starsze. Inaczej każde duże i średnie i małe  miasto było by zabytkiem archeo bez prawa kopania cokolwiek ,gdziekolwiek i jakkolwiek i tylko za zgodą konserwy

[canabis.dw]

W temacie AZP Bjar ma całkowitą racje - Archeolodzy(za hajs),studenci(za zaliczenia)oraz chyba nawet wynajęci ludzie(?) łazili ławą po polach i produkowali masowo stanowiska - coś co miało w założeniu uporządkować i skonsolidować naukowe dane o pradziejach - skończyło się burdelem, chaosem i śmietnikiem, a wszystko przez zły system rozliczeń - płacono/promowano od sztuki(stanowiska). Kilka skorup ceramiki, kawałków gruzu ceglanego czy tam jakiś połamanych gnatów i cyk... "ślady osadnictwa z okresu nowożytnego"

Dziś też im nie bardzo zależy na tym żeby zweryfikować (odchudzić) AZP - bo każde takie stanowisko to potencjalny hajs do zarobienia na nadzorach... oraz dodatkowa pała na poszukiwaczy

 

[bjar_1]

Kolega Landszaft chyba nie wie, jak to się odbywało ;)

[Landszaft]

Brałem w tym udział więc wiem naocznie jak się to odbywało . Macie takie podejście i świadomość jak co poniektórzy archeolodzy do ludzi chodzących z wykrywaczami że to samo zło i szkodnicy i powinno się ich trzymać za kratami. Prawidłowo przeprowadzona inwentaryzacja skorup z danego obszaru ewidentnie wskazywała czy było w okolicy osadnictwo i jakiej kultury. Jak ktoś chce złamać zasady dla kasy to każdy to może zrobić i archeolog i ten z wykrywaczem i każdy z was jak odpowiednia kasa złamie wasze morale. A złamać morale kasą bardzo łatwo. Jak w tym kawale gdzie na przyjęciu stary hrabia pyta młodą arystokratyczną dziewczynę " czy przespała by się z nim za 5000 dukatów " na co dama odpowiada że chętnie " na to hrabia " a za 5 dukatów? " odpowiedź damy " za kogo Pan mnie ma !!! " , na to hrabia " za kogo to ja wiem - ja już tylko teraz ustalam cenę "

[Adek12]

6 hours ago, canabis.dw napisał:

 łazili ławą po polach i produkowali masowo stanowiska

 

Co to ława?

[Adek12]

11 hours ago, Landszaft napisał:

bjar ciut przesadzasz i walisz kokosy .To nie na tej zasadzie działa i nie jedna skorupka a typy skorup wystepujących w danym obrębie i nie XIX wieczne czy nawet XVI wieczne a dużo dużo starsze. 

Czy w dokumentacji bedzie zawarte co tam znaleziono?
Pytam się, poniewaz aby to zobaczyc trzeba przejsc weryfikacje przez mobywatel

[Cyrograf15]

Ława to tyraliera. Przy odpowiedniej ilości ludzi wszędzie się coś znajdzie. Może być kawałek cegły, który został ubity z ściany stajni jak pijany Franek zahaczył widłami, a następnie wraz z gnojem wyjechał na pole.

Wojtek

[karpik]

Legalizacja stanowisk po zebraniu paru skorup z powierzchni, przypomina trochę otwieranie kamieniołomu na placu wybrukowanym granitem.

[bjar_1]

Teraz, Landszaft napisał:

Brałem w tym udział więc wiem naocznie jak się to odbywało . 

Pozostaje się tylko cieszyć, że jesteś uczciwym człowiekiem i nie brałeś udziału w fałszowaniu wyników. Ja znam AZP od innej strony.

Edytowane 21 Marzec przez bjar_1

[Landszaft]

Bjar każdy miał mapę terenu w odpowiedniej skali .Było nas 10 i do weryfikacji był obszar 4km2 , i byli sami archeo , każdy z nas wiedział czego szukać bo po pierwszej weryfikacji wyszły czarne cienko ścienne skorupy kultury łużyckiej oraz  także skorupy kultury przeworskiej. Nie mówimy tu o cegłach , siwakach czy gliniakach emaliowanych . Jak ktoś się nie zna to i kawał betonu zaliczy do czasów wędrówek ludów. W dodatku takie zdjęcie archeologiczne Polski jest płacone czy się coś znajdzie czy też nic się nie znajdzie. Akurat znajdowanie i interpretacja nie ma tu nic do znaczenia w płatnościach za poszukiwania . Płatności są osobno a  baza naukowa czy powstała czy też nie nie ma tu znaczenia i nie jest drugi raz płacona czy też dodatkowo wynagradzana. To nie praca na akord w produkcji cegieł.  Po paru latach były dodatkowo przeprowadzone wykopaliska sondażowe które potwierdziły istnienie na polu ornym małej obronnej osady z palisadą i fosą która została spalona . Obecnie nadal jest to pole orne i nic oprócz skorup wyorywanych nie wskazuje że kiedykolwiek tam coś istniało . Więc pytanie czy istnieje taka potrzeba robienia takich badań czy zakładamy że każdy Polak to oszust złodziej i krętacz .

[Landszaft]

Karpik - istniał taki kamieniołom w prawiekach w Krzemionkach Opatowskich , nawet w czasach neolitu nikt nie był w stanie się pomylić co wydobywa. Tak samo jak nie masz wiedzy czym się różni naczynie gliniane średniowieczne od nowożytnego i kultury łużyckiej czy przeworskiej lub importów rzymskich na tereny Polski to istotnie jesteś wtedy w czarnej d... " bez urazy" . Wszystko kwestia wiedzy . Nawet jak na takich badaniach były osoby bez wykształcenia co zbierały co popadnie to potem i tak archeolog to weryfikował , dlatego bardzo rzadko brano osoby postronne a studentów najczęściej  tych co kończyli archeo aby nie robić podwójnej roboty przeglądani i dowiadywania się z której części pola zebrana interesują skorupa "wylew, brzusiec, dno lub placek". Mogę Cie zabrać na takie pole gdzie leżą takie skorupy i sam się przekonasz że trudno to z innymi współczesnymi pomylić choć byś się starał.

[Adek12]

a o co chodzi z tymi skorupami
co to jest

[Adek12]

6 hours ago, Cyrograf15 napisał:

Ława to tyraliera. Przy odpowiedniej ilości ludzi wszędzie się coś znajdzie. Może być kawałek cegły, który został ubity z ściany stajni jak pijany Franek zahaczył widłami, a następnie wraz z gnojem wyjechał na pole.

Wojtek

i taką tyralierą z wykrywaczami chodzili?

[karpik]

31 minut temu, Landszaft napisał:

Po paru latach były dodatkowo przeprowadzone wykopaliska sondażowe które potwierdziły istnienie na polu ornym małej obronnej osady z palisadą i fosą która została spalona .

Po prostu moim zdaniem dopiero po tym miejsce powinno być wpisywane w wykazy, a nie po spacerku po polu. Garnek zbity poza siedliskiem, po setkach lat orki może "zaśmiecić" kawał pola i nie musi być umiejscowieniem stanowiska, a narobić komuś problemów.

[bjar_1]

Teraz, Adek12 napisał:

a o co chodzi z tymi skorupami
co to jest

Adek, ile Ty masz lat? 12?

[Landszaft]

Karpik , to nie jeden garnek . Idąc po polu gdzie była jakaś osada to tych skorup jest  masa to  nie dwie czy 5 skorupek czyni stanowisko . Po za tym widać że po kilkudziesięciu metrach od stanowiska tych skorup nagle jest jak na lekarstwo . W Olsztynie " Jura krak-częst" pod ruinami zamku leżą skorupy z czasów jego istnienia - zgadnij jaka warstwa !!. W Rzymie jest miejsce gdzie wywalano pitosy po oliwie - góra ma 35 metrów wysokości i są to tylko skorupy po pitosach . https://pl.wikipedia.org/wiki/Monte_Testaccio

[canabis.dw]

43 minuty temu, Landszaft napisał:

Bjar każdy miał mapę terenu w odpowiedniej skali .Było nas 10 i do weryfikacji był obszar 4km2 , i byli sami archeo , każdy z nas wiedział czego szukać bo po pierwszej weryfikacji wyszły czarne cienko ścienne skorupy kultury łużyckiej oraz  także skorupy kultury przeworskiej. Nie mówimy tu o cegłach , siwakach czy gliniakach emaliowanych . Jak ktoś się nie zna to i kawał betonu zaliczy do czasów wędrówek ludów. W dodatku takie zdjęcie archeologiczne Polski jest płacone czy się coś znajdzie czy też nic się nie znajdzie. Akurat znajdowanie i interpretacja nie ma tu nic do znaczenia w płatnościach za poszukiwania . Płatności są osobno a  baza naukowa czy powstała czy też nie nie ma tu znaczenia i nie jest drugi raz płacona czy też dodatkowo wynagradzana. To nie praca na akord w produkcji cegieł.  Po paru latach były dodatkowo przeprowadzone wykopaliska sondażowe które potwierdziły istnienie na polu ornym małej obronnej osady z palisadą i fosą która została spalona . Obecnie nadal jest to pole orne i nic oprócz skorup wyorywanych nie wskazuje że kiedykolwiek tam coś istniało . Więc pytanie czy istnieje taka potrzeba robienia takich badań czy zakładamy że każdy Polak to oszust złodziej i krętacz .

Ale Tobie drogi kolego chodzi o Twójj osobisty- pozytywny, w dodatku  zweryfikowany  przykład jednego "podpunktu" z AZP

"Ile jest stanowisk archeologicznych w Polsce?

 

 

Zabytki archeologiczne (stanowiska archeologiczne), tak jak inne zabytki nieruchome, są wprowadzane do ewidencji zabytków. Obecnie w zasobach Krajowej Ewidencji Zabytków Archeologicznych znajduje się ok. 500 000 stanowisk archeologicznych."

 

Ile z nich było w jakikolwiek sposób weryfikowanych???

 

[Adek12]

10 minutes ago, bjar_1 napisał:

Adek, ile Ty masz lat? 12?

więcej :D
Juz wiem o co chodzi, sorry