Skocz do zawartości

Pasjonaci historii wojskowości ze Szczecinka przegrali z prozą życia


Rekomendowane odpowiedzi

http://www.gk24.pl/wiadomosci/szczecinek/a/pasjonaci-historii-wojskowosci-ze-szczecinka-przegrali-z-proza-zycia,12810476/

Pasjonaci historii wojskowości ze Szczecinka przegrali z prozą życia

Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej Wojsk Polskich i Radzieckich ze Szczecinka kończy swoją 7-letnią działalność.

- Decyzja walnego zgromadzenia członków o likwidacji stowarzyszenia nie ma związków z polityką – Cezary Białko, prezes i likwidator w jednej osobie mówi, że przygniotła ich szara codzienność i coraz więcej papierkowej pracy, przy topniejącym gronie osób zaangażowanych w pracę. – Tematyka wschodnia jest na cenzurowanym, ale nie to przesądziło o końcu organizacji.

Przypomnijmy, że działające od 7 lat Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej Wojsk Polskich i Radzieckich skupiało pasjonatów historii ciekawych dziejów jednostek Ludowego Wojska Polskiego i Armii Radzieckiej, stacjonujących w Szczecinku i okolicy. Jego członkowie gromadzili sprzęt, pojazdy, umundurowanie z tej epoki, jeździli na zloty (m.in. do Bornego Sulinowa) czy brali udział w rekonstrukcjach historycznych.

– Jako członkowie stowarzyszenia mogliśmy także w ramach wymiany kulturalnej jeździć do Rosji na tamtejsze imprezy bez wiz – mówi Cezary Białczyk. – Teraz cofnięto nam taką możliwość, byłem ostatnio na spotkaniu w Kaliningradzie i za tygodniową wizę musiałem zapłacić 460 złotych, roczna kosztuje 1800 złotych.

Swoje zrobiła też biurokracja. – Jako stowarzyszenie zwykłe musieliśmy do niedawna składać roczne sprawozdanie finansowe, teraz już co miesiąc, a to wymaga zatrudnienia księgowej – wyjaśnia Cezary Białko. – Tymczasem utrzymywaliśmy się tylko ze składek. Oczywiście pozostajemy wierni swojej pasji, nadal będziemy jeździć na zloty i pokazywać kawałek historii."
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ – Jako członkowie stowarzyszenia mogliśmy także w ramach wymiany kulturalnej jeździć do Rosji na tamtejsze imprezy bez wiz"

................


Tak się zastanawiam jaka mogła być wymiana kulturalna" w przypadku, gdy jedna ze stron to reprezentanci kraju okupowanego, a druga ze stron to reprezentanci kraju okupującego? W czym tutaj tkwi kultura"?

ACz - przeżarta na wskroś alkoholem; LWP - przeżarta na wskroś alkoholem. Obie ACz/LWP raczej nie przeżarte kulturą, tylko zupełnie innymi czynnikami z kulturą nie mającymi nic wspólnego.

To, że obecne czasy nie sprzyjają takim grupom rekonstrukcyjnym to jedna sprawa. Ale że cała masa innych czynników, właśnie z zakresu kultury historycznej też takim grupom nie sprzyja to jeszcze odrębna sprawa.

To jest trochę tak, jak gdyby w Kambodży powołać do życia GRH Czerwonych Khmerów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, mocna, ale głównie w odniesieniu do ACz. Nie wniosła ona w nasze życie dobra. Gdy się widzi, że utrzymuje się wymianę kulturalną" z czymś, co kultywuje ACz, to równie dobrze niech polskie GRH utrzymują wymianę kulturalną" z niemieckim podziemiem kultywującym tradycje Waffen SS. To jest dokładnie ta skala absurdu.

:-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ astępny nawiedzony - weź się za reko mohertruppe o. Rydzyka - wtedy bedzie i poprawnosc polityczna i "Kultura."

.............


Za dobrą radę dziękuję. Już rekonstruuję - II wojnę na Zachodzie i to mi wystarczy.

Wielka szkoda, że tak mało zrozumiałeś z mojego postu. Została Ci tylko agresja i prymitywna złośliwość - jak kulą w płot. Naprawdę wielka szkoda. Towarzysza partyjnego Rydzyka najchętniej bym zbombardował, ale i tego nie zrozumiałeś.

Mimo nieporozumień - pozdrawiam :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie