Skocz do zawartości

Strzyżaki


vis1939

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Nie wiem który dokładnie podgatunek ucztę miał na mojej krwi, ale samo 'dziabniecie' to jak wbicie gwoździa. Mam dokładnie 22 ślady i wyglądam jak muchomor. Jeden u.ebal mnie w skron, to prawie druga głowa mi wyrosła.
  • Odpowiedzi 75
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
kilka lat temu, nad jednym z jezior pojezierza łęczyńsko-włodawskiego, leząc do góry czterema literami, spadł mi na plecy liść... kumpel zabił tego liścia' (około 10 cm ślepak" jak on go nazwał) powiedział, że gdyby mnie ugryzł, to na bank bielizna do zmiany :)
Napisano
Te ślepaki/bąki bydlęce słychać zwykle z daleka jakby Heinkel leciał:)To zwykle wystarczy żeby się przygotować i szczelić go z liścia.
  • 1 year later...
Napisano

Ludzie! gdzie są strzyżaki które tak się do mnie czule tuliły od trzech lat? Nie przypominam sobie, żeby ostatnio coś takiego po mnie łaziło w lesie.Nie wiem, może jakaś chemia je wykończyła bo urządzają częściową eksterminacje chrabąszczy co jest obwieszczone na drzewach.

Napisano

Cieszy ? Tutaj, na podwarszawskim wygnaniu, to od cholery. Z kota wyciągam po 2-8 na raz.

A co na te chrabąszcze sypią? Masz foto obwieszczenia?

Napisano

U nas kleszczy jest dużo. Komarów sporo. Strzyżaków nie widziałem. Nigdy, żaden mnie nie uchlał, jedynie łażą po człowieku i mierżą a zabić ciężko. Pamiętam, że kiedyś dwa sezony były stracone. Jeden na polach przez te ślepaki i gzy bo strach było z samochodu wysiąść. Jak się człowiek zatrzymał to od razu nie wiadomo skąd, jak na kreskówkach, dookoła samochodu pojawiał się rój tych bydlaków. Drugi sezon zmarnowany w lesie z powodu komarów. Nawet oddychać było trudno by się nie nałykać dziadostwa. I żadne tam fakofy nie pomagały;) 

Napisano
53 minuty temu, bjar_1 napisał:

A co na te chrabąszcze sypią? Masz foto obwieszczenia?

http://www.starachowice.radom.lasy.gov.pl/witamy/-/asset_publisher/Wo5w/content/ograniczanie-populacji-chrabaszczy

Napisano

Po powrocie z lasu znalazłem jednego... w chałupie se leże, a tu znajome smyranie na rąsi.Ubiłem dziada, mam nadzieje, że to był ostatni samiec alfa z okolicznej populacji.

Napisano

Przyjedź w świętokrzyskie lasy jak za nimi tęsknisz, razem z komarami, muchami i gzami opie.... ogryzą cię do kości. Ostatnio musiałem uciekać z lasu po zaledwie 2 godzina bo się chodzić nie dało. 

Napisano

Ja ze świętokrzyskiego? Widać w niektórych rejonach wyzdychały.Co do reszty dziadostwa to boję się w sumie tylko jednego - bąka bydlęcego, a tego w tym roku nie brakuje.Zresztą psikanie off-em działa praktycznie na wszystko poza strzyżakami które i tak nie gryżą, a przynajmniej "działa" na tyle żeby nie musieć uciekać z lasu...

Napisano

2 tygodnie temu wyskoczylem na szybki rekonesans do lasu i pomimo, że było co zbierać, bo prawdziwe się zaczęły, to po około pół godzinie musiałem się poddać, bo wszelkiej maści latające dziadostwo atakowało zaciekle. Lasy na pograniczu lubelsko-swietokrzysko-podkarpackim. 

Napisano

dzisiaj byłem na grzybobraniu i standardowy zestaw - komary, bąki, muchy i strzyżaki ?. Wchodzenie teraz do lasu to chyba tylko w takim ubraniu 

45501718_303_KOMBINEZON_DLA_PSZCZELARZA_01A(Large).thumb.jpg.4cc78de86cbe71ccad859db33f94d727.jpg

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie