Skocz do zawartości

Sylwetki Lotników II RP 1921- 1939.


Rekomendowane odpowiedzi

Taki jest opis na zdjęciu na aukcji:
Zdjęcie o wymiarach 13 x 18 cm w oryginalnej oprawie, nieotwierane. Na zdjęciu napis XX. 10(?) 25R" , data słabo czytelna.

Pamiątkę z Wilna z manefrów 13 Eskadry Detaszowanej"

Ładne zdjęcie, dobrze wykonane technicznie, widocznych czterech oficerów w otoczeniu szeregowych. Widoczne odznaki lotnicze, orły oraz pies-maskotka. W tyle dwupłatowy samolot, prawdopodobnie Potez oraz duży namiot.

Zdjęcia wykonane przez szybę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad. 2017-05-13 17:14:24 formoza 58
Cyt.: Uzupełnienie do portretu pilota, zamieszczonego 12. 05. 2017, godz. 13:06:48...
Kiedyś, kiedy rozkrącałem wątek w innym portalu poświęconym lotniczym śmierciom podczas pokoju, często wybierałem się na warszawskie Powązki Wojskowe i znajdowałem mogiły, mieszczących się przed wojną w dwóch dużych kwaterach. Obecnie, echch... pozostało ich niewiele. Wśród nich odnalazłem tą, kryjącą pilota, którego próżno szukać w " Niebieskiej Eskadrze..."

Rozumiem Kolegi ubolewanie nad brakiem sylwetek tych Lotników na Niebieskiej Eskadrze ale stronę tą tworzy kilka osób i nie sposób abyśmy wszystkie cmentarze osobiście odwiedzili, odszukali groby i zrobili zdjęcia. Apelujemy na prowadzonej stronie do osób mających wiedzę o jakichś grobach ale łatwiej jest ubolewać niż przesłać wiadomość z załączonymi zdjęciami. Czekam na nie: w.grudniak@niebieskaeskadra.pl
Trochę dalej zamieściłeś zdjęcia z fragmentami tablic epitafijnych gdzie nikt się nie dowie czyje to groby. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego 315-PK, powiem szczerze, że nie wiem o co Tobie chodzi. Jeśli na spokojne przeczytasz mój komentarz cytowany przez Ciebie, uświadomisz sobie może ( czego Tobie z całego serca życzę), że nie miałem pretensji do Redakcji strony Niebieskiej Eskadry", ponieważ min. nie odwiedzają cmentarzy. Ale ubolewanie?... Przykro mi, ale ubolewać mogę tylko nad formą Twojego postu, zniechęcającą wręcz do ewentualnej współpracy z Tobą. Gdyby zależało Tobie na wszelkich materiałach przydatnych Niebieskiej Eskadrze", to zamiast ironizować i robić tutaj teatrum , mogłeś skorzystać z innych opcji, choćby poczty.Smutne to wszystko...
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad. 2018-01-21 19:11:06 Kolman
Cyt.: Kapitan Czesław Łabęcki
W 1934 ukończył Centrum Wyszkolenia Oficerów Lotnictwa w Dęblinie.
Potem służba w: 61 i 62 eskadrze w 6.PL we Lwowie, 1.PL w Warszawie, Szkole Podchorążych Lotnictwa w Dęblinie jako instruktor (od listopada 1938).
Informacja dla Kolegi Jedburgh_Ops: typowy "zając, do lotnictwa przeszedł z 14.Pułku Piechoty we Włoclawku."

To nie jest typowy zając" bo nie było takiego określenia w ogóle. Oficerowie innych rodzajów WP którzy wyrazili chęć przeszkolenia na lotników a dokładniej na obserwatorów nosili przydomek abisyńczyk". Jak do tego doszło można dowiedzieć się czytając trochę literatury lotniczej. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2018-02-24 18:48:32 formoza58
Cyt.: ...że nie miałem pretensji do Redakcji strony "Niebieskiej Eskadry, ponieważ min. nie odwiedzają cmentarzy."
Zanim coś napiszesz to polecam sprawdzenie autorów zdjęć na cmentarzach w np.: Dęblinie, Radomiu, Lublinie, Kielcach, Gliwicach, Siedlcach i innych pomniejszych miejscowości. Z Warszawy jest też trochę. Nie wspomnę o miejscach pamięci. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ 315-PK 2018-02-24 18:55:43

To nie jest typowy zając" bo nie było takiego określenia w ogóle.
_____


Nie?

„Szukajcie, a znajdziecie, albowiem błogosławieni ci, którzy szukają i znajdują”.

Musisz jeszcze odrobinę poczytać o historii polskiego lotnictwa.

Może jeszcze „jednosiedzeniowca” nie było w polskim lotnictwie, hę?

Pozdrowienia :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2018-02-24 20:41:26 formoza58
Bynajmniej nie obraziłem się za, cyt.:Wśród nich odnalazłem tą, kryjącą pilota, którego próżno szukać w " Niebieskiej Eskadrze..." tylko zaproponowałem zgłoszenie faktu istnienia takiej mogiły i przesłania zdjęcia jeżeli nie ma na NE. Zweryfikowanie podstawowych danych osobowych które możemy znaleźć w literaturze kosztuje czasami wiele miesięcy pracy. Co z tego, że jest zdjęcie skoro mam tylko wiedzę z dostępnych książek. Np., zamieszczony tu kpt. Łabęcki Czesław nawet w dziennikach personalnych, roczniku oficerskim 1939, monografii 14 pp występuje jako Łabencki. Dopiero dotarcie do źródłowego dokumentu - Jego aktu chrztu, aktu zaślubin rodziców - pozwoliło na ustalenie prawidłowego brzmienia nazwiska.
Tak, że wycieczki po Polsce które nikt mi nie finansuje to jedna sprawa a zebranie informacji, weryfikacja to druga. Też chciałbym aby doba miała przynajmniej 48 godzin. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli była to propozycja zgłoszenia faktu istnienia takiej mogiły i przesłania zdjęcia, to zaiste bardzo dziwna forma.
Zacytowałeś mojego posta sprzed bez mała roku ( bez trzech miesięcy)w nastroju, jakbym Tobie szalenie pojechał po ambicji", doprowadzasz mnie do stanu, który miałem przed laty, stojąc ogłupiały pod tablicą w klasie, dostając reprymendę od belfra za niepopełnione winy. Musisz przyznać, że powalająca" forma propozycji... :-(
Czytając etapy zbierania informacji i ich weryfikacji ciekaw jestem, czy Niebieska Eskadra" jest stroną społeczną, prowadzoną przez ludzi bezinteresownych i wolontariuszy?
To, co zamieszczam w lotniczych wątkach, jest drugoplanowe obok tego pierwszego konika" jakim jest Kawaleria. Ale staram się, aby to co robię ( dotyczy to również innych broni), było kiedyś pomocne dla innych. Niestety takie propozycje do współpracy" jaką Ty zaproponowałeś, niekiedy zniechęcają i dołują z lekka" :-(
A wydaje mi się, że obaj przecież gramy do jednej bramki"
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad.2018-02-24 23:50:41 formoza58
Najwyraźniej nie zrozumieliśmy swoich intencji. Mój odbiór Twojego wpisu - moja sprawa, Twój mojego - Twoja, chociaż do tej pory nie wiem co chciałeś wyrazić pisząc o wstawionym zdjęciu, że trudno go szukać w Niebieskiej Eskadrze". Wiem coś o tak dużych cmentarzach jak Bródnowski, Powązkowskie, to jest praca dla jednego człowieka przez lata. Oczywiście można sobie pojechać na wycieczkę i ustrzelić" kilka nagrobków.
Ty wstawiłeś zdjęcie grobu Stanisława Nowakowskiego a ja dotarłem do rodziny aby zacząć od źródeł.
Cyt.: ...czy " Niebieska Eskadra jest stroną społeczną, prowadzoną przez ludzi bezinteresownych i wolontariuszy?"
Prowadzi ją garstka osób - pasjonatów lotnictwa - oczywiście jest wiele osób pomagającym nam bo widzą w tym sens. Najlepsze zapłata to komentarz kogoś z rodziny o pierwszym spotkaniu" z grobem poległego dziadka, stryjka, wujka, brata babci itd.
Zaczęło się trochę wcześniej od: http://www.mysliwcy.pl/forum/watki.php?id=999
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie warszawskich Powązek Wojskowych, gdzie pozostały ślady po dwóch kwaterach lotniczych z okresu międzywojnia,to dzięki wyszukiwarce grobów tego cmentarza możesz uzyskać lokalizację. Jest również numer telefonu do kancelarii cmentarza, gdzie pracują bardzo życzliwe Panie. W przypadku tej konkretnej nekropolii,to są naprawdę nie lata.Udokumentowanie fotograficzne kilkudziesięciu grobów to przysłowiowa chwila nieuwagi". Jest oczywiście, jak wspomniałeś, sprawa wycieczki po Polsce, których nikt Tobie nie finansuje", ale taka to jest nasza wolontariacka dola, ludzi silnie uczuciowo związanych danym tematem, że trudno mówić o kosztach i trudach,Tuum fac, nec respicies finem :-) Największą premią" jest dla nas właśnie ciepły komentarz od Bliskich poległych Lotników, lub ( w moim przypadku) Ułanów.
Od dawna nie było okazji, ale Pokłon i Szacunek dla Serca Strony" tj. dla Was i Ludzi, widzących sens Waszej Pracy. Szkoda, że spotkaliśmy się w trochę nie fajnych" okolicznościach, ale niech te słowa będą odzwierciedleniem moich intencji.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad. 2018-02-25 11:18:38 formoza58
Dziękuję, nie roszczę żadnej urazy, dziękuję w imieniu Załogi NE za miłe słowa. Przez lata zajmowania się sprawą odszukiwania grobów, miejsc pamięci związanych z lotnictwem nauczyłem się cierpliwości. Zdaję sobie sprawę, że sam niczego nie załatwię. Zawsze jest szansa, że można sobie wyjaśnić pewne kwestie i dojść do porozumienia.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie