aro333 Napisano 10 Kwiecień 2004 Autor Napisano 10 Kwiecień 2004 Jakiez bylo moje zdziwienie kiedy dzisiaj w lokalnej gazecie czytalem artykol ze zdjecia T-34 stojacego jako pomnik we wsi Wisniew kolo Siedlec.Podobno czolg ten bedzie gral" w nowym filmie dotyczacym wydarzen inwazji ukladu warszawskiego na Czachoslowacje.Z artykulu wynikalo iz po zdjeciu z postumentu trafil na face lifting" do planu filmo0wego.Ciekawi mnie czy juz spotkaliscie sie z taka praktyka aby demontowac pomnik zeby uzyc go do filmu?Czyzby juz nie bylo w zapasie wystarczajacej ilosci czolgow T-34 ?
marecki. Napisano 10 Kwiecień 2004 Napisano 10 Kwiecień 2004 bardzo możliwe amw pewnie wszystkie już wyprzedała , z poligonów tez poznikały na złom i do huty
aro333 Napisano 10 Kwiecień 2004 Autor Napisano 10 Kwiecień 2004 Moze i tak ale to wychodza chyba bardzo duze koszty.Przeciez na zdjeciach widac duuuzy dzwig Bumarowski dzwigajacy toto z postumentu no i lawete z ciagnikiem siodlowym do tego.Potem podejzewam trzeba by chyba jeszcze silniczek wsadzic do takiego czolgu bo chyba trzeba go jakos umobilnic do filmu.
marecki. Napisano 10 Kwiecień 2004 Napisano 10 Kwiecień 2004 tak koszty są napewno wysokie o wiele łatwiej by było poprostu wypożyczyć od kogoś taki czołg następna sprawa to to że zazwycaj takie pomnikowe eksponaty to puste skorupy i aby go nakręcić w ruchu bedą musieli go chyba wozić na jakiejś platformie , wieże w nich tez zazwyczaj są nieruchome - także chory pomysł z tym zdjęciem z pomniku pzdr
Romel79 Napisano 10 Kwiecień 2004 Napisano 10 Kwiecień 2004 A może to tylko taka ściema , ze do filmu , a w żeczywistosci chodzi o to aby nikt nie protestował ze ktoś go zabiera , bo ma tam może już nigdy nie wrucić , poprostu zaginie w akcji bez śladu i trafi do kogoś komu się spodobał ???pzdr
jack61 Napisano 10 Kwiecień 2004 Napisano 10 Kwiecień 2004 Dziwna sprawa z tym t-34.Marecki ma racje na pomnikach zazwyczj stoja skorupy ,aby doprowadzic cos takiego do stanu jako takiego trzeba niezłej kasy chyba ze -1. skorupa bedzie pełnic role rekwizytu np. spalonego lub uszkodzonego czołgu /ale taniej byłoby zrobic makiete /,2. artykuł w gazecie to lipa , a ktos ma ochote na ten czołg i aby nie miec problemów z ludnościa miejscowa puszcza plote o filmie.
jack61 Napisano 10 Kwiecień 2004 Napisano 10 Kwiecień 2004 Czyli nie tylko ja jestem tego zdania Romel był szybszy w przelaniu tej opini na forum.
marecki. Napisano 10 Kwiecień 2004 Napisano 10 Kwiecień 2004 hmmm nie wydaje mi się by w ten sposób ktoś kupował ten czołg lub pozyskiwał go niedawno toczyła się na ten temat dyskusja przedstawiam poniżej kilka linków http://mitglied.lycos.de/hartziel/drawsko/index.htmhttp://mitglied.lycos.de/hartziel/immendingen/immendingenvcc_1.jpgoraz link do głównego tematu http://www.odkrywca-online.com/index1.php?action=forum&iletab=jedna&sub=pokaz_watek&ktory=36300&id_forum=0&&sq=marecki.&wi=59407#59407pzdrmarecki
aro333 Napisano 10 Kwiecień 2004 Autor Napisano 10 Kwiecień 2004 Qrna normalnie po napisaniu tego posta sprawdzilem czy czasami ta gazeta nie byla z 1 kwietnia , ale jednak nie.Jak pamietam pare ladnych lat temu ten czolg sam wjechal na postument , potem podobno zdemontowano mu silnik.Przez pare lat podobno mozna bylo do niego wchodzic bez problemow ale potem zrobilo sie chyba smietnisko w srodku, a czara goryczy przebrala sie jak ktos przestawil wiezyczke lufą w strone kosciola-rozpentalo sie gminne pieklo , nawet niezly ubaw byl z ta sprawa , ksieza sie zburzyli.Sam czolg zostal podarowany wsie przez 22pp stacjonujacy z Siedlcach.Okolice Wisniewa slynely z duzej partyzantki a sam czolg chyba mial symbolizowac wyzwolenie wsi przez jakis sowiecki czolg czy jakos tak.Samej tej historii nie znam byc moze nawet cos pomieszalem.Wiem ze jest tutaj paru kolego z Lukowa , moze oni cos wiecej beda wiedziec na temat tego T-34 , Wisniew jest akurat prawie w polowie drogi miedzy Siedlcami a Lukowem.
aro333 Napisano 10 Kwiecień 2004 Autor Napisano 10 Kwiecień 2004 Mala erreta - tank wies dostala w 1986r z okazji nadania Wisniewowi Krzyza Grunwaldzkiego - doczytalem z gazety.Moze jeszcze dodam zastanawiajacy kawalek artykulu:Kilka miesiecy temu czolgiem zainteresowal sie wlasciciel firmy gromadzacaej rozne militaria do krecenia filmow"Czy slyszeliscie kiedys cos o takiej firmie?
aro333 Napisano 10 Kwiecień 2004 Autor Napisano 10 Kwiecień 2004 Znalazlem jeszcze linka do artykulu , jest tam zdjecie podniesionego T-34 przez dzwig http://www.tygodnik.siedlecki.pl/index.php?art=410
jack61 Napisano 10 Kwiecień 2004 Napisano 10 Kwiecień 2004 Pięknie - ;; firma gromadzaca rózne militaria do krecenia filmów;; Proponuję sprawdzić znaczenie słowa - gromadzicGdyby miał powrócic na swoje miejsce powinno sie zastosowac określenie - wypożyczyć
polsmol Napisano 10 Kwiecień 2004 Napisano 10 Kwiecień 2004 Z opisu wynika, że czołg był w miarę kompletny więc raczej uda się go doprowadzić do stanu urzywalności. Jeśli to egzemplaż z wojny to może i byłby wart takiej konspiracji, ale najprościej byłoby go poprostu kupić od gminy (zwłaszcza po aferze z kościołem).
michalczewski Napisano 11 Kwiecień 2004 Napisano 11 Kwiecień 2004 Z tekstu jasno wyniki ze czolg nie wroci! Dokladnie jest napisane ze czolg zostal zdjety przez czlowieka gromadzaceko militaria do filmow" czyli ze zgromadzi" T34 do roznych filmow. Czolg wezmie udzial w pierwszym filmie juz zaraz a potem pewnie w nastepnych :)
feeder Napisano 11 Kwiecień 2004 Napisano 11 Kwiecień 2004 Czy ktoś ma więcej zdjęć tego czołgu? Z tego co widać na jednym ze zdjęć, to bandaże i koła ma w świetnym stanie (nie używane). Być może wcale nie wymaga tak wielu zabiegów przywracających go do stanu używalności. Posprzątać, wsadzić co trzeba w transmisję, włożyć PMS-y, akumulatory, butlę i palić maszynę.
marecki. Napisano 11 Kwiecień 2004 Napisano 11 Kwiecień 2004 zamieszczam link do rozmowy jaką przeprowadził mój znajomy z panem kęszyckimhttp://www.wolf.pl/wywiad.htmlpzdr
Gość Napisano 11 Kwiecień 2004 Napisano 11 Kwiecień 2004 5 lat temy zagladałem do srodka tego czołgu była to sama skorupa bez zadnych instalacji nie mówiąc o silniku.ale dziwne ze nikt nie zakorbił jeszcze t 34 z pomnika w studziankach bo tam to rarytas t 34/76
aro333 Napisano 11 Kwiecień 2004 Autor Napisano 11 Kwiecień 2004 No wlasnie dziwne bo przeciez w siedleckiej jednostce przy kantynie sti jeszcze jeden t-34 tylko w sumie to nie wiem ktora wersja.Jest ogolnie dostepny bo ten teren jednostki nie jest zamkniety.Ciekawe czemu tym sie nie zainteresowali , nawet go nie trzweba by sciagac z postumentu
jack61 Napisano 11 Kwiecień 2004 Napisano 11 Kwiecień 2004 Moze w miejscu gdzie został jeszcze postument sołtys planuje postawić supermarket.
Mikus Napisano 12 Kwiecień 2004 Napisano 12 Kwiecień 2004 A kto wie, jakie byly losy RUDEGO" ? Dla ciekawostki dodam, ze w filmie Sami swoi" rowniez widac czolg T34 o numerze 102. Stał z opuszczoną lufą na Pawlakowym polu w trakcie jego (pola) rozminowywania. Dostał w d... jak wracał do kraju? ;)
Mikus Napisano 12 Kwiecień 2004 Napisano 12 Kwiecień 2004 No i jeszcze jedno pytanie: co z czołgiem stojacym kiedys w legnickim parku, w Muzeum Wojsk Radzieckich? Obok m.in. MIGa-15 i Katiuszy...
Gość Napisano 13 Kwiecień 2004 Napisano 13 Kwiecień 2004 Takich przykladow jest wiecej - ja znam przyklad czolgu. ktory zginal w Gdansku - stal na przeciw biblioteki Wojewodzkiej - teraz zostal tylko jeden zdewastowany na Al. Zwyciestwa a ten na zdjeciu powyzej to chyba niezly stan?
Indian Chief Napisano 14 Kwiecień 2004 Napisano 14 Kwiecień 2004 Łuków się melduje...2 tyg. temu jadąc na Otwarcie Sezonu oczom naszym ukazał sie brak. Ten czołg pojechał w nieznane... No juz mnie szlag trafiał bo pomyslałem o złomiarzach. Dotarłem do jednego i powiedział że jakiś czas temu sam chciał go kupić. Na złom oczywiście albo żeby do reichu sprzedać. Pobliski poligon juz obczyścili z silników czołgowych... Wspomniany egzemplaz prezentował sie sympatycznie a my byliśmy do niego przyzwyczajeni. Niestety historia mam mała wartośc jeżeli oczywiście jakąś ma w oczach decydentów. A jako pomnik miał przypominać wyzwolenie tej wsi a mnie przypominał o pancernych zmaganiach o których była mowa na forum jakiś czas temu. Jak pamietacie gdzies w tej okolicy był jezdżący PanzerIV, ja słyszałem o jakiś iwanie" w Gołaszynie... No cóz, naród który sprzeda swoja historie nadaje się tylko na parobków...A Łukowski Lim po takim liftingu" wygląda jak wrak i tylko czekac jego końca.
aro333 Napisano 14 Kwiecień 2004 Autor Napisano 14 Kwiecień 2004 Hmmm wiesz ja slyszalem o T34 ale w Gostchorzy , rzekomo jest zaasfaltowany pod samym mostkiem nad chyba Muchawka.Faktycznie jest w tym miejscu jakis garb dziwny na asfalcie ale chyba na 99procent to lipa.Ale kto to wie.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.