mates_chmk Napisano 4 Wrzesień 2012 Autor Napisano 4 Wrzesień 2012 panowie,mam fosol lecz nie wiem jak sie z nim obchodzic,czy wystarczy tylko nałożyć pędzelkiem na zardzewiałe fragmenty fosol i poczekac?czy trzeba czyms trzc ta rdze??bede wdzieczny za wskazówki.Poooozdrawiam
sidzok Napisano 5 Wrzesień 2012 Napisano 5 Wrzesień 2012 Malujesz pędzelkiem po rdzy, czekasz jak ją wyżre(15min??) później hełm płuczesz pod wodą i szorujesz szczotką do garów z płynem do naczyń. powtarzaj cały proces aż do skutku. Troszku się przy tym narobisz ale przy takim ładnym hełmie to warto! pozdrawiam:)
vis1939 Napisano 5 Wrzesień 2012 Napisano 5 Wrzesień 2012 http://www.odkrywca.pl/search/index.php?sq=fosol&ws=txt&id_forum=4&forum=on
mates_chmk Napisano 5 Wrzesień 2012 Autor Napisano 5 Wrzesień 2012 dzieki za pomoc,a powiedzcie mi czy ten Cortanin F" to jest to samo co fosol??bo ja zakupilem wlasnie taki płyn i sprzedawca mowil ze ten plyn ma takie samo zastosowanie jak fosol,nigdy nie czyscilem ta metoda i dlatego pytam,mam nadzieje ze to juz ostatnie moje pytanie odnosnie tej metody;)))poooozdrawiam
Cyrograf15 Napisano 5 Wrzesień 2012 Napisano 5 Wrzesień 2012 Niestety to nie to samo. Kortanin zrobi ci plamy, w motoryzacji faktycznie mają bardzo podobne zastosowanie oba preparaty.WojtekPost został zmieniony ostatnio przez moderatora Cyrograf15 19:55 05-09-2012
viras Napisano 5 Wrzesień 2012 Napisano 5 Wrzesień 2012 Kortanin wiąże chemicznie tlenki. Na powierzchni tworzy ciemną, prawie czarną powłokę. Na fanty z farbą nie nadaje sie. Na Twój hełm wz.31 TYLKO Fosol.
mates_chmk Napisano 5 Wrzesień 2012 Autor Napisano 5 Wrzesień 2012 ok to juz wszystko wiem,wielkie dzieki panowie;))))pooozdrawiam
mates_chmk Napisano 19 Wrzesień 2012 Autor Napisano 19 Wrzesień 2012 witam sznowne grono,dzis sie zabrałem za czyszczenie fosolem mojego magazynka do bronka i efekt jest tragiczny...:////co zle robie??wykonywałem takie czynnosci-nakładałem penzelkiem w miejsca gdzie byla rdza fosol po 5 min czyscilem szczotka do zębów+woda z płynem i na koniec spłukiwałem całosc,tak robilem kilka razy ale efekt jest mizerny....miejscami gdzie byla rdza ona caly czas sie tam znajduje a tam gdzie byla farba zostały jej śladowe ilości....:///// poniżej wrzucam foty i bede wdzieczny za wszelkie wskazówki.Poooozdrawiam
Blitzkrieg Napisano 19 Wrzesień 2012 Napisano 19 Wrzesień 2012 Na magazynkach jest oksyda a nie farba. Fosol rozpuszcza oksydę, dlatego nie nadaje się do bezpośredniego czyszczenia przedmiotów nią pokrytych! Nawet punktowe nakładanie nie pomoże, bo część i tak spłynie... Jeśli chcesz dalej paprać to fosolem to trzeba osłonić najpierw oksydę - np pomalować ją woskiem rozpuszczonym w benzynie ekstrakcyjnej. Sukcesu to nie gwarantuje, ale na pewno nie zaszkodzisz mu tak jak do tej pory. Jeśli chodzi o szczotkę to proponuje się zaopatrzyć w taki zestaw: http://www.mlotkowy.pl/produkt.php?grupa=750030 do dostanie w sklepach 'za pięć złotych' i wszystkich innych z chińszczyzną. Ta nylonowa będzie na pewno lepsza niż każda do zębów, a mosiężna z pewnością też będzie użyteczna- do usunięcia tej korozji na rantach.
Thomson. Napisano 19 Wrzesień 2012 Napisano 19 Wrzesień 2012 Widzę, że doświadczenie Barsona i jego cenne rady są bardzo pomocne ;)
mates_chmk Napisano 19 Wrzesień 2012 Autor Napisano 19 Wrzesień 2012 wielkie dzieki kolego Blitzkrieg ale skoro nie babrać tego fosolem to jak sie za to zabrac zeby nie zaszkodzic takiemu fantowi??bo jedni doradzaja fosol a inni sa jemu przeciwni a ze ja jestem zoltodziobem to nie wiem kogo mam sluchac i jak sie z tym obejsc....pomozcie....!!;(
Barson1 Napisano 19 Wrzesień 2012 Napisano 19 Wrzesień 2012 Thomson daruj sobie uszczypliwości bo twój post wnosi tyle co nic. Kolego Mates użyłeś widocznie za dużego pędzla i za dużej ilości fosolu. Najodpowiedniejszy był by pędzelek modelarski małej średnicy lub pałeczka.
mates_chmk Napisano 19 Wrzesień 2012 Autor Napisano 19 Wrzesień 2012 kolego Barson1 mialem wlasnie bardzo mały pezelek bo to był taki kosmetyczny...czyli co za dużo??ale jak za duzo skoro rdza jeszcze jest a oksyda znika??wiec ocb??
Barson1 Napisano 19 Wrzesień 2012 Napisano 19 Wrzesień 2012 Było już na forum =fosol zniszczy oksyde tak samo jak szczaw ,autoliza, itp kwasy. Mniejsza ilość fosolu na mniejsze plamy rdzy (trzeba to robić umiejętnie). Jeżeli robił byś punktowo małym pędzelkiem kosmetycznym o twardym włosiu to oksyda nie zeszła by w miejscu w którym nie było rdzy.
mates_chmk Napisano 19 Wrzesień 2012 Autor Napisano 19 Wrzesień 2012 ta rdza wlasnie miala takie małe punkciki na calym magazynku wiec jesli bym tego nie czyscil to ta rdza za jakis czas pewnie by owocowała...://///a czym mozna sie pozbyc takiej rdzy gdzie jest oksyda poza kwasami??niby sporo pisze na forum ale wlasnie kazdy ma swoje zdanie co do pewnych metod i fantów...nie wiadomo kogo słuchac zeby nie zalowac...poozdrawiam
Barson1 Napisano 19 Wrzesień 2012 Napisano 19 Wrzesień 2012 Powtarzam ; za dużo fosolu względem plam.
Cyrograf15 Napisano 19 Wrzesień 2012 Napisano 19 Wrzesień 2012 W tym wypadku oxydował bym od nowa. Jedno nad czym można się tu zastanowić to czy szlifować czy nie przed oxydowaniem. Kwasy niszczą oxyde. Podczas Oxydowania resztki rdzy zostaną wyługowane tak więc nie ma konieczności ściągania starej oxydy i doczyszczania przed ponownym oxydowaniem. Wojtek
viras Napisano 20 Wrzesień 2012 Napisano 20 Wrzesień 2012 Oksyda to też rdza. Czyli warstwa tlenkowa. Oczywiście o innym zastosowaniu.Wszystko co niszczy udą" zniszczy też oksydę. Czysta chemia :)
vis1939 Napisano 20 Wrzesień 2012 Napisano 20 Wrzesień 2012 Można się bawić fosolem nawilżając rude plamy patyczkiem kosmetycznym(tak aby nie spłynęło na boki) jednak w tym wypadku rdzy jest za dużo,a oksyda w stanie nędznym - szkoda zabawy dla tych ochłapów i ja bym to wrzucił w elektrolizę. Można też moczyć całość w nafcie,czekać aż rdza zmięknie i skrobać.Trwa to wieki ale oksydy nie ruszy.
mates_chmk Napisano 20 Wrzesień 2012 Autor Napisano 20 Wrzesień 2012 czyli w takich przypadkach cieżko o zachowanie oksydy....://kurde lepiej ten magazynek wygladal po wyciagnieciu z gleby niz teraz tak na prawde...:///jaka nauczka na przyszlosc??co powinienem?co bedzie najkorzystniejsze w takiej sytuacji??poooozdrawiam i wielkie dzieki za pomoc
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.