Valentine będzie wyciągnięta

[pni]

Oczywiście miało być: Rudnicki.

[DOMILUD PL]

To tak samo jak z naszymi wykopkami. Zdecydowana wiekszość z nas inwestuje w czas, paliwo i chciałaby fanty gromadzić dla siebie. Część oczywiście chętnie je odda do muzeum. Ale to decyzja autonomiczna. I do takiej ma prawo p. Kopczyński. Zainwestował ciężkie pieniądze i coś z tego mieć musi! Gdyby nie ta decyzja i pieniądze, sprzęt w dalszym ciągu służyłby za wylęgarnię kijanek. Obiecuje, że czołg wyremontowany trafi na niejeden pokaz i trzeba trzymać go za słowo.

A na marginesie pytanie: Czy w pozwoleniu WKZ na wydobycie są standardowo jakieś zalecenia co do dalszej przyszłości czołgu, czy urząd umywa ręce? Może ktoś objaśni.

[Lipek]

Standardowo przy wystąpieniu do WKZ o pozwolenie na poszukiwania musisz podać placówkę/instytucję, która zajmie się konserwacją pojazdu i przyjmie go w swoje zbiory. Inaczej nikt Ci zgody nie wyda. Oczywiście nie musi być to instytucja publiczna.

Praw p. Jacka Kopczyńskiego do tego czołgu chyba nikt będący przy zdrowych zmysłach nie kwestionuje.

[PATRON]

Akcja zakończona , czołg wyjechał z doła, wszyscy się cieszą i widzę że już się wszystkim nudzi więc temat zamykam , o prywatnych racjach , wyższości świąt WN nad ŚBN proszę dyskutować w dołku lub na Towarzyskich. Temat zamykam.

Proszę o otwarcie nowego tematu Valentyna na powierzchni


PATRON