Jump to content

Poszukiwania w Rosji( gdzie szukać?)


Rybak Ibisz

Recommended Posts

Posted
Jak wszedzie pieniazki i co najmniej dobra znajomosc jezyka to wielkie ulatwienie :) A jak znajomosc jezyka doskonala to i pieniazkow wiekszych nie trzeba :)
Bolaczka Polakow jest wlasnie owa znajomosc jezyka :) W wiekszosci dukaja cos po polsku stosujac rosyjskie koncowki i sie dziwia ze nikt ich za bardzo nie rozumie :)
  • Replies 63
  • Created
  • Last Reply
Posted
Jak czytam te glupoty o posiadaniu pozwolenia na wykrywki na Ukrainie to mnie szlag jasny trafia, po co wypisujecie brednie ktorych sami nie sprawdziliscie. Na Ukrainie nie potrzeba zezwolenia, bylem osobiscie i sprawdzilem.
Posted
PRZEPRASZAM ZE TROCHĘ NIE W TEMACIE
a ja mam pytanie do kolegów wyruszających na wschód chodzi mi o muzeum w Moninie? czy można jakoś sprawdzić w jednym z hangarów jest oryginalny P-37 Łoś??ewentualnie współczesną fotkę zrobić tego co zostało lub całości
Pozdro
Posted
Ruscy nie chętnie chwalą się swoimi zbiorami....osobiście jak byłem w muzeum pancernym znaczna część była zamknięta . A część dworna" była niedostępna za płotem.
Posted
Kolego braun, Panowie z bylo nie minelo byli tam, lecz surowo wzbronione bylo wejscie do tego hangaru !! Ponoc cos tam jest ale co i czy na pewno PZL Los to nie jest do konca pewne ....
  • 3 years later...
Posted
Niedługo nie będzie czego szukać. Wyciągają fanty na całego. Ech, ci Rosjanie, czy my im dorównamy? Obejrzyjcie filmy.

http://www.youtube.com/watch?v=4AhdtXfrJW0
http://www.youtube.com/watch?v=x-UhThylVss
http://www.youtube.com/watch?v=cZ5UuHcS8m8
http://www.youtube.com/watch?v=9-c-xYMGED8
http://www.youtube.com/watch?v=Tm099opK-rw
http://www.youtube.com/watch?v=G7eSnXNW3tk
http://www.youtube.com/watch?v=rs4irfk4utI&mode=related&search
http://www.youtube.com/watch?v=ITQifZEiRd0&mode=related&search=
http://www.youtube.com/watch?v=70dG455RFCs
http://www.youtube.com/watch?v=BJ84y9o_G5I
http://www.youtube.com/watch?v=TOp4L2-FXRk
http://www.youtube.com/watch?v=0zDFzQUy4CA


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Czlowieksniegu 11:39 07-07-2015
Posted
Firmanty - a czy ty myślisz, że wszystko co wyciągają ludzie u nas w Polsce możesz obejrzeć na forach internetowych czy durnych grupach na fejsbuku? O naiwny...
Posted
Nie do końca tak jest u nich po prostu więcej się działo(IIWŚ)to i więcej w ziemi zalega.
Mają specyficzne tereny zwłaszcza tzw zadupia" , bagna to i grubszy sprzęt zostaje.

U nas co większego było to już przeryte , no nie powiedzcie że tak jest zapraszam na pierwsze lepsze ... okopy.

U nich z bagien wyciągają całych pilotów zakonserwowanych jak w formalinie to co się dziwić, że wychodzą i całe mg-ty :)
Posted
W Rosji nadal są fajne miejsca i wcale nie minęło.
U nas lata 90, pierwsze wykrywacze, pierwsze kopania nieraz na czuja to cuda wychodziły, chociażby na DŚ sławny Jurcz i stawek obok wału po którym u kumpla foty jedynie zostały, oj cuda wychodziły :)
Posted
Jakie pierwsze wykrywacze w latach 90-ych? Szukaliśmy z wykrywaczami już na początku 80-ych. Fakt-wykrywacze samoróbki ale rzeczy do znalezienia było ze 100 razy więcej. Nieśmiertelniki, odznaczenia i inne rzeczy na Babich Dołach chodziliśmy zbierać po ulewach-woda spływała ze skarpy a fanciki leżały na wierzchu. Pod koniec 70-ych po sztormie nawet kettenkrad się wyłonił ze skarpy.
Jeśli chodzi o Rosję, to weźcie pod uwagę, że w ZSRR obowiązywał rygor posiadania zezwolenia na przebywanie w innym rejonie niż zameldowanie. Nie można było sobie, ot-tak, wsiąść do pociągu czy autobusu i pojechać gdzie oczy poniosą. Wszystko sobie więc zalegało w krzaczorach, lasach czy bagnach i dopiero po rozpadzie imperium lud ruszył zgarniać to, co stało się praktycznie bezpańskie.
Oni nie potrzebowali wszystkiego wrzucać do hutniczych pieców i dlatego mają muzea. My cięliśmy wszystko. I teraz nawet o ruski czołg trudno.

C.
Posted
Stereotyp, że w Rosji jeszcze tyyyle jest do wyciągnięcia, to oczywiście bajka.Oczywiście, jest/było więcej fantów zalegających z powodu wielkiej masy sprzętu i ludzi biorących udział w piekle wschodnim. Dopiero teraz dzięki miejscowym poszukiwaczom rosyjskim odnajdywane są szczątki poległych żołnierzy , zarówno radzieckich(setki/może i tysiące rocznie, ) , jak i niemieckich (przekazywane organizacji niemieckiej).Tamtejsi 'poszukiwacze' to też nie są amatorzy, jak to się często uważa w Polsce - dysponują archiwami,mapami i zdjęciami satelitarnymi oraz najnowszym sprzętem elektronicznym(oczywiście zachodnim ) do poszukiwań na lądzie i pod wodą.
Posted
I nie bez znaczenia jest, że angażują się w poszukiwania byli, dość wysoko postawieni, różni funkcjonariusze i ich pociotki...A może nawet i nie byli a wciąż w służbie.

C.

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

×
×
  • Create New...

Important Information