Luckey13 Napisano 6 Kwiecień 2017 Autor Napisano 6 Kwiecień 2017 Witam, proszę o jakoeś informacje o powyższym przedmiocie.Wykonany z litego drewna drewna i sklejki, zdobienia chyba są z gipsu.Wysokość ok 50cm, stojący, wygląda na kominkowy lub coś podobnego.
Luckey13 Napisano 6 Kwiecień 2017 Autor Napisano 6 Kwiecień 2017 Witam, proszę o jakoeś informacje o powyższym przedmiocie.Wykonany z litego drewna drewna i sklejki, zdobienia chyba są z gipsu.Wysokość ok 50cm, stojący, wygląda na kominkowy lub coś podobnego.
IdeL Napisano 10 Kwiecień 2017 Napisano 10 Kwiecień 2017 Erih - ten pierwszy przypadek - oooo jakże często widywało się takie coś. Może ostatnio coraz rzadziej, ale jeszcze 10-, 15 lat temu, to była masówka. Meble upiększone" przez usunięcie zdobień snycerskich, chamskie wykończenie olejnicą, nitro czy akrylem; okucia rodem z 1001-drobiazgów zeszlifowana w diabły okleina i piękne wykończenie" bejcolakierem... oraz inne bajery.Natomiast wydaje mi się, że trochę trudno jest współczesnego gracika w prosty sposób przerobić tak aby wyglądał na stary.Wynika to z braku dbałości w wykonaniu współczesnych kopii w porównaniu z tymi - z epoki.Np. kiedyś robiąc taką skrzynkę zegarową - klejąc dwie dechy lub zlepiając dwa kawałki okleiny starano się to ułożyć w ładny symetryczny wzorek - aby faktura miała charakter jakby obrazu czy jakiegoś fajnego motywu.Natomiast współczesne kopie przeważnie wykonanie są (z lenistwa) z jednego kawałka dechy lub oklejone jednym arkuszem forniru - aby było.Z tych zdjęć tego nie widać, bo są do kitu, ale elementy toczone wydają mi się jakieś takie owoczesne".Sam front drzwiczek skrzyni jest też dziwny - zamiast oklejenia czterema kawałkami forniru z fantastycznie rozchodzącymi się promieniami słojów - po prostu naklajstrowany jest kawałek okleiny (orzechowej? dębowej?).Przy tak beznadziejnych zdjęciach, naprawdę trudno cokolwiek jest powiedzieć o tej skrzyni.Inna rzecz, że jest ona niekompletna - brakuje zwieńczenia - mogła to być wystawka, galeryjka lub coś innego. Co, to już należałoby poszukać w śród podobnych skrzyń.Jeśli jest to skrzynia współczesna, to i samo jej zwieńczenie było bardzo ubożuchne.
Luckey13 Napisano 6 Kwiecień 2017 Autor Napisano 6 Kwiecień 2017 Teraz się zorientowałem, że zdjęcia są do góry nogami ;)
Luckey13 Napisano 6 Kwiecień 2017 Autor Napisano 6 Kwiecień 2017 I sprostowanie, zegar wiszący, to co wziąłem za podstawkę to miejsce w którym było jakoeś zwieńczenie.
IdeL Napisano 7 Kwiecień 2017 Napisano 7 Kwiecień 2017 Słabe zdjęcia - wygląda na ślunzoka", ale wydaje mi się, że jest to replika z lat 1960 - 1980 XX wieku.Daj lepsze zdjęcia wraz z wnętrzem skrzynki zegarowej.
Erih Napisano 9 Kwiecień 2017 Napisano 9 Kwiecień 2017 IdeL w pełni się zgadzam że eklektyzm czyli stylów pomieszanie - może zawierać elementy secesyjne. Ale przedmiotu wykonanego w stylu eklektycznym nie nazwę secesyjnym, po prostu.Druga sprawa, gorsza.Piszesz o odróżnianiu wieku zegarów po pokryciu- politurą szelakową lub lakierem. I zasadniczo masz rację... tylko że widziałem sporo autentycznych starych mebli które brutalnie odnowiono" usuwając zniszczoną politurę, po czym malując współczesnym lakierem.Widziałem też proces odwrotny - kiedy majster usuwał z fajnego acz niekoniecznie bardzo starego mebla oryginalny lakier, zastępując go politurą szelakową (sam biegałem po szelak na Szlak, po denaturat i perhydrol do chemicznego).Sprawa trzecia. Sam jestem w posiadaniu ładnego zegara wiszącego, w którym werk, zdobienia drewniane i okucia są wiekowe, zaś sama skrzynia zrobiona współcześnie- nie przetrwała pobytu w zawilgłej piwnicy.
Landszaft Napisano 7 Kwiecień 2017 Napisano 7 Kwiecień 2017 IdeL gwarowo to ślonzok" a nie ślunzok czy Śluzok jak już też gdzieś czytałem , ale gorol nie poradzi gwarą godać pra !.
Erih Napisano 11 Kwiecień 2017 Napisano 11 Kwiecień 2017 IdeL, takie rzeczy pojawiają się niezbyt często, przede wszystkim dlatego że surowiec musi być odpowiedni. Ten mój znajomy z pewnością nie okleiłby mebla jednym płatem forniru jak leci, natomiast często tworzył na blatach wcale udane mozaiki.Intarsją i inkrustacją też się parał.
IdeL Napisano 11 Kwiecień 2017 Napisano 11 Kwiecień 2017 Gdzieś mam opisy w jaki sposób wykorzystywano kiedyś (we Włoszech) jedną szafę średniowieczną, aby więcej zarobić - a mianowicie, rozbierano ją na części, dorabiano ze starych dech (nie tak starych jak szafa) odpowiednią liczbę elementów szafy po czym składano z tego trzy niemal identyczne szafy z wymieszanymi, średniowiecznymi detalami każdą. Oczywiście przed montażem, każdy dorabiany (nieoryginalny) detal był specjalnie przystosowywany" - ługowano je w celu postarzenia, kładziono na kilka tygodni na trawie latem (ponoć fajna metoda na postarzanie drewna), brudzono, przecierano popiołem i czort jeden wie co jeszcze.Ze względu na fakt, że każda z szaf po złożeniu posiadała oryginalne części z tej pierwotnej szafy średniowiecznej, trudno było się dopatrzyć w meblach fałszerstwa.
Pytanie
Luckey13
Witam, proszę o jakoeś informacje o powyższym przedmiocie.
Wykonany z litego drewna drewna i sklejki, zdobienia chyba są z gipsu.
Wysokość ok 50cm, stojący, wygląda na kominkowy lub coś podobnego.
11 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.