Skocz do zawartości

Hełm niemiecki ?


marcelxbox

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam trafił się taki oto hełm chyba niemiecki nie znam się na tym jak ktoś może niech potwierdzi jaki to model itp. Chcę go czyścić kwasem szczawiowym dobry pomysł?. Co zrobić z tą skórka z wkładu w sumie trzyma się kupy konserwować jakoś to.Pozdrawiam i proszę o pomoc.

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=9a16f33e8debdfd6][IMG]http://images39.fotosik.pl/1176/9a16f33e8debdfd6m.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=f03cc7ff14bda32d][IMG]http://images35.fotosik.pl/1023/f03cc7ff14bda32dm.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=5e995d1bfdb9a2c7][IMG]http://images45.fotosik.pl/1211/5e995d1bfdb9a2c7m.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c4796eb4988528ef][IMG]http://images50.fotosik.pl/1219/c4796eb4988528efm.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c4796eb4988528ef][IMG]http://images50.fotosik.pl/1219/c4796eb4988528efm.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1e2ffaa609c8afcc][IMG]http://images38.fotosik.pl/1200/1e2ffaa609c8afccm.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=8b717ceaa56413db][IMG]http://images41.fotosik.pl/1176/8b717ceaa56413dbm.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=fc26a778d991de43][IMG]http://images47.fotosik.pl/1210/fc26a778d991de43m.jpg[/IMG][/URL]
Napisano
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=9a16f33e8debdfd6
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=f03cc7ff14bda32d
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=5e995d1bfdb9a2c7
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c4796eb4988528ef
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c4796eb4988528ef
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1e2ffaa609c8afcc
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=8b717ceaa56413db
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=fc26a778d991de43

teraz powinno być ok
Napisano
Hełm to totalny śmieć, jedna kupka rdzy. Najpierw oklep go z tej dziwacznej rdzawej skorupy. Nic już tu farby nie uratujesz więc kwas szczawiowy mija się z celem. Na obręcz nie ma co liczyć, skóra to jedyny element który warto w sumie zachować, poszukaj pod hasłem lanolina. Jak odłupiesz rdzę i nie będzie ci szkoda czasu, wrzuć do elektrolizy.
Napisano
anabol627 nie pisz bzdur.Zraziłeś się widzę sromotnie do elektrolizy i wciskasz każdemu swoje racje niczym kapłan jehowy.
Trafiłeś przeżartego szrota i tyle z niego zostało,po autolizie było by to samo.Wszystko zależy od tego ile zostało zdrowej blachy.
Napisano
Marcelxbox nie przejmuj się faktem że Kolega Anabol nie potrafi przeprowadzić elektrolizy, to nic trudnego! Jeżeli nie ma zdrowego metalu to nie ma metody czyszczenia aby się pojawił, to nie odrasta.
Wojtek
Napisano
Bez przesady Panowie,rdza jest,skorupa jest ale to nie znaczy że nie warto spróbować.
Fakt-nie opukuj bo może się posypać.
Wsadź tak jak jest w elektrolizę,to co zostanie a myślę że nawet nie powinno wyjść źle zabezpiecz jak w wątku:
http://odkrywca.pl/helm-wegierski-jak-najlepiej-oczyscic,668122.html
Nawet jak wyjdzie dzwon z dziesiątkami dziurek czyli słowemsito"to pokrywając go B44 otworki się pozakrywają i hałer może elegancko wyglądać na półce:)
Napisano
Obie metody są równie skuteczne,mają swoje wady i zalety.Czas i efekt jest uzależniony od środków i umiejętności operatora.
Dlatego nie ma co wciskać na siłę swoich jedynie słusznych racji.

Skąd wiesz,że autoliza jest skuteczniejsza i prostsza" skoro dobrze nie umiem robić elektrolizy" ?
Znalazłeś swój hełm w tym samym dołku co Hebda? Nie,wiec po kiego grzyba porównujesz przedmioty w różnym stanie zachowania,zapewne też różniących się stopem i z gleby o różnych parametrach?

Śmiech na sali.
Napisano
Panowie, o czym tu mowa? Hełm ewidentnie jest wyciągnięty z wody. Od kilku lat doświadczam konserwacji tego typu przedmiotów i ta cała skorupka" to tylko warstwa wierzchnia narośniętej rdzy zmieszanej z piaskiem. Pomiędzy metalem a tą naroślą znajduje się cienka warstwa, ja to nazywam mułu". Można to porównać do jajka i proces oczyszczania jest identyczny. Opukujesz delikatnie skorupkę, która praktycznie sama powinna odejść, nastepnie przemywasz całość tak długo, aż doszukasz się warstwy pierwotnej (tu w przypadku hełmu była to farba). Jeżeli takowa jest, to trzeba postąpić delikatnie z dalszym oczyszczaniem. Elektroliza nic tu nie da, a nawet zaszkodzi. W zeszłym roku konserwowałem identyczny hełm. Gdybym wrzucił do elektrolizy nie dowiedziałbym się, że była na nim jeszcze farba i kalki.

Z obręczy nic już nie odzyskasz, ale może skórkę uda się uratować, tylko nie pozwól jej wyschnąć.

Pozdrawiam
Napisano
Woda czy bagnisty teren,efekt zdjęcia takiej skorupy przeważnie jest taki,że schodzi razem z warstwą metalu.Szrot i tyle.
Elektroliza/autoliza da tyle,że skorupa zmięknie i zejdzie bez tłuczenia młotkiem.Ale jeśli ktoś liczy na farbę,to można się bawić jak kloki.

Pozdro.
Napisano
kloki blisko byłeś że hełm pochodzi z wody.Już wyjaśniam hełm był znaleziony przy starym bagnie obecnie już trochę tylko podmokły teren . Znajdował się na głębokości około 1 metra teren mocno podmokły .Co konserwacji tego hełmu to jeszcze się waham i na razie czytam forum na chwilkę obecną jest jeszcze jak na foto .
Napisano
Autoliza/elektroliza..
Co kto woli
Mój węgier był w ogóle pierwszym trafionym i konserwowanym.Wżerów ma masę,ale nic z nim się nie dzieję.Cała rdza zeszła.
Przykładowo na pudełku od mośka które także było w elektrolizie a po niej zakonserwowane jak hełm,rdzawe purchle rozsadziły powłokę B44,ale to już z mojej winy bo nie przyłożyłem się do elektrolizy.
Nie wypowiadam się do co autolizy bo nigdy jej nie robiłem,myślę że popróbuję jak się coś trafi pilnie do konserwacji:)
Myślę że wszystkie metody konserwacji od młotka/druciaka,elektro,autolizy przeprowadzamy na początku metodą prób i błędów i niejeden fant został zżarty w krecie oraz niejeden spalił się prostownik


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Hebda 22:47 16-11-2011
Napisano
Woda czy bagnisty teren,efekt zdjęcia takiej skorupy przeważnie jest taki,że schodzi razem z warstwą metalu.Szrot i tyle."

Oj zdziwiłbyś się vis w jakim stanie nieraz rzeczy wychodzą spod takiej grudy rdzy wodnej :) Przykład nr 1: https://forum.odkrywca.pl/uploads/forum_old/photos/picsforum8/rejestracja_copy.jpg Jak by wyglądała po elektrolizie?

marcelbox - tak czy inaczej, jakiej byś decyzji nie podjął, trzymaj go w wiaderku z wodą i nie pozwól wyschnąć. Bez wody wilgotny metal szybko zacznie współpracować z tlenem....

anabol - Twój leżał w wilgotnym piasku nadmorskim, prawda? Tutaj już raczej nic innego jak elektroliza/autoliza. A dlaczego tak wygląda na koniec? Odpowiedź jest prosta - woda morska działa bardzo destrukcyjnie, ponieważ jest słona. Słodkie wody natomiast idealnie konserwują przedmioty w nich znajdujące się. Oczywiście na stan przedmiotu wpływa jeszcze wiele innych czynnikow, takich jak rodzaj dna, głębokość zanurzenia w dnie itd. Jeśli chodzi o rzeki, to chyba najlepiej konserwuje piasek.

Co do fotek, to wrzucę, jak tylko będę miał do nich dostęp.

Pozdrawiam
Napisano
anabol627 nikt tu nie neguje działania autolizy,chodziło o Twoje nieuzasadnione notoryczne opluwanie" elektrolizy.

Jeden woli ogórki,drugi ogrodnika córki" - idąc za tą mądrą myślą nie zamierzam się spierać nad wyższością grabek nad łopatką.
Do zestawienia wad i zalet(naturalnie każdy widzi to inaczej) dodam,że do elektrolizy z powodzeniem stosuję się sodę oczyszczoną,jest zasadowa jak kret" wiec nie sprzyja korozji jak sól(niedokładnie wypłukana)
Do NaOH mam awersje,cytując samego siebie z innego wątku:

Czysty NaOH w przeciwieństwie do różnej maści "kretów zawierających mnóstwo innego żrącego badziewia nie jest zły.
Tyle że jak nie ruszy zbytnio żelaza,tak zeżre nam dokumentnie inne metale jak cyna,cynk,mosiądz,aluminium.O możliwości rozpuszczenia sobie łapy i wdychania tego syfu nie wspomnę - kwestia upodobań"

To też nie nadaje się to cholerstwo do niczego poza stalą.W jakim roztworze czyścisz przedmioty typu: http://odkrywca.pl/elektroliza-cynkowanego-widelca-,688875.html ?

Kloki napisałem PRZEWAŻNIE,co w praktyce oznacza,że można i wytachać stan jak Twa rejestracja(obecność farby wyklucza elektolize)choć nie raz się w bagnie grzebałem i nie wróże temu garczkowi zbyt reprezentacyjnego wyglądu.
Napisano
Hełm obity z tej warstwy rdzy wygląda jak poniżej na foto. Ukazała się jedna dodatkowa dziurka chyba helmut dostał w czapę :-) .Góra hełmu ok nie ma sita.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/425b61beb566a949.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2e5ec40e486938c0.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f2a8330fa6239579.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8bb2236a9fc66555.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3c0866cbce966110.html
Napisano
No tak, to farby już nie będzie, a jak bedzie to znikoma ilość nie warta dłubania się z tym. Teraz chyba tylko autoliza/elektroliza, Twoja w tym głowa. Metal wyciągnięty z wody ma to do siebie, że po ostukaniu i przeczyszczeniu wygląda na pozór ładnie, ale nieraz ten stan jest tylko złudny. Podczas mechanicznego czyszczenia zaczynają wychodzić kolejne niespodzianki i w niektórych miejscach po prostu się kruszy :/ Mówię, zależy od podłoża, w którym leżał.

Wrzucaj dalej do czyszczenia i pokaż efekt końcowy.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie