Skocz do zawartości

Wiedziałem, że ten dzień kiedyś nadejdzie - wykrywacz z Biedry :)


epistylis

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
W podobnej cenie na All. jest detektor z wyświetlaczem LCD i trochę większą sondą http://allegro.pl/wykrywacz-metali-detektor-metalu-cobra-ct-1069-i6063953275.html#thumb/2
  • Odpowiedzi 149
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Akurat wskaźnik wychyłowy jest droższy od prościutkiego wyświetlacza LCD :) I mnóstwo wykrywaczy też jest w pełni analogowych, choćby popularne Tesoro. Stabilizator przy zasilaniu bateryjnym takiego układu wcale nie musi być niezbędny.
Cudów po takim urządzeniu spodziewać się nie należy i chyba nikt ich nie oczekuje. Ważne czy nadaje się do chodzenia z motyką, jak to preferuje spora część kolegów kopaczy. Oraz ważne są skutki społeczne jego pojawienia się w markecie.
Napisano
A jakie to skutki społeczne kolega ma na myśli? Jak dopuścili na prawko B motórki 125 to też miała być patola i armagedon.Jakoś do tej pory dołków niezasypanych było w ch..j i ciut ciut i jakoś od tego nie upadł ustrój Państwa a i nie zauważono większych plam na słońcu.
Pozdrawiam
Napisano
Jak to jakie? przecież operator po walce w terenie przy pomocy tego urządzenia z pewnością będzie się musiał napić czegoś z rozlewni Polmosu.Potem alkoholizm,awantury rodzinne i naszczane obok muszli...
Napisano
Zamiast w ternie z takim sprzętem chodzić i nerwy tracić -lepiej kasę w trunek jakiś zainwestować, a w zagajniku z panną nadobną między ud alabastrem, czeluść głęboką, skarbów pełną eksplorować. :P
Napisano
A jak na grzyby czy na ryby idziesz to zawsze coś znajdziesz czy złowisz? Lepiej nawet z takim sprzętem w teren niż wysłuchiwać w domu jęków że już kwiecień a ty obiecałeś chojanke sprzątnąć.Albo gwoździa wbić by zdjęcie mamusi mogła powiesić.
Pozdrawiam
Napisano
Oż, jego mać, Moderatory posłały w niebyt mój wyjątkowo merytoryczny (jak nigdy,jedyny taki na wyżynach intelektu) post o rozbieraniu dziewka wigilijnego. :(
No, taką wykrywkę, to można wykorzystać jako sposób na kaperowanie fajnych kobitek - w teren oczywiście. :DDDD
Poszukiwanie skarbów natury" w tym zakresie ustawiłbym w hierarchii przyjemności poszukiwań wyżej niż poszukiwanie materialnych śladów przeszłości. :d
Nazwałbym to waniem na wykrywkę z Biedry". :D
Napisano
Wyrwać samice na ten wykrywacz to można,ale jedynie poprzez ogłuszające uderzenie takowym grzybiarki w potylice.
To już za te 189zeta można se załatwić kilka wypadów eksploracyjnych z tymi paniami przy leśnych drogach,choć ryzyko większe niż trafienie szpadlem w zapalnik...
Napisano
Chrzanić ten wykrywacz. Pomyślcie lepiej o tabunie dziczy, która estując w terenie" to cudo techniki pozostawi po sobie niezakopane doły i przekopane zasiane pola. Amen.
Napisano
Pomyśl lepiej o komuniście" który wraz z tym wykrywaczem wyrusza w teren. I o stadzie owarów" które razem z nim ruszą po złoto. I nie będą w tym czasie pisać na fejsiku , nie będą próbować zakupić browara na pięciu aby się ululać , ani szprajem na nowej elewacji pisać Jolka Kocham Cię.
Pozdrawiam
Napisano
inwazją biedroposzukiwaczy" W biedrze była to tylko jednorazowa oferta. Sprzęt tego typu jest dostępny już większości sklepów sprzedających elektronikę. Nawet można spotkać w sklepach z zabawkami dla dzieci. Wykrywacze są popularne i niemal każdy chciałby znaleźć skarb:). Siłą rzeczy im tańsze i większy dostęp do tego typu sprzętu tym więcej ludzi kupi.
Napisano
Poznałem kiedyś gościa, który w Dźwirzynie takim ekstrementem szukał na plaży (nota bene stróż zjeżdżalni) i ... miał efekty - podczas gdy ja wydłubywałem kolejne ogniwko od łańcuszka, albo dziesięć groszy a metrze", zgubione w głębokim PRL'u, gość gołą ręką odgrzebywał kolejnego piątala. :(
Napisano
No właśnie. Ty przeszukałeś 20m2 a wym czasie facet przeleciał pół hektara. Potem na takim czy innym forum pojawia się opinia o tradycyjnym brzmieniu i także tradycyjnym logicznym poziomie intelektualnym: po godzinie mieliśmy tyle sam fantów w kieszeni a nawet ja więcej, więc mój wykrywacz jest lepszy" :) Czyli tradycyjne ilościowe podejście do zagadnienia. Któremu z resztą nie sposób odmówić jakichś tam racji :) W końcu w naszym kraju o wydajność z hektara jeszcze do niedawna mało kto się martwił. Byle starczyło na beemkę, audicę w ostateczności na Passata w tedeiku, mało śmiganego.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie