Identyfikacja osób (mundurów) na zdjęciu

[butterfly]

Pomożecie mi w identyfikacji mundurów na zdjęciu ?

Czy możliwe jest określenie, czy trzeci osobnik po prawej to żołnierz ? - polski czy niemiecki ?

 

 

[Edmundo]

Zapewne także żołnierz polski, patrząc na tych dwóch z prawej, wszystko na to wskazuje czyli, buty, spodnie, pas. A na koszulę bym nie patrzył bo niemiecka albo amerykańska ale od tego są na tym forum lepsi spece ode mnie.

[butterfly]

Dziękuję. 

Szukam potwierdzenia, że ten w koszuli mógł być Niemcem. Pas ma trochę inny od tych dwóch po prawej. Ta koszula... 

Buty dość słabo widać, nie wiem jak spodnie. 

Tak myślałam, że ci w prawej to polscy żołnierze.

[pawel_breslau]

Musisz wziąć pod uwagę, że w okresie powojennym ludzie używali wszystkiego co było pod ręką. Polska była wyniszczona wieloletnią okupacją oraz działaniami wojennymi, które przetoczyły się na naszych ziemiach. Ludzie często ubierali się w to co mim pozostało lub to co znaleźli/zdobyli. Często nawet w samym wojsku polskim, które wyzwalało nasze tereny wykorzystywano trofiejne umundurowanie czy wyposażenie. Gdzieś obiły mi się o oko nawet zdjęcia ze zdobyczną bronią. Że o milicji z tamtego okresu nie wspomnę. Właśnie pasy niemieckie niejednokrotnie były przystosowywane na własne potrzeby (po wcześniejszych przeróbkach oczywiście). 

Także pasem i koszulą się nie sugeruj bo to moim zdaniem zły trop. Zresztą, czy wojskowi pozowaliby z niemcem? Mało prawdopodobne.

Pozdrawiam. 

[Tyr]

Koszula ala gimnastiorka przypomina trochę brytyjską, może z  darów UNRRA?

Edytowane 19 Styczeń 2022 przez Tyr

[butterfly]

Oczywiście trudno się z tym, co zostało napisane wyżej, nie zgodzić.

Ale...

Ta kobieta, widoczna na zdjęciu to moja babcia. Była nieszczęśliwie zakochana w Niemcu i niestety z wzajemnością. Groziło im rozstrzelanie. Babcia została zmuszona do ślubu z polskim oficerem. Do ślubu doszło, ale historia miłości się podobno nie zakończyła, bo zakochani spotkali się (przynajmniej raz) kilka lat po wojnie. Potem ów Niemiec został postrzelony i zmarł w Polsce na skutek odniesionych ran.

Znalazłam to zdjęcie wśród innych, należących do mojej nieżyjącej już babci. I uderzyło mnie podobieństwo tego mężczyzny do mojego ojca. Wiem, że miał wątpliwości związane ze swoim pochodzeniem i próbował zagadkę rozwiązać, ale się nam tym nie chwalił (dowiedzieliśmy się od innych ludzi).

Ani on, ani babcia już nie żyją. Bohaterowie ze zdjęcia mieliby dzisiaj około 100 lat lub więcej. 

Dlatego pozostało mi pogłowić się nad ubiorem tego człowieka, czy on rzeczywiście mógł być tym, w którym zakochała się tak nieszczęśliwie moja babcia. Nic więcej nie mam.

Na tamtym terenie były przypadki ratowania miejscowej ludności przez niemieckich oficerów. Poza tym, ten człowiek jest bez munduru, więc nawet jeśli był Niemcem i miał polskich przyjaciół, może jednak mają wspólne zdjęcie.

Ale oczywiście zdaję sobie sprawę, że wcale Niemcem być nie musiał. Może to wcale nie jest ten wybranek serca mojej babci, a podobieństwo jest przypadkowe ? (chociaż w to ostatnie trudno mi uwierzyć).

Edytowane 19 Styczeń 2022 przez butterfly

[Edmundo]

3 godziny temu, pawel_breslau napisał:

Także pasem i koszulą się nie sugeruj bo to moim zdaniem zły trop

2 godziny temu, Tyr napisał:

Koszula ala gimnastiorka przypomina trochę brytyjską, może z  darów UNRRA?

Właśnie o tym wcześniej pisałem, koszula "trofiejna" niemiecka, amerykańska lub brytyjska (te ostatnie z dostaw wojennych albo z UNRRA, ale to już troszkę później), buty, spodnie i pas typowe dla WP lub innych formacji chodzących w tymże czasie w sortach wojskowych czyli n.p. MO. I jeszcze malutka uwaga mianowicie przy pasie widać kaburę a takowej raczej nie nosiłby były żołnierz niemiecki fotografujący się "po bratersku" z Polakami w tym z żołnierzami WP, a może funkcjonariuszami MBP.

Edytowane 19 Styczeń 2022 przez Edmundo

[Jedburgh_Ops]

Koszula jest faktycznie ciekawa i rzeczywiście może to być rzecz z UNRRA, ale dziś to już diabeł za tym nie trafi. Wprawdzie ona nie na sto procent jest taka, jak wojskowe koszule brytyjskie i pierwszowojenne amerykańskie, ale to o niczym nie musi świadczyć, na tym właśnie polega problem. UNRRA miała po wojnie grube dziesiątki, jeśli nie setki, tysięcy koszul wojskowych z obu wojen światowych; koszul łatanych, przerabianych, uzdatnianych na różne sposoby. W 1945 r. cały wielki statek przypłynął do Antwerpii m.in. z takimi koszulami mozolnie doprowadzanymi do stanu używalności przez różne czerwone krzyże i inne inicjatywy dobroczynne.

[Tyr]

jeszcze jedno bryczesy które ma na sobie- sznurowane- przypominają wz36

[pawel_breslau]

4 godziny temu, Edmundo napisał:

 I jeszcze malutka uwaga mianowicie przy pasie widać kaburę a takowej raczej nie nosiłby były żołnierz niemiecki fotografujący się "po bratersku" z Polakami w tym z żołnierzami WP, a może funkcjonariuszami MBP.

Fakt, jakoś mi to umknęło :-)

Czyli moim zdaniem zagadka została rozwiązana - nie Niemiec. 

Pozdrawiam.