Nieśmiertelnik ss

[bartek1980]

Chciałbym się dowiedzieć coś na temat tej blaszki
Pierwsza strona : SS Flak E. Rgt. 17414

[huk 100]

to się tyczy strony z danymi , a napis Waffen jest bity dwoma rodzajami trzcinki to takie moje spostrzeżenia :)

[bjar_1]

SS-Flak.E.Rgt bił takimi fajansiarskimi czcionkami. Często bywało też SS zamiast runów. Blacha o.k.

[remington]

Jak pierwszy raz słyszycie o możliwości wykopania falsa robionego na epokowym materiale, to jeszcze mało wiecie.
Daj dobre fotki w powiększen iu, chyba że się boisz prawdy.

[bartek1980]

Chciałbym się dowiedzieć coś na temat tej blaszki
Pierwsza strona : SS Flak E. Rgt. 17414

[bartek1980]

Druga strona:
WAFFEN SS

[coriolan]

http://pl.wikipedia.org/wiki/Zapasowy_Pu%C5%82k_Artylerii_Przeciwlotniczej_SS

[bartek1980]

Na życzenie niedowiarków i ludzi którzy piszą głupoty nie odróżniających orginał od falsa zamieszczam lepsze zdjęcia

[bartek1980]

Jak huk100 orginał czy fals?

[damianos12]

Kolego napewno to nie jest fals. Co do bić jest gdzieś stronka w necie do identyfikacji nieśmiertelników.Pozdrawiam

[mat]

Kolego Remington rozwiń może troszkę temat wykopywania falsów.Ja należę do tych co mało wiedzą.pozdr

[R51]

To przecież fals bity na blaszce z epoki...

[Trooper85]

mat, znalezienie jakiegoś fanta w terenie czyni wiarygodnym inne takie fanty. Cwaniaki wpuszczali falsy w teren żeby potem takie wykopki uwiarygodniały sprzedaż kolejnych falsów. I biznes się kręci.

[remington]

Mimo marnej fotki pierwsze skojarzenie- fals.

[abcd]

To oryginał ,nawet dziadowsko wykonana punca SS Flak E. Rgt na awersie jest charakterystyczna dla blach tej jednostki.

[bartek1980]

Dziękuje za komentarze i opinie zwłaszcza o falsyfikacie.
Jest to na 1000% orginał bo sam go znalazłem. Wrzucając na forum chciałem się dowiedzieć coś o jednostce z której pochodził właściciel nieśmiertelnika

[mat]

i pewnie 99,9% wpuszczane w glebe były blaszki SS,bo to się najbardziej opłaca, dzięki Trooper85 za wyjaśnienie

[remington]

O takie fotki chodziło, bicie wygląda na oryginalne. Swojego czasu ziemia oddała sporo nie wybitych blach, które po części poszły na warsztat, a potem spowrotem do gleby, tak jak napisał kolega Trooper. Chodzi o pozyskanie wiarygodnych świadków, jak i naturalne spatynowanie nowego wybicia. W tym celu cierpliwi co jakiś czas polewają ziemię chemią, jaki poprostu oddają tam mocz. skórka warta wyprawki, ceny tego typu blaszek są znaczne.
Identyfikowałem trochę takich falsów, niektóre zrobione były bardzo dobrze, do rozpoznania potrzebny był mikroskop techniczny.