Niemieckie " Zielone Diabły"- Kreta

[formoza58]

 Wojnę przeżył?

[Czlowieksniegu]

Kondomari

[Czlowieksniegu]

"Wojnę przeżył?"

Niet- zrobił kaput w Normandii.

Ale np Student, dzięki Brytom się wybronił, choć to on wydał takie a nie inne rozkazy, co należy z Kreteńczykami robić.

 

 

PS Większość/wszystkie zdjęcia Masakry wykonał Franz-Peter Weixler, który miał później spore kłopoty, gdy zdjęcia wypłynęły dla cywili.

[formoza58]

Teraz, Czlowieksniegu napisał:

Kondomari

A myślałem, że na początku wątku to komplet, a tu niespodzianka.

Pewnie jak by przeżył, to by go ścigali. I "obawiam: się, że by się nie wybronił w ramach " pokazówki".

[Czlowieksniegu]

Wszystkie (?) zdjęcia Weixlera

https://www.lifo.gr/team/lola/34139

[formoza58]

Naliczyłem prawie czterdzieści. Pewnie komplet, całe studium.... Od uśmiechów do makabry  

[formoza58]

.

[formoza58]

Spadochroniarskie mogiły...

[formoza58]

W Hiraklionie... 

[formoza58]

.

[formoza58]

.

[formoza58]

Spadochroniarze 3 regimentu.

[formoza58]

Jw.

[formoza58]

Wizytacja 1 regimentu przez gen. Studenta.

[formoza58]

Jw.

Od prawej widoczny dowódca 1 regimentu płk. Brauer.

[formoza58]

Gen. Student.

[Czlowieksniegu]

formoza

"Naliczyłem prawie czterdzieści. Pewnie komplet, całe studium.... Od uśmiechów do makabry"

Nigdy nie aż tak się Masakrą w Kondomari nie interesowałem, ale tam jest spory problem w rzeczywistym przebiegu masakry. Oficjalnie rozpoczęli ją żołnierze, którzy w pewnym momencie przyjechali czwartą (?) ciężarówką i bez pardonu zaczęli strzelać do zgromadzonych 21 (?) mężczyzn- później zebrany tłum zaatakował Niemców wszystkim, co w ręce wpadał, kobiety podobno obrzuciły ich kamieniami.

I teraz- nie znam zdjęć tej ciężarówki, a jednocześnie mamy ujęcia stojących jak pluton egzekucyjny Niemców.

Dwa- po oddaniu kilku salw spakowali się na samochody i odjechali, nie sprawdzając efektów. Podobno właśnie dzięki temu jeden Grek, choć ciężko ranny, przeżył. Ale mamy zdjęcia, gdy Fall. stoi obok zastrzelonych.

 

 

[formoza58]

Prawdopodobnie zaczęło się od tego, że Niemcy znależli pokrwawioną  kurtkę swego kamrata. Jak wspomniałem , na początku pogodne twarze, i miejscowych i spadochroniarzy. Pewnie do czasu, kiedy kurtka się znalazła. Dosłownie, ze skrajności w skrajność ...

 

[Czlowieksniegu]

A, że ja leniwy ponad miarę jestem, to

https://www.bild.bundesarchiv.de/dba/de/search/?yearfrom=&yearto=&query=Kreta

[Czlowieksniegu]

formoza

"Prawdopodobnie zaczęło się od tego, że Niemcy znależli pokrwawioną  kurtkę swego kamrata. Jak wspomniałem , na początku pogodne twarze, i miejscowych i spadochroniarzy. Pewnie do czasu, kiedy kurtka się znalazła. Dosłownie, ze skrajności w skrajność'

Jeśli dobrze pamiętam, to znaleziono dwóch kaupt przedstawicieli rasy panów.. A później już z górki, zgodnie z wcześniejszym rozkazem Ringela i Studenta. Inna sprawa, że Kondomari nie było ani pierwsze, ani ostatnie, ani największe. Tydzień wcześniej, w Kastelli, zamordowano c.a. 200 osób.

[formoza58]

Rasa panów myślała, że ma " licencję na zabijanie". A jak szturmani po przyziemnieniu, żyli sekundy przebici widłami, zmasakrowani siekierami  lub wręcz   lądowały ciała, a dusze u św. Piotra, to w niemieckiej  prasie pojawiło się " och i ach" i oburzenie wielkie odnośnie angielskiej i greckiej brutalności. To jakby wilk oskarżał wilka za brak apetytu. Tyle, ze wg mnie to była zagrywka, aby usprawiedliwić terror jaki zapanował na Krecie. 

[formoza58]

Jeszcze nieświadomi, co ich czeka na ziemi. I  jeszcze ciało i dusza razem w kupie...

[formoza58]

Wkrótce wiedzieli. Oczywiście ci co przeżyli desantowanie.

[formoza58]

.

[formoza58]

Desant 1 regimentu w rejonie Galatos.