Czlowieksniegu Napisano 11 Maj 2021 Napisano 11 Maj 2021 Do marynarki wojennej Izraela trafił drugi okręt typu Sa’ar 6. To korweta zbudowana w oparciu o sprawdzony, niemiecki projekt MEKO A-100. Ten sam, na bazie którego powstał polski ORP Ślązak. Izraelski i polski okręt mają jednak zupełnie różne możliwości i nieporównywalną wartość bojową. Modernizacja izraelskiej marynarki wojennej przyspieszyła po odkryciu wielkiego podmorskiego złoża gazu. Obok okrętów podwodnych, trzon izraelskiej floty do niedawna stanowiły 3 niewielkie korwety Sa’ar5, wprowadzone do służby na początku lat 90. Obecnie trwa pokoleniowa zmiana – przezbrajanie marynarki na kolejny, nowszy typ okrętów – korwety Sa’ar 6. Niemiecki projekt Są to jednostki, oparte na niemieckim, modułowym projekcie MEKO A-100. Izrael zamówił w niemieckiej stoczni 4 takie okręty. Pierwszy z nich został przekazany odbiorcy po koniec 2020 roku, a kolejny – na początku maja 2021 roku. Nowe izraelskie okręty charakteryzują się – jak na swoja klasę i wielkość – bardzo silnym uzbrojeniem i znacznymi możliwościami. Wynika to z faktu, że są zbudowane z uwzględnieniem wymagań stealth, a ich uzbrojenie jest wyjątkowo silne, a zarazem wszechstronne, umożliwiając walkę zarówno z okrętami nawodnymi, podwodnymi, jak również znaczny potencjał przeciwlotniczy. Mały rozmiar, silne uzbrojenie Patrząc na dane techniczne korweta Sa’ar 6 – podobnie jak reszta projektów zbudowanych na bazie MEKO A-100 - nie wygląda imponująco. To stosunkowo niewielki okręt o wyporności ok. 2 tys. ton. Całkowicie odmiennie wygląda kwestia uzbrojenia. Pod względem siły ognia izraelski okręt nie ma sobie równych na całym świecie i jest prawdopodobnie najsilniej uzbrojoną jednostką swojej klasy. Kompromisem, na który musiał zgodzić się Izrael instalując na okręcie tak wielki arsenał, jest ograniczenie zasięgu korwet i czasu ich działania bez zawijania do portu. W przypadku państwa, skupionego na działaniach przybrzeżnych, nie stanowi to jednak istotnego problemu. Uzbrojenie korwety Sa’ar 6: armata OTO Melara 76 mm, 2 systemy artyleryjskie z armatami 25 mm, 32 pionowe wyrzutnie rakiet przeciwlotniczych średniego zasięgu Barak 8, 40 wyrzutni rakiet przeciwlotniczych systemu C-Dome (morska wersja tzw. Żelaznej Kopuły), 16 przeciwokrętowych pocisków kierowanych Harpoon lub Gabriel, 2 wyrzutnie torped kalibru 324 mm. Arsenałem tym zarządza nowoczesny system kierowania ogniem, wsparty wbudowanymi w nadbudówki antenami ścianowymi AESA. Jak w zestawieniu z izraelską korwetą prezentuje się polski, były Gawron, a obecny Ślązak, który jest nieco większy od izraelskich jednostek? Uzbrojenie korwety Ślązak: armata OTO Melara 76 mm, 2 systemy artyleryjskie z armatami 30 mm, 4 karabiny maszynowe, 4 wyrzutnie rakiet przeciwlotniczych krótkiego zasięgu Grom. Korwety Sa’ar 6 pokazują, czym – teoretycznie – mógłby być Gawron. Niestety, choć polskie i izraelskie okręty zbudowano na bazie tego samego projektu, dzieli je przepaść https://tech.wp.pl/druga-korweta-saar-6-dla-izraela-to-przyklad-czym-moglby-byc-orp-slazak-6638478100916896a
balans Napisano 11 Maj 2021 Napisano 11 Maj 2021 29 minut temu, Czlowieksniegu napisał: 4 wyrzutnie rakiet przeciwlotniczych krótkiego zasięgu Grom. A tak dokładnie to 4 naramienne wyrzutnie rakiet plot bardzo krótkiego zasięgu. A to wszystko w cenie fregaty full wypas. Polak potrafi...
Jedburgh_Ops Napisano 23 Czerwiec 2021 Napisano 23 Czerwiec 2021 W dniu 11.05.2021 o 16:45, Czlowieksniegu napisał: To przykład, czym mógłby być ORP Ślązak To przykład wyłącznie tego, czym od roku 2017 była, jest i będzie stępka Pinokia pod nowy polski prom.
srbm Napisano 23 Czerwiec 2021 Napisano 23 Czerwiec 2021 Poszperałem trochę w pamięci i okazało się, że umowę na budowę okrętu w obecnym kształcie podpisano 23 września 2013r. Zrobił to na terenie Oksywia T.Siemoniak w obecności D. Tuska.
Jedburgh_Ops Napisano 23 Czerwiec 2021 Napisano 23 Czerwiec 2021 Gdybym nie żył na rynku komercyjnym i sam nie podpisywał umów o przeróżnych - w tym bardzo elastycznych - artykułach, ustępach, punktach i literach to pewnie nabierałbym się na prymitywną gierkowską propagandę Mistera Pinokio. Ale się nie nabieram. Umowa to co innego - przejście do jej realizacji to coś zupełnie innego. Jak już się chrzci i święci stępkę to coś to oznacza, ale oczywiście w gierkowskiej propagandzie partii piss niczego to nie oznacza. Ponieważ stępka jest ze stali konstrukcyjnej, która lubi obróbkę cieplną, to proponuję tę pissowską stępkę - z której nic nigdy nie będzie - dobrze wyżarzyć, po czym wygiąć ją do formy łuku tryumfalnego, jaki miał być postawiony w rocznicę „cudu nad Wisłą” i tym sposobem stępka się nie zmarnuje po osadzeniu jej w wersji wygiętej na stołecznym Placu Na Rozdrożu.
Jedburgh_Ops Napisano 24 Czerwiec 2021 Napisano 24 Czerwiec 2021 Wczoraj minęła 4. rocznica powołania do życia tej stępki Miała inicjować sześć promów - dwa dla PŻB i cztery dla PŻM Dziś dziennikarze odkryli, że stępkę (wcześniej widoczną przez płot) zasłonięto różnymi maszynami i innym szpejem i już jej nie widać
srbm Napisano 24 Czerwiec 2021 Napisano 24 Czerwiec 2021 "Decyzja o budowie okrętu patrolowego zamiast korwety miała więc pozwolić na oszczędności w wysokości ok. 300-460 mln PLN" To z Nowej Techniki Wojskowej. Wiadomo więc komu za taką decyzję dziękować. Trafność możecie ocenić sami.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.