marecki. Napisano 10 Październik 2016 Autor Napisano 10 Październik 2016 temat z zycia wziety dla tych co mieli takie przygody z wydobyciem pojazdow pancernych I temat tabu dla tych co chcieli by sie za to zabrac mimo ze po wojnie minelo juz tyle lat to jeszcze w roznych rejonach polski do dzis w ziemi zalegaja wraki , ktore w niej uczestniczyly I czekaja na swoich odkrywcow sam dawniej zbieralem takie informacje I miejscowki I lista ma kilka ciekawych pozycji min :dolny slask - pogranicze polsko czeskie pantera , jeszcze w latach osiemdziesiatych widoczna kopula wiezydolny slask - okolice miasta Olesnica t - 34 , w 2002 r zyli mieszkancy co wskazywali mi to miejsce mazury - tygrys ktory polegl w czasie walk , z historii I raportow mozna okreslic do jakiej kompani nalezalmazury - inna czesc regionu tagze tygrys , bez wiezy , rowniez sa raporty I mozna wedlug ewidencji stwierdzic ze taki wrak zostal warmia - t 34 , swiadkowie pamietaja miejsce itd , itd , itd to tylko kilka przykladow z listyzalozmy teraz ze jedno miejsce jest juz sprawdzone I badanie potwierdza ze pod ziemia jest cos czgo szukamy I co dalej ??jakie przedsiewziecia ?do kogo sie zglosic ?
Jacek Dąbrowski Napisano 10 Październik 2016 Napisano 10 Październik 2016 Ale że co? Jak Ci obrzydzili życie te gryzipiórki? Nakrzyczeli zanim się do nich zgłosiłeś? Klapsa dali?Pozdrawiam
marecki. Napisano 10 Październik 2016 Autor Napisano 10 Październik 2016 chce sie dowiedziec jak mi obrzydza narazie nic mi nie dali bo ja sie do nikogo nie wychylalem
bjar_1 Napisano 10 Październik 2016 Napisano 10 Październik 2016 I mozna wedlug ewidencji stwierdzic ze taki wrak zostal " - według jakiej ewidencji?
marecki. Napisano 10 Październik 2016 Autor Napisano 10 Październik 2016 juz czepiasz sie szczegolow :) sa rozne polskie opracowania ktore opisuja ile to a ile czolgow bralo udzial w walce na danym polu , ile zniszcono ile pojechalo dalej , jest jeszcze Deutschedienststelle - WaSt gdzie mozna dojsc do nazwisk zalogi , naprawde jak ktos chce to wytropi wszystkie szczegoly , kiedys bylo to moje hobby I mysle ze jak wymieniam jakas miejscowke to na 80% mozna sie spodziewac I to wraku wiekszego niz post opisywany dzis wyzej ( w lepszym stanie mialo byc nie wiekszego )
bjar_1 Napisano 10 Październik 2016 Napisano 10 Październik 2016 Polskie opracowania, zwłaszcza z okresu PRL, to bym traktował z przymrużeniem oka. A jak szukać w WaSt, jeśli nie ma się nieśmiertelników? ;)
Czlowieksniegu Napisano 10 Październik 2016 Napisano 10 Październik 2016 marecki.- możliwości jest kilka...PKP się tym zajmuje...Ekipa z Wałbrzycha ma wzory pism...Ci z Kamiennej Góry też może know-how udostępnią...
marecki. Napisano 10 Październik 2016 Autor Napisano 10 Październik 2016 widze ze temat przewodni schodzi na bok wiec prostuje :zaluzmy ze stoje na lace , pod moimi stopami jest czolg , sa ludzie co go pamietaja , sa zdjecia , materialy wideo , zielone ludziki itp jak sam zaczne kopac a miejsce widoczne z niedalekiej szosy zaraz znajda sie ciekawscy , ktorym bedzie zal ze to nie oni kopia w zalu tym beda sie dzielic z wszystkimi ze to nie oni tylko ja I jak tak mozna .... ( polska rzeczywistosc )pytam jak zaradzic naprzod przed podjeciem udania sie na te lake zalowi tym co mi odrazu pozaluja I beda rzucac klody pod nogi
bjar_1 Napisano 10 Październik 2016 Napisano 10 Październik 2016 O tym WaSt'cie mi chociaż odpowiedz :]
Czlowieksniegu Napisano 10 Październik 2016 Napisano 10 Październik 2016 Nie łapię....Jeśli mnie pamięć nie myli, zgłaszasz np do gminy emat".W między czasie organizujesz, niejako w ciemno, zaplecze techniczne i finansowe.Mając zgodę od np gminy, dosłownie i w przenośni wbijasz się w ziemie i ryjesz...A później zastanawiasz, po co Ci to było i ile do tego pieniędzy, poza nerwami i zdrowiem, dołożyłeś.PS Tobie nie wolno samemu na tej łące kopać, jeśli nie masz kilku zgód i zaplecza ( patrz np patrol saperski ).Gawiedź, to w tym momencie najmniejszy problem :-)
marecki. Napisano 10 Październik 2016 Autor Napisano 10 Październik 2016 Kwestie dotyczące ustalenia załóg niemieckich pojazdów w mojej ocenie są wykonalne (Deutschedienststelle - WaSt ma dość dokładne dane o wszystkich, bądź niemal wszystkich służących w Wehrmachcie, a także z Waffen SS - w końcu wszyscy byli podlegli ogólnemu dowództwu). czlowiek sniegu a powiedz mi czy da sie to zalatwic przez telefon lub email jak opisuje swoje pisanie ksiazki o szczelinie Krzysztof Krzyzanowski , on tam tylko wykonuje kilka telefonow ,pisze kilka emaili I juz mamy 500setstronicowa ksiazke z rozwiazaniem zagadki czy czolg tez tak zalatwimy ? mieszkam za granica nie mam czasu na urzedy I glupote
bjar_1 Napisano 10 Październik 2016 Napisano 10 Październik 2016 W mojej ocenie są niewykonalne. Przynajmniej dla przeciętnego zjadacza chleba z Polski.
Czlowieksniegu Napisano 10 Październik 2016 Napisano 10 Październik 2016 Nie sądzę, abyś mając nawet N uwierzytelnionych podpisów elektronicznych załatwił coś takiego na @...O telefonie tym bardziej zapomni- nie złożysz przez niego paru wagonów dokumentacji.Już zapewne, mając niepotrzebnych, parę tysięcy, łatwiej byłoby to przez umówionego adwokata.Ale, jak mawia mój zaprzyjaźniony szef ekipy budowlanej, Paaaanie, to nie są tanie rzeczy..."
marecki. Napisano 10 Październik 2016 Autor Napisano 10 Październik 2016 a w mojej ocenie sa , kwestia adwokata bjar , ( w polsce jeszcze nie tak popularna osoba do wykorzystywania jak w europie I dalej ) placisz I wymagasz , nawet grymasisz w ten sposob mozna bylo ustalic zaloge stuga z wielkopolski , ten temat niestety nie został w ogóle przebadany przez wojskowych z Poznania , ale co mnie to ...a co z wrakiem Jagdpanther'y z Jonkowa ? mam namiar tygrysa w jej niedalekiej okolicy
bjar_1 Napisano 10 Październik 2016 Napisano 10 Październik 2016 Słabo chyba siedzisz w temacie WaSt i pokrewnych, skoro myślisz że są szanse ;) Zresztą jak masz ustalić załogę konkretnego pojazdu? Nie było takiego czegoś (na papierze) jak przypisanie np. dajmy na to Hansa Klossa do StuGa III Fgst.Nr.90001. Załogi zmieniały się nawet co kilka dni/używano wypożyczonych" pojazdów itp. Co innego znaleźć we wraku pacjenta z blaszką na szyi ;)
marecki. Napisano 10 Październik 2016 Autor Napisano 10 Październik 2016 masz sporo racji wiec WaSt zostawiamy w spokoju I zajmijmy sie radzieckim pojazdem , ktorego na przyklad miejsce jest ogolnie znane mieszkancom jakiejs wioski I wiosek bo zalega przy szosie co laczy kilka wsi , mowa o mieszkacach I ich pierwszym potostwie na tych ziemiach ( dolny slask ) czyli osobach co maja lat 50 w zwyzchce se taki czolg wykopac I postawic go na pomniku w tym miejscu aby upamietnial jak ruski brat wyzwalal polske by potem ja lupic przez 50 lat , dobra lekcja historii , ide do gminy jak pisze czlowiek sniegu , ide do burmistrza , obalamy razem flache jak nakazuje polska tradycja I juz moge kopac I uczyc historii tak ?? ( pokolenie nie edukowane jak widac w dzisiejszych faktach z polski )
Szepol Napisano 10 Październik 2016 Napisano 10 Październik 2016 Nie łatwiej współpracować z jakimś muzeum (najlepiej MBP)? Taka placówka dysponuje kontaktami, doświadczeniem, zapleczem itd. Oczywiście jeżeli nie jest to wyciąganie dla siebie".
woytas Napisano 10 Październik 2016 Napisano 10 Październik 2016 Ta Oleśnica to w którą stronę ?Może wiemy o tym samym.
marecki. Napisano 10 Październik 2016 Autor Napisano 10 Październik 2016 kolo Wroclawia , o wie o tym wielu I nikt nie robi z tego tajemnicy , kilka lat temu zbierali chyba tez kase na wykopanie ale glowny organizator zmarl ( wiekowy byl ) I znim cala idea
les05 Napisano 11 Październik 2016 Napisano 11 Październik 2016 W Wałbrzychu, konserwator oceniał obecność złotego pociągu na 99%, a kolega marecki na ile ocenia istnienie w realu tych tygrysów? Nie chcę się czepiać, ale po tegorocznych wpadkach pewna doza sceptycyzmu nie powinna dziwić.
marecki. Napisano 11 Październik 2016 Autor Napisano 11 Październik 2016 poczytaj posty to bedziesz znal moj sceptyczyzm w procentachnie myl mnie z konserwatorem , ktory jest czlowiekiem uczonym I na urzedzie w tym watku nie chodzi o moja wiarygodnosc tylko jak urzednicy potrafia byc upierdliwi w stosunku do osoby lub instytucji , ktora chce sie zajac pozyskaniem sprzetu zalegajacego w ziemi
woytas Napisano 11 Październik 2016 Napisano 11 Październik 2016 E b ja wiem o Oleśnicy ale na kierunku Międzybórz - 251 ma w stawie leżeć.
carabus Napisano 11 Październik 2016 Napisano 11 Październik 2016 Kolego Marecki - właściwy sposób zadania pytania to ponad połowa sukcesu - zadając je w sposób infantylny sam ukierunkowujesz swoich adwersarzy.Jeśli szukasz informacji jakie kuku mogą Ci zrobić urzędasy - to na forum jest wystarczająco dużo wątków kto komu jak i co - a i wujek guggle przydatny będzie. Polecam tez dokonanie przeglądu prasy - ot chociażby ostatni wątek o dwóch takich co z mapą przyjechali i szpadel pożyczyć chcieli.Jeśli zaś szukasz informacji o tym jak się dobrać do tego co Matka Natura humusem okrywa i jak przez procedury przejść to cóż - albo sam się doszkolić musisz albo jakaś papugę wynająć coby Cię ktoś od zadka nie zaszedł gdy tego czołga :) pochylony wydobywać będziesz...Bo i bolesne to może być i zły dotyk" na długie lata w umyśle pozostawić.Zas jeśli liczysz że ktoś na tacy poda Ci instrukcję obsługi...hmmm do nie forum SF. Okresl się więc..
Jacek Dąbrowski Napisano 11 Październik 2016 Napisano 11 Październik 2016 Odnoszę wrażenie że zanim wykryto przestępstwo już łapiemy złodzieja.Pozdrawiam
Frozzer Napisano 5 Listopad 2016 Napisano 5 Listopad 2016 marecki - na czym ci zależy, na wydobyciu tego pojazdu, czy na jego posiadaniu po wydobyciu ??? rozumiem, że chciałbyś go sobie postawić przed domem. ?jeżeli nie - to sprawa jest prostajeżeli jednak chciałbyś wejść w jego posiadanie - to myślę, że możesz o tym zapomnieć.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.