Skocz do zawartości

Jagdpanzer IV


marcin 112

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 64
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Ten Jagdpanzer już kilka lat temu opisywany był w Odkrywcy". Jego los był taki, że zakończył swój żywot jako podpora przepustu betonowego na trasie kolejowej albo moście drogowym. Tego nie pamiętam. Pewnie władzom nie opłaca się jego wyciągać, a złomiarze jak to złomiarze. Oni sobie ze wszystkim dadzą radę. I tak zniknie kolejny relikt przeszłości i pamiątka z tamtych lat.

Pozdrawiam.
Napisano
I właśnie w takich przypadkach jak ten powinno składać się zawiadomienie do prokuratury o dopuszczeniu do zniszczenia zabytku. Ktoś jest prawnie odpowiedzialny za ten most ( jakiś zarząd dróg , urząd miejski , powiatowy , starostwo ? ) czyli automatycznie też za pojazd znajdujący się pod nim .
Jeżeli ktoś by im się dobrał do dupy zgodnie z ustawą o ochronie zabytków która obowiązuje chyba wszystkich a wrak ten jest chyba zabytkiem zgodnie z tą ustawą ? może wtedy wreszcie ktoś by zajął się tym problemem i dążył do wydobycia i zabezpieczenia tego wraku . I tu jest właśnie dobre pole do popisu dla speca od wszelkiego rodzaju donosów i mistrza konfidencji WARSA - masz okazję się wreszcie wykazać w słusznej sprawie ,może chociaż raz twoja działalność przyniosła by wymierny pożytek dla wszystkich.
Napisano
panowie każdy z was może złożyć zawiadomienie do prokuratury czy na policje o tym fakcie najlepiej załączyć fokę mozna nawet elektronicznie lub pocztą zgłosić sa na tym forum prawnicy czyż nie mam racji pozdr
Napisano
moim zdaniem te osoby powinne byc ukarane i obciązone kosztami przywrócenia do stanu poprzedniego jak by musieli wybulic po kilkadziesiąt tysiecy to by tak ochoczo z palnikami ie latali pozdr
Napisano
Najlepszym doraźnym rozwiązaniem było by wylać na to pół gruszki betonu i zabezpieczyć to chociaż powierzchownie przed dostępem niepowołanych osób a w miedzy czasie szukać chociaż jednego pół inteligentnego pracownika lokalnej administracji publicznej który byłby w stanie sklicić jakiś wniosek o jakieś dofinansowanie z euro kołchozu wydobycia tego pojazdu a przy okazji modernizacji mostu lub na odwrót (uważam to za całkiem realne bo nie takie cuda były już dofinansowywane w tym kraju)
Niestety temat tego pojazdu jest znany od wielu lat i nic się w nim nie dzieje jakoś nikt się nie ubiega o pozyskanie tego wraku??? W chwili obecnej po ostatnich działaniach niszczycielskich na tym obiekcie ktoś powinien zacząć ubiegać się o pozwolenie na wydobycie w trybie natychmiastowym a miał by szanse je uzyskać .
Napisano
Sądzę że koszty takiej operacji były by bardzo wysokie i jako taką można by przeprowadzić tylko wspólnie np. z zarządem dróg itp, współfinansując.
Nasyp jak widzę jest bardzo wysoki a podkopywanie zbyt niebezpieczne. Więc tylko całkowita przebudowa przepustu a to pewnie dobrze ponad milion.
Dla z powody samego wraku takiej kwoty się nie uzyska. Możliwe że mało go zostało.

W obecnej sytuacji tylko beton albo planowe obcięcie lufy i do izby/muzeum itp.
Napisano
http://odkrywca.pl/w-sprawie-pojazdu-spod-gorowa-ilaweckiego,238952.html
http://odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=397165
http://www.odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=135430
Napisano
witam czy któryś z szanownych kolegów mógłby wrzucić aktualne zdjęcia z miejsca zdarzenia" na serwer odkrywcy co by wszyscy mogli zobaczyć bez logowania się na inne fora...

dziękuję i pozdrawiam
Napisano
witam, rzeczywiście jakaś hiena obcięła palnikiem kawałek płyty z jednym wentylatorem, waga na oko ze 30 kg, po co to komu? 30 zeta na skupie?
W poniedziałek złożyliśmy pisemne zawiadomienia na Policje o kradzieży-Dreyse"
Napisano
mentalnosci złomiarzy nikt nie zmieni.w mojej okolicy poszła cała infrastruktura poligonu włącznie z XIX wiecznymi zabytkami architektury.a propos czy koledzy nie mają wiadomości nt wanny pzkpfw VI z miejscowosci Nagórki(słynny kociak z 507 spzabt)?
Napisano
Chyba podobna wypowiedź już była:

Ale nie można go jakoś zabezpieczyć ? Zamurować większą część tak żeby nie było go widać, a woda płyneła spokojnie.
Jak tak dalej pójdzie, a wiadomo Polak potrafi. To pewnego dnia pozostanie tylko dziura po nim.
Może założyć jakoś małą kamerkę i zobaczyć kto tam go tnie?

pozdrawiam
Napisano
Cóż nie udało się mendy upilnować, o sposobie działania lokalnej Policji wypowiadał się nie będę żeby nikogo nie obrazić. Menda naciął lufę w połowie i dwukrotnie przy świńskim ryju" lecz nie dał rady jej wytachać. Za zgodą zarządu dróg lufę zabraliśmy do Stowarzyszenia. Po wyczyszczeniu i naprawie będzie w naszej Izbie Historycznej, choć bardziej chce się płakać niż cieszyć.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie