bodziu000000 Napisano 26 Czerwiec 2020 Share Napisano 26 Czerwiec 2020 https://tech.wp.pl/niezwykle-odkrycie-w-nowym-saczu-znaleziony-skarb-ma-ponad-100-lat-zobacz-zdjecia-6521813310933121a "Niezwykłe odkrycie w Nowym Sączu. Znaleziony skarb ma ponad 100 lat W Nowym Sączu, niedaleko Baszty Kowalskiej, doszło do niesamowitego odkrycia. Poszukiwacze skarbów ze Stowarzyszenia Historyczno-Eksploracyjnego natrafili na skrzynię wypełnioną srebrną zastawą stołową. Znalezisko pochodzi z przełomu XIX/XX w. W Nowym Sączu doszło do niebywałej sensacji archeologicznej. Członkowie Stowarzyszenia Historyczno-Eksploracyjnego Sądecczyzny, prowadzący prace przy ruinach tamtejszego zamku, natrafili na metalową skrzynię wypełnioną srebrnymi przedmiotami. Odkrycia dokonano w niedzielę 14 czerwca, nieopodal Baszty Kowalskiej, dzięki wykrywaczowi metalu. Skarb został ukryty w tym miejscu najprawdopodobniej podczas II wojny światowej. Skrzynia, która pozostawała w ziemi przez kilkadziesiąt lat została przeżarta rdzą, jednak jej zawartość przetrwała próbę czasu. W skrzyni znajdowała się zastawa stołowa, pochodząca najprawdopodobniej z przełomu XIX/XX wieku. Kielichy, kieliszki oraz sztućce zostaną przekazane archeologom, którzy zajmą się ich czyszczeniem, konserwacją i opisem. Następnie skarb trafi do muzeum. Zaczęło się od delikatnej próby wydobycia papieru, który ukazał się jako pierwszy. To były jakieś przepustki i dowody wpłat, ale w bardzo złym stanie. Po chwili naszym oczom ukazało się srebro, dużo srebra - relacjonuje w rozmowie- mówi w rozmowie z "Dobrym Tygodnikiem Sądeckim” Stanisław Pustułka, prezes Stowarzyszenia. Ze wstępnych ustaleń wynika, że skarb był własnością przedstawicieli społeczności żydowskiej. Naukowcy zajmą się badaniami, które pomogą ustalić, czy artefakty są powiązane z budynkami, które znajdowały się kiedyś w tej części miasta, czy były to raczej przedmioty zagrabione i schowane przez Niemców." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
balans Napisano 26 Czerwiec 2020 Share Napisano 26 Czerwiec 2020 Mienie pożydowskie, to tak jakby wykopać pocisk moździerzowy z zapalnikiem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Erih Napisano 26 Czerwiec 2020 Share Napisano 26 Czerwiec 2020 4 godziny temu, balans napisał: Mienie pożydowskie, to tak jakby wykopać pocisk moździerzowy z zapalnikiem... Ciekawe, dlaczego pożydowskie. Przecież każdy mógł zakopać. Kielonki i reszta wyglądają raczej typowo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarasek Napisano 26 Czerwiec 2020 Share Napisano 26 Czerwiec 2020 Skarb? W Wielkopolsce mówią na to gymyla. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sowa74 Napisano 26 Czerwiec 2020 Share Napisano 26 Czerwiec 2020 5 godzin temu, Erih napisał: Ciekawe, dlaczego pożydowskie. Przecież każdy mógł zakopać. Kielonki i reszta wyglądają raczej typowo. Zobacz jak niektórym wyprano mózgi. Jakbyś wykopał coś w Czechach to byłby czeski skarb, jak w Rosji to skarb rosyjski, a jak w Polsce? Oczywiście żydowski. Bo niby Polak to jadł rękoma, a widelec to miał co najwyżej drewniany, wodę to pewnie pił jak koń prosto z wiadra, kubków nie używał. Tak to co niektórym wyprano mózgi, że zaśniedziałe srebro to trzeba oddać do konserwatora (nasze babki wiedziały jak się srebra czyści) , a jak skarb to żydowski. Powinien zostać wyeksponowany przy zamku, ale pewnie jakaś mądra głowa wpadnie na pomysł odesłania go do muzeum Polin. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Erih Napisano 27 Czerwiec 2020 Share Napisano 27 Czerwiec 2020 Przede wszystkim, jak dla mnie to nie jest skarb tylko depozyt. W moim miasteczku w każdym antykwariacie stoją takowe "skarby" w dużej ilości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.