Skocz do zawartości

Czy jest ktoś kto nie lubi piłki i euro?


NEPTUNAK

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 89
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Pokażę Wam za jakiś czas jak roześmiani patrioci obejdą się z symbolami narodowymi:) Oczyma wyobraźni już widzę (i tak będzie) jak śmieciara na wysypie wywala śmierdzące śmieci pośród których przewijają się polskie barwy z godłem państwowym.Polski orzeł na biało czerwonej fladze dokona żywota na wysypisku śmieci uciorany w gównie- tak kolejny raz objawi się polski patriotyzm,nawet okupanta nie trzeba. Nie po to nasi przodkowie przelali krew za te barwy żeby dziś szastać nimi na prawo i lewo.
Napisano
A może właśnie o to walczyli, aby teraz swobodnie te barwy eksponować i dumą się z nimi obnosić? Amerykanie i brytyjczycy nie traktują swojej flagi jako odświętnej relikwi, raczej jako narodowe logo, które można znaleźć na wszystkim, nawet na butach, jednorazowych opakowaniach czy bieliźnie, a chyba nie można im odmówić narodowej dumy czy patriotyzmu? Nie żałujmy więc Polakom flagi, to własność nas wszystkich, a nie tylko dekoracja oficjalnych uroczystości. Wykop poruszył za to inny problem - jak należy utylizować sfatygowane flagi i chorągiewki? Składować na wieczność? Palić? Oddać do regeneracji? Przekazać do muzeum? Rozedrzeć na 2 pasy i wtedy dopiero wyrzucić? Nikt chyba nie uregulował zasad postępowania ze zużytymi materiałami propagandowymi zawierającymi symbolikę państwową.
Napisano
Kolego @danieloff,może i nikt nie uregulował sprawy recyclingu flagi i godła ale kk wyraźnie mówi o niszczeniu a jak to w polskim prawie bywa można wiele zachowań podciągnąć pod ten paragraf.

,,KODEKS KARNY
CZĘŚĆ SZCZEGÓLNA
Rozdział XVII Przestępstwa przeciwko
Rzeczypospolitej Polskiej
Art. 137. § 1. Kto publicznie znieważa,
niszczy, uszkadza lub usuwa godło,
sztandar, chorągiew, banderę, flagę lub
inny znak państwowy, podlega grzywnie,
karze ograniczenia wolności albo
pozbawienia wolności do roku.,,
Napisano

I bardzo dobrze, że jest taki paragraf.
A teraz życie... Po masowej uroczystości lub imprezie o charakterze ogólnonarodowym zostaje 11347 biało - czerwonych chorągiewek, które niestety się zakurzyły, zmokły, potem wyblakły i ogólnie zdefasonowały. I jak je teraz z szacunkiem zutylizować? Powołać do tego celu wyspecjalizowane instytucje lub firmy, posiadające odpowiednie atesty, certyfikaty, koncesje i zatrudniające na pełnym etacie baby-płaczki zawodzące na każdą niszczoną flagą lub chorągiewką?
A może pójdźmy dalej - zabrońmy w ogóle sprzedaży artykułów w barwach państwowych, takich jak chorągiewki, koszulki, czapeczki, kapelusze, szaliki itp. Istnieje przecież ryzyko, że nabywcy je zbezczeszczą"!
Idźmy więc dalej - proponuję ograniczyć obywatelom RP dostęp do narodowych barw i symboliki. Po jednej fladze dla obywatela, pod warunkiem przedstawienia zaświadczenia od lekarza, opinii dzielnicowego, listu polecającego od lokalnej komórki partyjnej oraz referencji od proboszcza, sołtysa lub przewodniczącego wspólnoty mieszkaniowej.
Wykop, z całą sympatia i szacunkiem, ale popadasz chyba w narodową dewocję.

I jeszcze komentarz do zdjęcia: Powinni tego zabronić!

Napisano
Nic mnie tak ni wkurza jak napisy Coca-Cola czy Tyskie na polskiej fladze. Za to powinni dowalić takie kary finansowe, że koncerny oduczyłyby się raz na zawsze traktować flagę jako bilboard reklamowy.
Napisano
@danieloff,wskazujesz same skrajności.Prawda jest taka że część ryczących na stadionach kibiców ma niemal zerową wiedzę na temat wydarzeń związanych z historią Polski a o powstaniu flagi którą akurat trzyma w ręku nie wie nic,dodam że nie wywiesza jej 3 maja czy 11 listopada a służy mu ona do celów sportowych/kibicowania.Powstaje pytanie,co to za Polak który nie ma bladego pojęcia o państwie którego nosi barwy i po co to robi? Może lepiej klubową flagą by wywijał,zapewne o piłce wie więcej niż o swoim kraju.Jaki jest poziom wiedzy z historii części rodaków każdy chyba wie i ma zapewne przykłady w swoim otoczeniu.W skrócie można powiedzieć że duża część nie wie dokładnie co nosi i po co to nosi,zapewne dlatego że jak wszyscy to ja też.
Świadomość czym jest flaga i godło państwowe oraz szacunek do tychże nie jest chyba dewocją a wiedzą którą każdy Polak powinien posiadać.O umieszczaniu loga na fladze Polski nie wspomnę bo to zakrawa na profanację.Nazwa miasta i to Polskiego wygląda o wiele lepiej niż zagranicznego producenta trucizny lub krajowego otumaniacza umysłów:)
Pzdr.
Napisano
Myślę, że nie wszystkie aspekty wykorzystywania narodowych barw i godła można uregulować ustawami, rozporządzeniami i paragrafami. Tak naprawdę wszystko zależy od świadomości każdego obywatela, jego wiedzy, kultury osobistej i zwyczajnego serducha, które nie pozwoli mu na wywalenie iepotrzebnej" flagi do kosza po meczu. Dobrym wyjściem jest po prostu kupienie prawdziwej, porządnie wykonanej flagi a nie jednorazówki made in china", która będzie tylko wywoływać dylemat wypada wywalić, czy nie wypada?". Ładna, solidna flaga posłuży wiele lat na wiele okazji. Podsumowując - eksponujmy nasze barwy narodowe, ale na dobrych nośnikach:-)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie