Skocz do zawartości

Niemieckie " Zielone Diabły"- Kreta


formoza58

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 weeks later...
  • Odpowiedzi 547
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

W dniu 15.10.2020 o 00:50, formoza58 napisał:

Przed startem.

kreta przed startem.JPG

Ci cwaniaczkowie to już mają Springerstiefele typu II. Tak szukam po tych wszystkich zdjęciach Springerstiefeli typu I, ale coś nie mogę wypatrzeć.

W każdym razie po całej bitwie o Kretę amerykańska Infantry Board poprosiła Brytyjczyków o te Springerstiefele typu II. I jak raz Brytyjczycy je mieli. Przesłali Amerykanom. Springerstiefele typu II były jednymi z butów, jakie posłużyły Amerykanom do opracowania własnych wojskowych butów spadochroniarskich.

Poniżej Springerstiefele typu II.

 

Springerstiefel.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Jedburgh_Ops napisał:

Springerstiefeli typu I

Czy to te z "bocznym" wiązaniem ? Kiedyś też wypatrywałem tychże butów na fotach z epoki i jakoś nie mogłem ich dojrzeć. I coś mi się zdaje że Bundeswehra po 1956 r. także wzorowała się na tychże Springerstiefele typu II dla swoich "strzelców spadochronowych". A ogólnie rzecz biorąc to obuwie "bojowe" Bundeswehry oraz "wrogiej" NVA sprzed lat to też nie lada zagwozdka, albowiem mieli i "saperki" i "krótkie saperki" i "skoki" i "opinacze" i trzewiki plus spinacze do nogawek itd. Na wczesnych fotach Bundesgrenschutz w umundurowaniu polowym też mi gdzieś mignęły "oficerki" a nawet chyba trzewiki ze sztylpami.

Edytowane przez Edmundo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, to te z bocznym sznurowaniem. Wydawać by się mogło. że Kreta to jeszcze w miarę wczesna faza II wojny, ale jakoś nie widzę w tym wątku tych Springerstiefeli typu I. Trochę ich jest w książce „Fallschirmjäger in action”, ale też nie za wiele. W rozdziale o Krecie jest tylko jedno słabe zdjęcie, gdzie chyba są te typu I. Pewnie już się wtedy rozstawano z tym pierwszym wzorem. Nawiasem mówiąc dziwnym. Nie widzę żadnej przewagi takiego bocznego sznurowania nad centralnym. Podstawowy uraz spadochroniarza to uraz stawu skokowego, a czy but będzie sznurowany z boku, czy centralnie to bez znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Jedburgh_Ops napisał:

Podstawowy uraz spadochroniarza to uraz stawu skokowego, a czy but będzie sznurowany z boku, czy centralnie to bez znaczenia.

Zgadzam się. Jedburgh, jeszcze w temacie butów, to czy kojarzysz polskie buty lotnicze (lata 70-80-te) w kolorze czarnym z bocznym zapięciem na suwak "ala kozaki" i sznurowadłami z przodu będącymi de facto tylko imitacją.

Edytowane przez Edmundo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, z trzydzieści lat "nazad" miałem takowe, ale były strasznie niewygodne do "codziennego" chodzenia, miały bardzo grubą i sztywną podeszwę. Do tej pory się zastanawiam po kiego była ta imitacja wiązania, bo suwaki z boku to rozumiem, wygoda w zakładaniu i zdejmowaniu, szybkie "rozbucie" przy n.p. wpadnięciu do wody ale te sznurowadła, czyżby tylko dla fasonu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę robić off-topiku, ale temat butów spadochroniarskich z II wojny jest kapitalny. Szkoda, że nikt go nie chce podjąć jakąś publicystyką. Same tylko buty naszej SKG to byłby świetny temat. Aż by się prosiło, żeby właśnie omówić Springerstiefele typu I i II, amerykańskie Jump Boots 1st i 2nd Pattern, buty OSS, SKG, Jedburghersów itp. Ale taka np. książka na takie tematy to już tylko marzenie ściętej głowy. Żeby ona była ciekawa i wiarygodna to trzeba by pogadać ze spadochroniarzami z epoki, popytać ich o opinie o tych butach, popytać czy np. mimo wszystko przed skokiem bandażowali sobie stawy skokowe itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
W dniu 2.02.2022 o 10:52, Jedburgh_Ops napisał:

Ale taka np. książka na takie tematy to już tylko marzenie ściętej głowy.

To samo dotyczy butów WP z lat 1945-1993, samych różniących się od siebie wzorów opinaczy było coś około dziesięciu a może i więcej (nie licząc barwy czyli brązowych i czarnych), plus sznurowane "eksperymentalne skoki", nieśmiertelne saperki, "bukaty" dla NJW MSW, pospolite trzewiki, buty specjalne dla lotnictwa oraz MW, różne zimowe "walonki" i "gumofilce"oraz hit, hitów czyli "rumcjasy" dla kadry itd. Co do tychże "rumcajsów" to dwóch moich kolegów (byłych żołnierzy zawodowych) bardzo je chwaliło, jednakże nie za walory użytkowe czy też wygląd (ohyda) ale za możliwość szybkiego "wzucia" w sytuacji alarmowej n.p. podczas drzemki w kancelarii tudzież kantorku (na terenie kompanii) gdy zbliżał się przełożony, hahaha.

W dniu 2.02.2022 o 10:52, Jedburgh_Ops napisał:

Żeby ona była ciekawa i wiarygodna to trzeba by pogadać ze spadochroniarzami z epoki, popytać ich o opinie o tych butach...

To w większości przypadków też już marzenie ściętej głowy. Że też wcześniej nikt nie pomyślał o temacie butów wojskowych II wś. Wiem, wiem, temat niszowy ale jak można pisać o pasach i przysłowiowych łyżkach to czemu nie powstała jakakolwiek kompleksowa publikacja o obuwiu wojskowym, przynajmniej ja o takowej nic nie wiem.

Edytowane przez Edmundo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...
  • 5 months later...
  • 8 months later...
  • 2 months later...
  • 2 weeks later...
  • 3 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie