Skocz do zawartości

Dwie stare odznaki polskich pułków z II RP


Rekomendowane odpowiedzi

Ponieważ jest to mój pierwszy post na forum, przede wszystkim chciałbym się serdecznie przywitać. Mam prośbę o weryfikację dwóch odznak polskich pułków piechoty, tj. 16 Pułku Piechoty Ziemi Tarnowskiej  i 4 Pułku Piechoty Legionów. Oryginały z okresu II RP, czy  mniej lub bardziej współczesne repliki?  

20201118-115449.jpg

20201118-115541.jpg

20201118-115713.jpg

20201118-115719.jpg

20201118-115749.jpg

20201118-115755.jpg

20201118-115823.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej lumenus, z odznakami i innymi insygniami bywa różne, moim zdaniem oryginały, aczkolwiek wyrocznią w tymże temacie nie jestem, jestem natomiast w posiadaniu dwóch orłów WP "niby"  wz. 19. Kilku speców mówiło mi ze to "falsy" vel repliki tylko że jeden z tychże orzełków jest w moim posiadaniu od ponad 35 lat (a był własnością i pamiątką mojego Wuja) a drugi ciut mniej. A więc pytanie brzmi, kto w ówczesnych latach bawił się w "replikowanie" insygniów II RP, dodam że nie było to zakupione na żadnym z ówczesnych jarmarków  a są to pamiątki rodzinne. Tak że do "dzisiejszego " podchodzenia że wszystko to kopia to takie też nie za bardzo, ale tu niech wypowiedzą się lepsi ode mnie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za sugestie. Większość oficerskich emaliowanych odznak oznak oficerskich 16pp rzeczywiście ma nakrętki Gontarczyka,  stąd m.in.  moje wątpliwości. Z drugiej strony wydaje mi się, że nakrętka jest z epoki. Więc teoretyczne mogła być po prostu zamieniona przez użytkownika na inną.  Ponadto nakrętki Gontarczyka też były kopiowane. Kolor niebieskiej emalii  jest faktycznie jakby ciemniejszy niż na zdjęciach z portal aukcyjnych, ale tutaj rzeczywiście mogą grać rolę kwestie oświetlenia. Powstaje również pytane, czy te odznaki w oryginale robił wyłączne W.Gontarczyk, czy zawsze w srebrze, i czy zawsze używał do tych celów emalii w tym samym odcieniu. Widziałem wiele kopii w podobnej ciemniejszej kolorystyce  i oczywiście pierwsza moja myśl była taka, że to również może być replika. Ale fakt, że wykonane jest bardzo przyzwoite, chociaż nie jestem specem w tej materii. Odznaka 4pp budzi moim zdaniem mniej zastrzeżeń, choć i tutaj mam wątpliwości.       

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli chodzi o 16PP to proszę zwrócic uwagę na rozmyte litery w napisie i niestaranne wykończenie, w oryginale moim zdaniem niedopuszczalne, oficer by nie kupił...., detale były wyraźne, jak choćby na mojej żołnierskiej

16pp.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam nie wiem. Ale jeśli odznaka była noszona np. pod płaszczem (szynelem), to takie przetarcia emalii wydaja się nawet prawdopodobne. Na żołnierskiej  (fotka)  przetarcia są widoczne w tych samych miejscach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

moim zdaniem emalię można ukruszyc, wytrzeć nie sposób.....

Jeszcze jedno, przedwojenne gwinty były calowe - inna średnica i skok niż powojenne metryczne, stąd żadna współczesna nakrętka nie spasuje na przedwojenny słupek - albo za ciasna albo luźna..., można to spokojnie sprawdzić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za podpowiedzi. Aczkolwiek zauważyłem, że w opisach wielu oryginalnych odznak licytowanych na renomowanych akcjach znajdują się informacje o przetarciach emalii. Mam trochę współczesnych polskich odznak wojskowych, a także replik odznak przedwojennych z pracowni A. Panasiuka i nakrętki od nich nie pasują do gwintów odznak, których zdjęcia zamieściłem.    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie