Skocz do zawartości

Woj. śląskie: nielegalny arsenał i ewakuacja przedszkola w Mikołowie


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Ok. 60 osób, w tym dzieci z przedszkola, ewakuowano w Mikołowie (woj. śląskie) po tym, gdy należących do 44-latka piwnicy i garażu znaleziono nielegalny arsenał.

W piwnicy i garażu przy ul. Krakowskiej w Mikołowie policjanci znaleźli broń, amunicję oraz materiały wybuchowe. W związku ze sprawą aresztowano 44-letniego mieszkańca miasta.

Sąsiedzi opisali go jako spokojnego, niewyróżniającego się mężczyznę.

Policja bada, dlaczego 44-latek gromadził arsenał. Według jednej z wersji, był miłośnikiem i kolekcjonerem militariów.

http://www.wprost.pl/ar/410330/Woj-slaskie-nielegalny-arsenal-i-ewakuacja-przedszkola-w-Mikolowie/
Napisano
kolejny arsenał al kaidy zlikwidowany, brawo dzielna policja! przyznać im nagrody w wysokości rocznej pensji, a tak na serio, na pewno któryś ze smutnych Panów tutaj nas obserwuje, a i kilku na forum jest. Weźcie sie k.. wreszcie za poważną robotę! za handlarzy narkotyków które trują dzieciaki, za pedofilów, prawdziwych, zaznaczam prawdziwych handlarzy bronią a nie za ludzi którzy mają 3 zardzewiałe skorupy, mafia śmieję się wam w twarz, albo dobrze opłaca, bo widząc co się dzieje mam wrażenie, że PRL nigdy się nie skończył. Ale smutna prawda jest taka, lepiej złapać spokojnego gościa i się wykazać" niż prawdziwych bandytów których się boimy, nie? albo jesteśmy z nimi w komitywie, bo dobry dodatek do pensji dają.
Napisano
z tym PRL chodziło mi o korupcje w policji,znaczy sie ówczesnej milicji,może nikt nie odwiedzał, ale można się było załapać na przesłuchanko, albo bezpowrotną leśną wycieczkę;) a kiedyś w rodzinie słyszałem opowieść, tylko do końca nie wiem o co chodziło, ale mniej więcej chodzilo o to ze na jakiś mebel nie było kwitu i został zarekwirowany jako kradziony oraz oczywiście małe wpr nie ominęło moich krewnych;)
Napisano
Mruk,co ty qwa wiesz o PRL?,brak ci konceptu dfo czego by tu porównać anomalie? zacznij od najbliższego otoczenia.
Napisano
oj przepraszam, chyba uraziłem kogoś z SLD, dla którego dalej PRL to dobro najwyższe, wiem więcej niż Ci się wydaje, bardziej bandyckiego ustroju w Polsce nie było, pomijam dzisiejszych złodziei, nie musiałem żyć w PRL żeby o nim coś wiedzieć, wystarczy poczytać Panie Kolego, a od mojego najbliższego otoczenia radziłbym się odczepić. Poczytaj sobie kolego jak ówcześni gangsterzy m.in. Baranina" kótry i w naszych czasach był znany, byli konfidentami SB, gdzie SB przymykała oko na ich działalność zamykając tych których wydał, w zamian miała sprowadzane fury z zachodu, pomijam że fury były też dla partyjniaków z PZPR którzy wchodzili w taki układ. Więcej przykładów anomalii podać?
Napisano
Panowie!
Przypominam temat wątku : Woj. śląskie: nielegalny arsenał i ewakuacja przedszkola w Mikołowie


Każdy następny post nie związany z tematem zostanie usunięty a autor nagrodzony złotym medalem.
Dziękuję dobranoc.
Napisano
Co racja to racja. Cała sprawa nie jest polityczna, czy systemowa. Przecież ten człowiek zbierał rzeczy, które mogły nie tylko jemu, ale i ludziom w okolicy zrobić niemałą niespodziankę. Jak chciał się sam narażać, to niech sobie kupi kawał ziemi, ogrodzi i tam takie muzeum organizuje. Trochę zdrowego rozsądku by się przydało. Jakoś jak ktoś niewybuchy na forum pokazuje, to zaraz się pojawiają rady, żeby się tego pozbyć.
Napisano
Jednak niezmiennie histeryczne reakcje policji i służb(a w Polsce jest ich 14 czy 15 do inwigilacji nas) są znamienne i przywołują minione czasy gdy giwery mogli mieć tylko swoi (politycznie wyrobieni) towarzysze.Dziś znów niewiarygodny sukces po 9 miesiącach śledztwa wielka akcja zatrzymania następnego Brunobombera na wieść o kompromitacji służb w sprawie kupna przez Al-keide w Polsce materiałów do zamachu na autobus izraelski w Bułgarii w zeszłym roku
Napisano
Dopóki nie ma ekspertyz, to jeszcze człowieka nie wieszajcie", to co wyląda na BOMBY" może być całkiem legalnymi pustymi skorupami. Problem w tym, że o ich legalności policjanci nie wiedzą, bo musieli by przeczytać ze zrozumieniem ustawe o broni i amunicji. Po za tym, jeżeli dziennikarze napisaliby, że służby znowu się nie popisały, to na drugi raz nie zostaną zaproszeni, a jak nie będą mieli materiału, to nie będą mieli kasy i kółko się zamyka. W 1998 roku w czasie rewizji u mnie zabezpieczono kupę pustych skorup, które natychmiast przekazano do zniszczenia saperom, bez ekspertyz. Tym samym zniszczono dowody rzeczowe, a jak wiadomo, nie ma dowodów, nie ma sprawy.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie