Skocz do zawartości

Pilecki na Wawel


kindzal

Rekomendowane odpowiedzi

Kidzal,
Wyraźnie napisałeś, że - i tutaj Ciebie zacytuję:
nie było żadnej wojny domowej tylko walki z silami obcego mocarstwa, a siły komunistyczne jedynie zabezpieczały teren" i tak się działo w całej Polsce, również u nas na Opolszczyźnie
- a może to nie Ty?
Ile akcji NKWD/Smiersz przeprowadziło? Ile członków podziemia antykomunistowskiego w nich zginęło? Ile z tych akcji NKWD/Smiersz było zabezpieczanych przez WP, UB?
Dokumenty proszę!

Nie przesadzaj z tymi sloganami o PPR-ach. Starta płyta. Komuniści rządzili, a sowietom jedynie meldowali. To zasadnicza różnica.

Jeziorański ma kompetencje? Patrz Pan, a mnie się wydaje, że niestety, ale zmarł. A może się mylę?
Poważnie zaś rzecz biorąc to nie miał żadnych kompetencji. A oceny były nie do końca odpowiadające tragicznej sytuacji kraju. Żeby je mieć musiałby mieć do czynienia osobiście z komunistami i być w kraju, a nie tysiące kilometrów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 135
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
No tak, kończą się argumenty zaczyna się licytacja na kropki, przecinki, itp.

Dowody, dokumenty? Jeśli cie temat interesuje to należało by się troszkę pofatygować. Poszukasz to zapewne coś znajdziesz, ja ci i tak ułatwiłem robotę podając ciekawy link, a tu ani dziękuję, ani ...

Czym komuniści rządzili i od kiedy konkretnie?
Tak racja sowietom meldowali: prikazy i polecenia wykonane, tawariszcze!"

Jeziorański miał osobiście do czynienia z komunistami zarówno w czasie okupacji niemieckiej jak i sowieckiej.
A co najważniejsze, jako dyrektor Radia Wolna Europa dal Polakom jedyne rzetelne źródło informacji w okresie komunizmu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Kindzal, Kindzal. Wyprztykałeś się z amunicji i jojczysz.
Ja nic nie muszę. Skoro coś twierdzisz to Ty powinien to należycie uargumentować, podeprzeć.
Link do którego mnie odsyłasz, choć niewątpliwie ciekawy (nie przeczę) to jednak dotyczy zupełnie odwrotnej kwestii, czyli akcji UB wspieranej przez NKWD (a nie akcji NKWD wspieranej przez UB). To taka w sumie drobna, ale zasadnicza różnica. Nie było więc tak, że to sowieci na masową skalę zabijali antykomunistyczną partyzantkę, lecz UB się z nią rozprawiała, korzystając ze wsparcia i doświadczenia starszego brata.
Ot, taki detal.
Komuniści rządzili państwem. Od 1944/1945 r.
No widzisz, i sam przyznajesz mi racje. Jakie to miłe. Nawet, jeśli ironiczne.

Piszesz - i tutaj znowu Ciebie zacytuję:
Jeziorański miał osobiście do czynienia z komunistami zarówno w czasie okupacji niemieckiej jak i sowieckiej.
Jego kontakty wojenne mogły być raczej czysto przypadkowe niż zaplanowane (jeśli były). Natomiast sformułowanie o kontaktach z komunistami po wojnie jest bardzo ciekawe. Możesz rozwinąć? Tylko proszę nie zaliczaj do tego siatki agenturalnej rozplecionej wokół BBC, a następnie RWE. No i nie licz sprawy Światły, który jak wynika z ostatnich badań mógł być - czy wręcz był - preparowanym uciekinierem" (komunistyczną zagrywką).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tanatosie, parafrazując pewnego rzezimieszka: amunicji u nas mnoga"! Co zaś do jojczenia, to raczej twoje przemyślenia są co nieco zjojczale, bo pochodzące z minionej epoki (szczególnie te wybujałe fantazje, ze PPR czymkolwiek rządziła na przełomie 1944/1945).

Pozwolę się asekurować twoją metodyką: chętnie się zapoznam z dokumentami (najlepiej z archiwum FSB), zeznaniami itp. ze akcja UB była wspierana przez NKWD, a nie na odwrót.

Co do kontaktów Jeziorańskiego z czerwonymi, to właśnie sam sobie udzieliłeś odpowiedzi i to mnie cieszy!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się wezma za wykopywanie ohaterów" to nie starczy miejsca nie tylko na Wawelu ale i w całym Krakowie. proponuje niepoprawne politycznie zwłoki wykopywać i odsyłać za granicę, wschodnia lub zachodnią. A po kolejnej zmianie opcji i kierunku politycznego będa nam ich odsyłać a my wykopiemy nowych. Proponuję zbudowanie Panteonu w pobliżu miejscowosci Piatek, to centrum Polski, mozna się rozchodzić na boki.

Jestem za uhonorowaniem rot. Pileckiego, jak najbardziej, ale ludzie, z umiarem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pyra, podaj choć jeden powód dla którego można stwierdzić że rotmistrz nie zasługuje na takie miejsce pochówku.

acer, dyskusje z Tobą jak zwykle pękają w szwach od merytorycznych wpisów.. Nauczyłeś się historii z kilku plotek i marnych książek a chcesz prowadzić dyskusję.
Jak już brakuje argumentów to jest foch i cisza, a w następnym temacie od nowa..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozśmieszaj mnie synu

Moje wpisy były wystarczająco merytoryczne - jak udowodniłem że Pilecki nie miał nigdy nic wspólnego z Krakowem to nagle się okazało że był w takim razie związany z egionem krakowskim" :)))

Jak wykazałem że nie znajdują zastosowania przepisy o pochówku osób wojskowych przez Państwo to nagle się okazało że istnieje ciągłość" prawna konstytucji II RP, a jedyną legalną władzą do 89 r. był Rząd Londyński, a likwidacji II RP, kolejnych konstytucji i przekazania insygniów władzy wcale nie było :))) Jak stwierdziłem że nie ma żadnych publicznych deklaracji rodziny Rotmistrza co miejsca pochówku, to nagle się okazało że odzina podejmie właściwe decyzje"
Jak Thanatos ładnie opisał kulisy przejmowania władzy to potem nagle zaczęły się wstawki o obławie, Nowaku-Jeziorańskim, Powązkach etc.

Reasumując dalsza merytoryczna dyskusja jest zbędna, bo wcześniej merytorycznie wykazano że nie ma żadnych merytorycznych powodów do pochówku na Wawelu.
Z ludźmi oderwanymi od rzeczywistości i o poglądach księżycowych mało kto dyskutuje bo to nie ma sensu. Prędzej czy później kończą jak dinozaury.

Dalej bawcie się sami, nawet z kwestiami przeniesienia stolicy do Krakowa, Kancelarii Premiera na Wawel,osądzenia przez IPN cara Aleksandra i powrotu Inflant do macierzy :))))))))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Kindzal, Kindzal, z tobą to czysta kałabania, Ty jakby po Polsku nic, a nic. Posłuchaj Kindzal, co ja mam do powiedzenia, a jak zrozumiesz, wtedy swoje słowo powiesz. ;)
Możesz sobie wierzyć w co tylko chcesz, nawet w to że po wojnie Polską rządzili Marsjanie. Polska to wolny kraj.
Fakty są jednak niepodważalne. To komuniści przejęli władzę, a nie antykomuniści.
Ty się nie asekuruj. Napisałeś co napisałeś i nawet przytoczone przez Ciebie przykłady były wbrew temu co chcesz głosić. Nic na to nie poradzę.
Z Jeziorańskim też jest nie tak jak piszesz.
No i co ja w tej sytuacji mogę? Specjalnie dla Ciebie mam prostować /albo zaginać/ polską historię?
Idź z Bogiem. Ja się poddaję. Jadę na zasłużony urlop. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bajdurzenie o Marsjanach i Inflantach niestety nie zmieni tego, ze PRL był jedynie formą administrowania polskim terytorium przez ZSRS oraz zespołem instytucji służących politycznej i gospodarczej eksploatacji i sowietyzacji polskiego społeczeństwa.

Jakos wcale mnie nie dziwi, ze nie jesteście w stanie zaakceptować tych podstawowych FAKTÓW o minionej epoce.

Zapewne wpajano wam od najmłodszych lat, ze POPy takie jak Konstanty Rokossowski, Dymitr Wozniesienski, Antoni Skulbaszewski i setki i tysiące innych sowieciarzy to Polscy komuniści, a Polska Ludowa to nic innego jak dobry sojusznik" ZSSR, wiec dzisiaj niemożna mieć do was pretensji, ze macie takie zapatrywania, a nie inne.

W tym kontekście wcale nie dziwi, ze prostowanie przekłamań historii najnowszej ciężko wam przetrawić, a tym bardziej, ze jesteście przeciwnikami uhonorowania rotmistrza Pileckiego.

Acera postawa była zresztą od dawna znana na tym forum i wcale mnie tu niczym nie zaskoczył, bo miał okazje już wcześniej zaznaczyć, ze Żołnierze Wyklęci zasługują na śmietnik"...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Straszny jest ten danse macabre po polsku. Swoiste kupczenie zwłokami, które dokonuje się jakby nie było w XXI wieku. Ksiądz Jan Twardowski cieszył się, że wykupił sobie kawalerkę" na Powązkach. Kiedy umarł, nie uszanowano jego woli i umieszczono go w krypcie w Panteonie Wielkich Polaków w Świątyni Opatrzności Bożej, bo tak sobie zażyczył Glemp, a trzeba było rozpromować nowe mauzoleum. Poza tym, kiedy tak naprawdę odżył i stał się modny temat pochówku na Wawelu? Czy przed kwietniem 2010 r. ktoś o tym wspominał? Pomyślcie, czy śledząc życiorys Witolda Pileckiego, uważacie, że wolałby zostać pochowany w mauzoleum, czy np. w kawalerce" na Powązkach, albo w rodzinnej mogile? No i przede wszystkim, czy sam zmarły zasługuje na to, żeby nad jego szczątkami następowała narodowa sprzeczka na temat miejsca pochówku?

Jak zwykle w refleksji nad Polską, przypomniał mi się stary dobry Kaczmarski.
http://www.youtube.com/watch?v=1oT8s1y9tEw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kindzal, ja wiem że Twoja prawda jest najważniejsza. :)))
Napisz mi tylko, gdzie ja i Acer stwierdziliśmy, że jesteśmy przeciwnikami uhonorowania Pileckiego?
Dla Ciebie jest tylko jedna jedyna opcja: Wawel.
A dla nas nie ma takiej opcji.
Uważamy, że naprzód muszą być wykopaliska, potem przebadanie znalezionych szczątków, w tym identyfikacja. Następnie powinni wypowiedzieć się bliscy ofiar, w tym Pileckiego.
Dopiero wtedy, na samym końcu powinny być rozważane jakiekolwiek formy i miejsca pochówków.
Ale Ty dalej swoje...
Bądź zdrów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pilecki to wyjątkowa postać, męczennik dwóch najgorszych reżymów XX wieku z pewnością zasługuje na godne upamiętnienie.
Moim skromnym zdaniem brzozowy krzyż nad jego mogiłą byłby bardziej wymowny niż złote kopuły Wawelu.
Wielka prośba do moderatora o posprzątanie wątku, Panowie...nie godzi się.Nie miejsce i nie czas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

acer obawiam się że musiałbyś się nieco dokształcić aby zrozumieć kwestie prawne i historyczne, dyskusja z Tobą nie ma najmniejszego sensu bo reprezentujesz beton intelektualny.

Wielokrotnie udowodniłeś to na forum opowiadaniem bajek i wiedzą opieraną na plotkach.

Rząd PRL był rządem nielegalnym, wniesionym przez okupanta, a to że za komuny dorobiono do tego inną wersję było zabiegiem celowym aby powstawały potem takie frazesy jak twoje bajanie na forum.

Prawda jest taka że w 1939 r. zsrr dokonało agresji na terytorium Polski, czyli byliśmy w stanie wojny z tym krajem.
Zainstalowanie w 1944 r. rządu było aktem kolejnej okupacji ziem.
W 1939 r. też użyto pretekstu wyzwalania" i ochrony".
PKWN zainstalował stalin, więc przywódca kraju z którym byliśmy w stanie WOJNY.
To dokładnie TAKI SAM twór jak generalne gubernatorstwo zainstalowane przez III rzeszę.
Różnica była tylko taka że GG istniało około 5 lat, a PRL około 44.

Zasłaniając się sprawą aktów ślubu, urodzenia itp. acerze, udowadniasz tylko swój laicyzm, bo nawet dokumentów niemieckich okupacyjnych robiono po wojnie odpisy i je rejestrowano.

Osobiście uważam że rotmistrz Pilecki zasługuje na pochówek na Wawelu bo z ziemią krakowską jest związany jak mało kto, i im więcej takich ludzi spocznie na Wawelu, tym lepszy przykład patriotyzmu, odwagi, honoru i poświęcenia dostaną przyszłe pokolenia.
Tego powinna uczyć historia, niektórych uczy natomiast bratobójczej walki politycznej, kiedy popierają reżimowe stwierdzenia mało z prawdą mające wspólnego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo rozumiem... Przecież każdego lewicowca a nawet liberała powinna ucieszyć taka nobilitacja rtm. Pileckiego! Człowiek skromny, uczciwy z klasy średniej wśród królów. Zrównanie klasowe wypisz wymaluj! No chyba, że dla lewicowców, rysą na nim się kładzie patriotyzm i wiara...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać, że nie czytasz, ino piszesz dla pisania, ew. kaznodzieja partyjny jesteś. Wyżej wyłożyłem kto i po co zrobił sobie z takich jak ty wyborców wysuwając propozycję pochówku pary prezydenckiej na Wawelu. Kto i po co wypuścił miazmaty w społeczeństwo, możesz sobie domniemywać? Uśmiech prezydenta bezcenny...
Największymi obrońcami świętości Katedry, jak widać było i jest to laicy, lewacy i liberałowie;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odwalcie się od Wawelu! Dość już został ośmieszony...

Macie tam w Warszawie kilka godnych miejsc dla Pileckiego; takich jak Katedra WP, czy też Świątynia OB, która ma ambicje robić za Panteon Narodowy - to niech tam spocznie, bo na to sobie zasłużył.

A tak ogólnie, to Wy prawicowcy" jesteście tacy sami jak komuniści, tylko zwrot macie przeciwny". Dla Was historia to tylko narzędzie w ideologicznej walce o Wasze racje.

Twierdzicie przy tym, że PRL to nie była Polska, że ta prawdziwa" Polska to te kilka osób a stanowiskach" tam w Londynie. Otóż dla kilku pokoleń Polaków PRL to była Polska, bo innej nie było. Mnie się ten PRL nie podobał, ale twierdzenie kogoś, że żyłem wtedy w CCCP uważam za paranoję.

I jeszcze jedno; jakoś nie spotkałem się z przypadkiem, aby ktokolwiek z prawdziwych Polaków" spalił swój dyplom uzyskany w czasach PRL-u. I gdzie tu konsekwencja w działaniu? No bo skoro twierdzicie, że np. taki UJ, UW, czy też KUL w czasach PRL-u to były sowieckie uczelnie", no to czym się tu chwalić?!

I tyle w tym temacie od balansa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wawel jest naszym Sanktuarium Narodowym, bo tam zostali pochowani nasi Królowie, Wodzowie i Wieszcze. I tak powinno pozostać, bo każdorazowa próba przerobienia Wawelu na aleję zasłużonych", jak na jakimś cmentarzu komunalnym, obniża rangę tego świętego dla Polaków miejsca.

I Pilecki nie ma z tym nic wspólnego, bo jak napisałem wcześniej - zasłużył sobie na godny pochówek, tyle, że nie na Wawelu.

Jeżeli tego nie rozumiesz, to już nie zrozumiesz...

Nie mam więcej nic do dodania na ten temat.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie