sebi_ns Napisano 6 Sierpień 2012 Autor Napisano 6 Sierpień 2012 witam jestem nowy więc się przywitam.dziś pokarze jak odrestaurować hełm niemiecki krok po kroku więc zaczynajmy:na hełm nałożyć cięką warstwę szpachlu do matalu.
dimmu66 Napisano 11 Sierpień 2012 Napisano 11 Sierpień 2012 Tu jest wszystko co potrzeba http://www.hitmit.fora.pl/czyszczenie-i-konserwacja,23/jak-odnowic-znaleziony-helm,631.html
Tuszek Napisano 12 Sierpień 2012 Napisano 12 Sierpień 2012 Daj mu się wykazać. Narazie wiemy, że trzeba nałożyć szpachlu do matalu" :D
maadin Napisano 22 Sierpień 2012 Napisano 22 Sierpień 2012 Sebi i co dalej bo nałożyłem ten szpachel i czekam już drugi tydzień .. :)
sebi_ns Napisano 26 Sierpień 2012 Autor Napisano 26 Sierpień 2012 przepraszam bardzo poniewarz zapomniałem hasła, i byłem na wakacjach. więc tak gdy szpachla dobrze wyschnie bardzo dobrze wyszlifować hełm ;)
sebi_ns Napisano 26 Sierpień 2012 Autor Napisano 26 Sierpień 2012 przepraszam za moją nieobecność ;/ więc dokończę gdy szpachla wyschnię szlifujemy hełm papierem ściernym 120 aby był gładki (foto nr 3)
sebi_ns Napisano 26 Sierpień 2012 Autor Napisano 26 Sierpień 2012 a tu hełm z kalką zabardzo się pospieszyłem z tą kalką ale cóż ;/ teraz czeka tylko malowanie farba ( feldgrau) zamuwiona za 18 zł w sklepie ;)
skolcio Napisano 26 Sierpień 2012 Napisano 26 Sierpień 2012 Pierwszy raz widzę kalkę nałożoną prosto na szpachlę. :) Będzie Ci bardzo trudno to teraz pomalować.(pomimo tego, że to nie jest amelinium).
seba2954 Napisano 27 Sierpień 2012 Napisano 27 Sierpień 2012 Czy ja dobrze widzę, że on w ogóle nie był czyszczony ? To w środku to rdza?
dimmu66 Napisano 27 Sierpień 2012 Napisano 27 Sierpień 2012 No niestety, raczej tak. Obręcz też nie była wyciągana wię nie czyszczony , albo po łebkach gdzie było dojście. Rudy wyjdzie wcześniej czy później jak nic.
bjar_1 Napisano 27 Sierpień 2012 Napisano 27 Sierpień 2012 Co chcesz - esior w ładnym zimowym kamo ;)
skolcio Napisano 27 Sierpień 2012 Napisano 27 Sierpień 2012 Dobra Panowie skończmy z żartami :). Kolego sebi_ns w ten sposób nie remontuje się hełmów ani niemieckich ani żadnych innych. Po pierwsze należało zdemontować obręcz i nity, po drugie wyczyścić cały hełm (nie tylko na zewnątrz)do gołego metalu (elektroliza na przykład, szczotka druciana na wiertarce itp.) Potem można dopiero kombinować ze szpachlowaniem, malowaniem, założeniem nitów i na samym końcu dopiero kalka. Po tym jak skończysz emont" swojego hełmu który przedstawiłeś na zdjęciach, w niedługim czasie wyjdzie rdza, obręcz jest powyginana i trudno będzie tam teraz założyć fasunek i resztę. Jesteś nowy i widzę, że dopiero nabierasz doświadczenia w tym temacie, ale każdy z nas kiedyś zaczynał. Weź pod uwagę to co Ci doradziliśmy i spróbuj poprawić swą pracę chyba, że taki wygląd hełmu Cię satysfakcjonuje. To już Twoja decyzja. PS: I jeszcze jedna rada, zwróć trochę więcej uwagi na ortografię pisanych przez Ciebie postów. Te yki" bardzo ciężko się czyta. :)
dimmu66 Napisano 27 Sierpień 2012 Napisano 27 Sierpień 2012 Nie to zebym sie madrował, ale kazdy z nas to potwierdzi-zasada nr 1 - aby jakikolwiek fant odnawiać /zabezpieczać/restaurować należy przede wszystkim maksymalmie dokładnie usunąć korozję -czy to matodami mechanicznymi, chemicznymi czy jakimikolwiek innymi. Czasem aby dokonać takiego zabiegu należy np jak w przypadku Twojega hełmu zdemontować obręcz jak pisał skolcio. Dopiero potem można nakładać szpachlę, farby, paraloidy, woski itp. Jeśli tego nie zrobisz to korozja dalej będzie sie rozwijała pod szpachlą czy farbą i predzej czy później wyjdzie na wierzch
vis1939 Napisano 27 Sierpień 2012 Napisano 27 Sierpień 2012 Wrzuć ten garczek do ogniska i wstydu oszczędź :)
bjar_1 Napisano 27 Sierpień 2012 Napisano 27 Sierpień 2012 Po co w ogóle zakładac takie wątki? ;) Kolego sebi_ns, szkoda twojego trudu przy klepaniu w klawisze.
vis1939 Napisano 27 Sierpień 2012 Napisano 27 Sierpień 2012 Klepanie w klawisze to jedno,ale co się chłop szpachli naszlifował/nawdychał to jego:)
ktos451 Napisano 27 Sierpień 2012 Napisano 27 Sierpień 2012 Ja chciałem odrestaurowywać swój hełm, ale skutecznie mnie odwiedliście od tego pomysłu i nie żałuję, a nawet teraz uważam, że jeśli coś nie jest potrzebne do reko to należy umiejętnie oczyścić i zabezpieczyć i na półkę. Ale wiadomo każdy robi jak zechce. Hełmik od spodu nie wygląda źle kilka dziurek, ale w całości osobiście szkoda mi go ;)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.