Skocz do zawartości
  • 0

Klucha 37 mm "polak niemiec rusek trzech do szklanki"


Landszaft

Pytanie

Napisano

Witam . Mam pytanko. Będąc w niedziele u znajomego w garażu zobaczyłem w kącie taki u niego pocisk kaliber 37 mm długości 12,5 cm . Niestety nie bardzo wiemy jakiej armii , założyliśmy się o "Pifffko lub dwa" , on twierdzi że to Polski Bofors a ja że prawdopodobnie niemiecki p-panc. Niestety nasza wiedza o takich ustrojstwach mierna a ja mu zaznaczyłem żeby lepiej "kluchę" wywalił bo licho nie śpi a i ciekawscy mogą mu "świnię" podpuścić . Z tego Co pooglądałem wygląda jak bez zapalnika widać resztki lutowanego czepca i feler dwa otwory z tyłu co może świadczyć że ustrojstwo jest skręcane i może w klusce być "kuku" uderzeniowe więc lepiej jak wróci od niego z garażu na śmietnik historii. Niestety nie ma pierścienia wiodącego a jest miejsce na niego- albo ktoś zdemontował miedziany albo był żelazny i się rozsypał zżarty przez rdzę, Może być też rosyjski , cholera wie.  Może ktoś rozpozna jakiej armii i jego konstrukcję

CIMG5064.JPG

CIMG5066.JPG

9 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Gwoli formalnego uzupełnienia - jest to pocisk 3,7 cm Pzgr 37 (t) z zapalnikiem BdZ P 34 (t).

Podejrzewam nieśmiało - acz jest to tylko podejrzenie oparte na wyglądzie zewnętrznym - że jest to ten sam zapalnik, który przedstawiony jest w OP 1666 jako "Skoda B.Z. 15-28-39" -  stosunkowo prosty zapalnik bez napiętej sprężyny, z bezwładnikiem blokowanym przed strzałem kulkami. No, ale oczywiście, nadal jest to niewybuch.

Napisano

Dziękuję za informacje ,widać piffko każdy z nas postawi swoje bo ani ja nie miałem racji ani kolega. Raczej z kolegą nie będziemy bawić się tą kluską w "rzuć a ja złapię i na odwrót" tylko wróci tam skąd kolega ja przywlókł. Niestety nie znalazłem mimo waszych informacji ani jednego schematu lub rysunku budowy tego ustrojstwa bo wolę koledze to pokazać że istotnie niebezpieczne i ma się tego pozbyć abyśmy jeszcze latami piffko sączyli a nie samotnie.

Napisano

Jakość podła, ale cóż...

Ćwiczebne (z wypełnieniem obojętnym) były - przynajmniej u Niemców - tylko w wersji ze smugaczem, 3,7 cm Pzgr 37 (t) L'Spur (Ueb) - więc zakładać trzeba, że ten wykopek jest bojowy.

37cmPzgr37t.jpg

602.jpg

Napisano

Super !!teraz mogę mu pokazać zasadę działania zapału . Na dolnym zdjęciu widać że odbezpieczał się ruchem wirowym wypychając kulki w kanały co powodowało naciąg iglicy przez sprężynę i przy uderzeniu odpalenie ładunku . Z uwagi że brak pierścienia to nie wiadomo czy wystrzelony czy tylko rozebrany ,a jak wystrzelony to.. odbezpieczony i upadek może go "bumsnąć". W każdym razie klucha bardzo potencjalnie niebezpieczna. Dzięki za info.

Napisano
3 godziny temu, Landszaft napisał:

co powodowało naciąg iglicy przez sprężynę

Nic tam iglicy nie naciągało.Po strzale(choć nie od razu) na bezwładnik/iglice działa siła nabiegania i gdyby nie sprężyna to oparła by się ona o spłonkę przed uderzeniem w cel.

Napisano

A ja, przepraszam, widzę, że strzeliłem babola - kompletny nabój nazywał się wprawdzie 3,7 cm Pzgr. Patr. 37 (t), ale sam pocisk to 3,7 cm Pzgr. 34 (t).

Swoją drogą, ten schemat zapalnika jest dla mnie niejasny, jakby czegoś brakowało, albo było źle narysowane. Bo tak, jak jest , ani nic nie trzyma kulek w obsadzie iglicy, ani w żaden sposób nie blokują one jej ruchu w przód. Gdyby upuścić pocisk na wierzchołek, przy uderzeniu iglica poleciałaby siłą bezwładności w przód, kulki wypadły na boki - i bum.

 

Napisano

Bjar_1 jak Ciebie interesuje konstrukcja wewnętrzna do zobaczenia organoleptycznie to masz to w geschenku - ale sam to rozpakowuj .Ja i on mamy jeszcze po 10 palców u rąk , ale obawiam się że jak pierdyknie to co tam palce czy ręce , może łeb urwać głupiemu.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie