Skocz do zawartości

14 Pułk Ułanów Jazłowieckich cz. 2


Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, boleo54 napisał:

W londyńskim wydaniu D.U.J., w Indeksie Nazwisk, jest Szymański Antoni str. 285, ale na tej stronie nie znalazłem Antoniego Szymańskiego. Gdzieś jest pomyłka?

Jeśli chcesz to wrzucę zdjęcie tej plakietki. Wpisując w wyszukiwarkę  T.P. ELNKLE LWÓW. na pierwszym miejscu jest muzeum historyczne Lwowa. Może będziesz coś więcej wiedział?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Rtm. Bokota w swoich wspomnieniach opisuje manewry w 1936 roku, to  przedstawię pokrótce , jak wygladaly przykladowo w 1937 roku...

"

Po święcie pułk gorączkowo szykował się do wymarszu na przedobozie i manewry letnie. 14 lipca, w wyniku wyborów uzupe-

łniających oficerskiego sądu honorowego dla oficerów młodszych, ustalił się ostatecznie Sąd Honorowy Pułku, w składzie:

- Przewodniczący, rtm. Jerzy Strużyński

- Zastępca przewodniczącego, rtm. Tadeusz Płoski

- Sędziowie honorowi; rtm. Adam Wilczek, rtm. Stefan Starnawski, rtm. Stefan Smodlibowski, por. Marian Kryczyński , oraz

por. Andrzej Sozański.

Przed wyjściem pułku w pole, z ulanami pożegnał się  ppłk. dypl. Władysław Płonka, który zgodnie z rozkazem MS Wojsk. objął

dowództwo 22 Pułku Ułanów Podkarpackich. Zakończyli swoje szkolenie również oficerowie i podchorążowie rezerwy .

Spośród nich, rozkazem dowódcy brygady, awansowani zostali, do stopnia wachmistrza:

- Plut. pchor. rez. Jan Nycz

- Plut. pchor. rez. Stanisław Sokulski

- Plut. pchor. rez. Mieczysław Pollak.

W dniu 15 lipca, o godzinie 6.00 rano pułk wyruszył z koszar na przedobozie i manewry letnie.Marsz trwał prawie dwa dni i

 

17 lipca pododdziały dotarły na miejsce koncentracji i w godzinach 13- 14.00, zakwaterowały się następująco:

- W Chorostkowie, 1 i 4 szwadrony

- W Tusaniu, szwadron gospodarczy, pluton łączności, oraz równoczesne miejsce postoju dowództwa pułku i ambulansów

medycznego i weterynaryjnego

- W Semikowcach, 2 i 3 szwadrony

- W Dubowcach, 5 szwadron i szwadron KM.

18 lipca dołączyli do pułku, po ukończeniu szkoły podoficerskiej CKM brygady, por. A. Sozański i por. A. Zieńczyk. Jednocześnie

por. A. Sozański w dniu 20 lipca został wyznaczony na komendanta brygadowego kursu szkolenia obsługi armatek ppanc.,

który tego dnia został uruchomiony przy 14 Pułku Ułanów. Wraz z nim odeszło 6 ułanów ze szwadronu KM, z końmi i pełnym

oporządzeniem jako frekwentanci, oraz wachm. Wilhelm Kina jako instruktor.

Rozpoczęło się gorączkowe porządkowanie kwater, odbywały się czyszczenie i przeglądy broni. Dowódcy pododdziałów we

własnym zakresie, ze względu na panujący upał, zarządzali wstawianie koni w bieżącej wodzie w miejscach płytkich, tak

aby woda dosięgała zwierzętom do stawów skokowych, w miejscach dostosowanych i pod ścisłym nadzorem. Wszystko to

odbywało się w porze najmniejszego operowania słońca. Plac alarmowy pułku został wyznaczony na łące nad rzeką Gniłą

Lipą, na południowym skraju Chorostkowa tj. w rejonie 1 szwadronu.

19 lipca przybyła kolejna zmiana podchorążych rezerwy, którzy zostali przydzieleni nastepująco:

- Plut. pchor. rez. Stefan Uranowski, do 1 szwadronu

- Plut. pchor. rez. Jan Pazowski, do szwadronu KM

- Plut. pchor. rez. Tadeusz Brykczyński, do 3 szwadronu

- Kpr. pchor. rez. Tadeusz Michowski, do 2 szwadronu

- Kpr. pchor. rez. Jan Sołtysiak, do szwadronu KM

- St. uł. pchor. rez. Zbysław Celecki, do 4 szwadronu

- St. uł pchor. rez. Mieczysław Galasiewicz, do 3 szwadronu.

                    -------------------------

Zdj.1  3 szwadron w marszu. Na czele wachm. Kazimierz Juzwa

Zdj.2. Panowie oficerowie podczas postoju w marszu.

Zdj.3. Kuchnia szwadronowa 1 szwadronu.

Zdj4. Na kwaterze, z ludnoscią okoliczną

 

 cdn...

man4 3 szwadron w marszu.JPG

man18 panowie oficerowie na postoju.JPG

man20 kuchnia.JPG

man19 w miejscu zakwaterowania.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cd...

Dzień wcześniej dołączył do pułku, wróciwszy z urlopu, rtm W. Korytkowski i objął dowództwo 3 szwadronu .Z koleji 20

lipca przybył mjr. Wiernicki.

Na czas przedobozia wyznaczeni zostali komendanci rejonów zakwaterowania pododdziałów, odpowiedzialnych za

utrzymywanie porządków w swoich rejonach. Do pracy zaangazowana została miejscowa ludność, oraz lokalne władze

samorządowe. W dniach 21 i 22 lipca odbyło się w pułku szczepienie przeciczerwonkowe. Na początek przebywania na

przedoboziu, służbowo nieobecnego płk. Godlewskiego, zastępował mjr. W. Nowacki, natomiast adiutantem był rtm.

Wilczek. Życie obozowo- poligonowe toczyło się swoim torem. W przerwach zajęć ułani czernili min. nowe buty. Co pewien

czas wybuchały drobne " afery". I tak na przykład, kiedy podczas wizytacji pododdziałów, okazało się np., że w 1 i 4

szwadronach ułani kwaterowali karabinkami przy sobie, nie przestrzegając nakazu zbiorowego przechowywania broni,

oberwało się dowódcom tych szwadronów. Podczas kontroli w szwadronie KM, zniesiono wiechy przy kwaterach z

oznaczeniami ilości ludzi i koni w nich zakwaterowanych. W trakcie przebywania w polu, wprowadzano doraźnie

nakazy i zakazy. I tak np. po pławieniu koni, ze względów zdrowotnych i w trosce o zwierzęta, wprowadzono obowiązek

dokładnego wycierania kopyt i pęcin, po każdorazowej kąpieli.Kiedy w szwadronie KM stwierdzono odparzenie koni, z racji

rozmiarów, wyznaczono natychmiast komisję dla znalezienia i ukarania winowajców.

22 lipca przybył płk. Godlewski i objął dowodzenie pułkiem. W dniu 23 lipca odbyło sie pływanie pułku, na placu wodnym

brygadowego szwadronu pionierów uczestniczyły  wszystkie pododdziały, oprócz 5 szwadronu i szwadronu KM ( które przybyły z

siodłaniem ulżonym bez broni), przybyły na oklep w spodniach lub spodenkach. W trakcie przedobozia nastąpiła wymiana

szeregowych. Młodszy rocznik przybył  transportem kolejowym z koszar, natomiast starszy rocznik, z wyjątkiem strzelców  wyborowych, wrócil do Lwowa .

 

...cdn.

        -----------------------------------------------

 

Zdj.1.Plawienie koni . " Kaska" i " August" w kąpieli.

Zdj. Rozladunek ulanow mlodszego rocznika.

 

man kaska i august maalanowskiego.JPG

man wyladunek.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cd...

Życie poligonowe trwało nadal. Na tablicach informacyjnych przy " grzybkach" podoficerów slużbowych szwadronów

pojawiły się " Nowiny", grupujace po służbie i podczas czasu wolnego spragnionych wiadomości ułanów. Od pobudki

do captrzyku było co robić. szkolenie taktyczne, strzelania, przeprawy, długie przemarsze w spiekocie i kurzu.

Wszystko składało się na to, że każdy czekał na głos trąbki oznajmującej koniec kolejnego, pracowitego dnia.

I tutaj ciekawostka. Na początku pobytu pułku na przedoboziu, dowódca pułku nakazał trębaczom szwadronowym

grać modlitwę wieczorną i captrzyk . W praktyce wyglądało to nastepująco:

- O godzinie 19.45 wachm. Włodzimierz Duszuk z trzema trębaczami zaczynał grać " Modlitwę" przed wartownią pułkową,

w miejscu postoju dowództwa pułku. Na ten sygnał zaczynali grać równocześnie trębacze szwadronowi w rejonach

zakwaterowania w Chorostkowie i Sienikowcach.

- O godzinie 20.00 wachm. Duszuk z trębaczami w Tusaniu zaczynał grać " Captrzyk", które w chwilę po tym powtarzali

równocześnie trębacze szwadronowi dywizjonów, zakwaterowanych we Chorostkowie i Sienikowcach.

W dniu 31 lipca do pułku na praktykę przybyli i zostali przydzieleni do szwadronu KM nastepujący podchorążowie

Szkoły Podchorążych Zawodowych Kawalerii:

- wachm. pchor. z III rocznika, Zbigniew Panesz

- wachm. pchor. z III rocznika, Gerard Korolewicz

- plut. pchor. z II rocznika, Julian Janas.

Dołączyli do nich 5 sierpnia kolejni podchorążowie ( tym razem rezerwy) i oficerowie rezerwy, celem odbycia praktyk

podczas manewrów. Zostali rozdzieleni między pododdziały następująco:

- Ppor. rez. Michał Siemiradzki, do 4 szwadronu

- Ppor. rez. Franciszek Grzelak, do 4 szwadronu

- Ppor. rez. Jan Serwatowski, do 3 szwadronu

- Plut. pchor. rez. Sndrzej Jakubowski, do szwadronu KM

 

- Plut. pchor. rez. Marian Walczak, do szwadronu KM

- St. uł. pchor. rez. Henryk Szołdra, do szwadronu KM, w trakcie ćwiczeń przeniesiony do 2 szwadronu

- Plut. pchor rez. wet. Jan Kuliczek, do szwadronu gospodarczego, do dyspozycji lekarza weterynaryjnego pułku

- Kpr. pchor. rez. Jerzy Kużmiński, do 1 szwadronu

- Kpr. pchor. rez. Jerzy Filip, do 2 szwadronu

- Kpr. pchor. rez. Zbigniew Gerlach, do 2 szwadronu

- Kpr. pchor. rez. Eugeniusz Makar, do 4 szwadronu.

W dalszym ciągu trwania manewrów wprowadzano dorażne kolejne zmiany i zarządzenia. I tak np. ze względów sanitarnych

i w obliczu przypadków czerwonki w Tustaniu, zabroniono kategorycznie ułanom z plutonu łączności, kwaterującego w

pobliżu miejsc zachorowań, uczęszczania po wodę do nich i stykania się z ludnością tam zamieszkałą. zakazano również

pożyczania od nich naczyń do pobierania strawy z kuchen.

W dniach 2- 3 sierpnia odbyły się zawody strzeleckie, na których uczestniczył min. przybyły na nie z garnizonu, szef plutonu

trębaczy, st. wachm. Piotr Patyna, który 4 sierpnia wrócił do Lwowa. W dniu 7 sierpnia natomiast, z Lwowa przyjechał

podoficer broni, wachm. Szarawara, do przeprowadzenia rozliczenia całej amunicji ostrej i ślepej, wystrzelonych dotychczas w

obozie. Nastepnego dnia odesłano do koszar wszystkich szeregowych pieszych i zbędnych, chore konie, oraz zbędny sprzęt.

Tego dnia odesłanego por. R. Dzierżanowskiego, zastąpił w dowodzeniu plutonu łączności, dotychczasowy dowódca plu-

tonu w 1 szwadronie, por. E. Brandt.Ponadto ze szwadronu KM, do 1 szwadronu, na stanowisko dowódcy plutonu, przesu-

nięto wachm. pchor. Z. Panesza.

Dzień Żołnierza, w dniu 15 sierpnia, rozpoczął się tragicznie. Pułkiem wstrząsnęło samobójstwo por. Edwarda Brandta, który

zastrzelił się o 1.30 w nocy, na kwaterze w m. Mikulińce. Poczet sztandarowy pożegnał zwłoki, które zostały odwiezione

do garnizonu. 

...cdn.

     -------------------------------------------------------

Zdj.1. Ułani 2 szwadronu

Zdj.2. Omówienie po zajęciach w 2 szwadronie. Od prawej rtm. Stanislaw Mogiła Stankiewicz

Zdj.3. Ułani 2 szwadronu w miejscu zakwaterowania.

man2 ulani 2 szwadronu.JPG

man1 pomawianie po zajeciach w 2 szwadronie.JPG

man17w miejscu zakwaterowania.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cd...

Pogrzeb odbyl się 16 sierpnia, z udzialem plutonu trebaczy, przybylego na ta smutną okoliczność z manewrów, oraz z

asystą honorową, wystawioną przez przebywających w garnizonie ułanów,oraz delegację pułkową.Podane wyżej okoliczności

tragicznej śmierci ogólnie lubianego i szanowanego oficera były właśnie tak podane w rozkazie dziennym pułku. W

rzeczywistości do tragedii doszło podczas konnego powrotu oficerów z gościny w zaprzyjaznionym majątku.

Mimo tragedii i straty wartościowego oficera, życie toczyło się nadal.26 sierpnia odbyła się w Chorostkowie uroczy-

stość wręczenia przechodniego buńczuka nagrodowego brygady, oraz rozdania nagród dla wyróżnionych w zawodach wyszko-

leniowych pododdziałów brygady.Po nich pułk przeszedł do nowego rejonu zakwaterowania w rejonie Wierzbowiec-

Łaskowce. Wyjście nastąpiło o godzinie 8.45 i po defiladzie szwadronów przez dowódcą pułku, którą na czele wystąpił

jako sztandarowy 2 szwadron, zarządzono karmienie koni i obiad po wyjściu z Chorostkowa. następnie marszem podróżnym

po osi Chorostków- Kobyłowłoki- Buchanów pułk dotarł do Wierzbowca, z miejscem postoju dowództwa w Mogielnicy.

W dniu 28 sierpnia dowództwo szwadronu gospodarczego objął por. Stanisław Stankiewicz. Natomiast 31 sierpnia

na Święto 9 Pułku Ułanów Małopolskich, udała się delegacja pułkowa w składzie: rtm. S. Starnawski, rtm. J. Bokota

oraz chor. B. Gadzin.

Kończyły się manewry letnie. Myślami ułani byli już w koszarach.Robiono przedwyjazdowe porządki, zbędny sprzęt odsy-

łano transportami kolejowymi do garnizonu, min. 12 chorych koni. 29 sierpnia padł wałach " Achilles" z 4 szwadronu, który

skaleczył się podczas ćwiczeń. Przyczyną śmierci było zakażenie rany, toteż natychmiast powołano komisję do ustalenia

winowajcy. W dniu 2 września w Janowie, odbyły się oficerskie zawody konne brygady, w których odnosili sukcesy

oficerowie pułku.

Manewry zakończyły się 12 września i pułk w dniach 13- 15 września wracał do garnizonu.

Zdj.1. Por. Aleksander Rylke, dowodca plutonu w szwadronie KM.

Zdj.2. Ulani szwadronu KM na zajęciach

Zdj.3.  Szwadron KM w marszu na zajęcia. 

Koniec.

                       ------------------------------------

 

man14 por rylke dca pl szw km.JPG

man12 taczanki na zajeciach.JPG

man16szw km na plawienie.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze , niejako w epilogu, taka ciekawostka po zakończeniu dwumiesięcznych manewrów. Zwracają uwagę wyjatkowo male jak na Pułk, straty ...

W koszarach trwały porządki i odbywał się bilans

kilkutygodniowego przebywania w polu. Powołano kilka komisji roztrzygajacych wydarzenia z tamtego okresu, ustalając

przyczyny i karając winnych. Min. zrobiono bilans strat w uzbrojeniu, poniesionych podczas manewrów i okazało się, że

globalnie były one niewspółmiernie małe. Dotyczyły one następujących uszkodzeń:

- Kbk ze szwadronu KM, w którym doszło do złamania kolby przy szyjce

- szabli niemieckiej artyleryjskiej ze szwadronu KM, ze złamanym brzeszczotem

- lancy francuskiej z 1 szwadronu, gdzie nastąpiło złamanie grota

- szabli niemieckiej artyleryjskiej z 2 szwadronu, której ostrze zostało złamane na wpół

- szabli niemieckiej artyleryjskiej z druzyny dowódcy pułku, której ostrze zostało złamane

- lancy francuskiej z 4 szwadronu, złamanie drzewca.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, formoza58 napisał:

I jeszcze , niejako w epilogu, taka ciekawostka po zakończeniu dwumiesięcznych manewrów. Zwracają uwagę wyjatkowo male jak na Pułk, straty ...

W koszarach trwały porządki i odbywał się bilans

kilkutygodniowego przebywania w polu. Powołano kilka komisji roztrzygajacych wydarzenia z tamtego okresu, ustalając

przyczyny i karając winnych. Min. zrobiono bilans strat w uzbrojeniu, poniesionych podczas manewrów i okazało się, że

globalnie były one niewspółmiernie małe. Dotyczyły one następujących uszkodzeń:

- Kbk ze szwadronu KM, w którym doszło do złamania kolby przy szyjce

- szabli niemieckiej artyleryjskiej ze szwadronu KM, ze złamanym brzeszczotem

- lancy francuskiej z 1 szwadronu, gdzie nastąpiło złamanie grota

- szabli niemieckiej artyleryjskiej z 2 szwadronu, której ostrze zostało złamane na wpół

- szabli niemieckiej artyleryjskiej z druzyny dowódcy pułku, której ostrze zostało złamane

- lancy francuskiej z 4 szwadronu, złamanie drzewca.

 

👌👌 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W temacie manewry, niewiele mogę dorzucić, mam trochę zdjęć z albumu por. Edwarda Branta. Z tym, że zdjęcia są nie opisane. Trudno powiedzieć jakich wydarzeń dotyczą. Może na odwrocie jest opis, ale nie będę ich odrywał z albumu. Jeśli jest zainteresowanie tymi zdjęciami, to ich wstawię?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można by wstawić , będzie tematycznie. Może się uda zidentyfikować ludzi, miejsca i czas. Kiedyś  mnie reka świerzbila, aby z ciekawości oderwać zdjęcia w albumie Juszczaka, ale przy pierwszym zdjęciu zrezygnowałem. dał mocny klej. Pocieszeniem jest to, że naklejał małe karteczki z opisami na większości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, formoza58 napisał:

Oj, to będzie  ciekawa zabawa z identyfikacjami, ale przybędą opisy. ;-) .Odnośnie święta 1924 roku nie trafiło mi się . 

Oj, to będzie ciekawie. Z ostatniej pronumeraty jaka dzisiaj dotarła, jest 5 zdjęć Tytuł całości ,, Echa Święta Pułkowego 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich.  Zaprezentuję, ale wcześniej muszę je obrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wstępnie, po obejrzeniu zdjęć...

1. tor sportowy na jalowcu. Od lewej cywila stoi rtm. Neyman, w jasnym płaszczu Godlewski, obok w furazerce Brandt.

2.W cieniu drzew przy jujeżdżalni nr.2. Trzeci od lewej przy orderach st. wachm. Dewald,dalej rtm. Neyman, mjr. czajkowski i por. Brandt.

3 Miejsce, tor sportowy na Jalowcu.

4,5. Przed stajnią 1 szwadronu.

6,7,8,9. Zajecia  w Dniestrze, w Haliczu

10. Od lewej, dowodca szwadronu KM rtm. Neyman, drugi bardzo przypomina szefa szwadronu KM wachm Zenknera. Albo on obladowany wyposażeniem ( maska pgaz., torba, lornetka), albo jeden z oficerów

11. Siedzi rtm. Neyman

To tak wstępnie, " na biegu" 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Extra, znam tylko dwa.

To zdjęcie zatytułowane " konie na majdanie", to raczej przy koniowiązach przy stajni Inspektoratu Armii ( oznaczone jako "1", w głębi ujeżdzalnia kryta nr.1 jako "2". Na drugim kadrze kawalek tej stajni widać w prawym rogu. Budynek stoi do tej pory. Trzecie to Plis z czaykowskim w niezlej rozdzielczości...

W którym piśmie takie " wisienki"?

staj inspektor.JPG

staj inspek2.JPG

plis0.JPG

plis1.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, śmigamy dalej. Jeszcze w uzupelnieniu tematu manewrów...

1. Pogrzeb ulana, w czasie manewrow.

2. Ulani ze szwadronu KM na postoju w mijanym miasteczku.

3. Poczet sztandarowy na manewrach.

4. Radiostacja pulkowa przy pracy.

5,

man21 pogrzeb ulana.JPG

man13.JPG

man6.JPG

man mot.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie