Skocz do zawartości

Oczyszczanie saperskie w lasach


takeda

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Ot mądrze i politycznie gadasz Czlowiek sniegu

Ja piszę tylko o teoretycznych założeniach projektu i jakie problemy formalne nas czekają. Ale przecież żyjemy w Polsce i tu wiele rzeczy jest możliwe :P

Może uda się w przyszłym roku na wiosnę ruszyć z pracami terenowymi, chociaż wiele jest jeszcze aspektów do dopracowania...
Napisano
z tego co wiem saperzy jak zabiorą niewypał to w ciągu 24h maja to zdetonować, nie trzymają tego i na pewno nikt by nie pozwolił na składowanie tego, a sprzęt patrol saperski ma różny, wiem też że maja i nowoczesny ale w magazynach bo za nowy jest aby używać....
Napisano
Do Pablo.wpl

Nie wiem jakie zasady obowiązują w WP dot. możliwości składowania materiałów przed ich detonacją, ale wg mojej wiedzy firmy, które zajmowałyby się przeszukaniem tworzyłyby takie tymczasowe miejsca składowania mniejszych niewybuchów i niewypałów. Później wszystko razem by unieszkodliwiali w dołach... Ekspertem nie jestem piszę tylko o tym co usłyszałem. Oczywiście materiały byłyby cały czas pilnowane...
Napisano
z tego co pamiętam jeszcze nie tak dawno temu po niewypały pod Warszawą przyjeżdżali saperzy z patrolu z 1WB.panc Honkerem i Starem skrzyniowym to pewnie dlatego prywatne firmy nie mogą transportować tego co znajdą bo nie stać ich jest na tak profesjonalny sprzęt przewozowy.
Napisano
Nie jestem saperem ale wydaje mi się że te Stary i inne pojazdy wojskowe muszą być profesjonalnie wyposażone.W końcu mają oznaczenia o przewozie materiałów niebezpiecznych.Tak po prostu na pakę nie leci tylko w specjalne szuflady wysłane trocinami i przypięte pasami.
Napisano
Koledzy...
na starze to jest skrzynia z piachem i trocinami, a te znaczki na aucie nie oznaczają jak jest wyposażony tylko co przewozi, jak groźny ładunek dla środowiska.

Ale co jak co.. Państwu nie jest na rękę oddawać takie materiały byle komu... a nie jeden bandzior by chciał mieć parę kilo trotylu...
Napisano
Panowie wiecie może który partol WP ma odpowiedni samochód do przewozu niewypałow?"
Maxi jakie to ma znaczenie grunt że kwity grają. Atesty certyfikacy itp itd
Napisano
według mnie wszelkie pieprzenie o możliwym wykorzystywaniu niewypałów i samych ładunków wybuchowych pochodzących z tych niewypałów przez świat przestępczy jest tak samo prawdziwe jak i wykorzystywanie przez grupy zorganizowane pochodzących z wykopków starych mauzerów , mosinów i innych destruktów znalezionych u jakiegoś pasjonata lub zwykłego przeciętnego zbieracza militariów na wykrywacz takiego jak większość ludzi z tego forum , wy już sami chyba wierzycie w tę propagandę stworzoną przez nierobów z policji którzy tylko potrafią wykazać się na nas i tworzyć sztuczne afery ze znalezionego w ziemi po 70 latach przegniłego destrukta mausera lub zardzewiałego granatu i innych tego typu bzdetach , tylko że żaden z tych cudownych stróżów prawa nie wspomni o tym że jeżeli już im się uda cudem im kogoś zatrzymać z prawdziwych bandytów to mają oni przy sobie najnowszego glocka, beretę lub kałacha a z materiałów wybuchowych syntex i zapalniki elektryczne , przestańmy chociaż sami we własnym środowisku podtrzymywać mity dzięki którym dobrze sobie żyją policja , prokuratura i sądy i wszyscy z nich mają doskonałe wyniki przestępczość spada wykrywalność rośnie itd itp. trochę może nie w temacie to było w związku z głównym wątkiem ale przestańmy tworzyć fikcję jak to mafia by chciała skorzystać lub korzysta niewypałów .
Napisano
Panowie to akty prawne dotyczące przewozu mat wyb.Umowa europejska dotycząca międzynarodowego przewozu towarów niebezpiecznych ADR z 30 09 1957 (Dz.U. z 2002 r Nr 194 z późniejszymi zmianami Ustawa z 28 10 2002 o przewozie drogowym towarów niebezpiecznych Dz.U. nr 199) a tak na marginesie żaden patrol WP nie ma odpowiedniego pojazdu do takich przewozów. Na chwile obecna wszystkie patrole pracują na zasadzie rozporządzeń MON. Jak wejdą w życie ustawy nad którymi trwają prace to żaden patrol nie będzie w stanie wyjechać z JW. Nie będzie spełniał wymogów do przewozu mat niebezpiecznych. Pojazdy do przewozu bez odłamkowego.
Napisano
Panie Sidi jeżeli ktoś tu pieprzy to głównie ty i tu.

Poza tym radzę nie pisać zdań, których nie będzie się dało potem cofnąć pomimo zdeletowania przez modów.
Za publiczne pomawianie można mieć sprawę w sądzie. Poza tym w kwestii projektu jesteś dyletantem i bzdury piszesz.
Abstrahując od tego że były przypadki pozyskiwania materiałów wybuchowych także z pozostałości wojennych.

Nie pomyliłem się, całe wywody niektórych dowodzą wielkiego bólu z powodu tego że miejscówki zostaną wypatroszone, a inni dostaną za to wynagrodzenie.

Ps.
Co do przewozu mat. wybuchowych, to ciekawe jak wożą takie materiały firmy, zajmujące się np. wyburzaniem obiektów ?

Ps. Pewna firma którą trzeba było kiedyś ściągnąć (z moich doświadczeń) do sprawdzenia pewnego aerału w lesie, kilka dni wcześniej zajmowała się wyburzaniem (wybuchowym) skoczni narciarskiej. Sami sobie przewozili materiał wybuchowy.
Napisano
Jeśli masz odpowiednie uprawnienia to możesz kupić taki mat bez problemu. A i firma sama go dowiezie pod wskazany adres prawo dopuszcza magazyny tymczasowe ale to już trzeba wiedzieć co i jak. Są odpowiednie auta do przewozu takich mat. to określają badania techniczne i przystosowanie auta do ADR.
Napisano
Ale ładunki do burzenia obiektów wysadzania kruszenia bądź osłabiania ścian nie mają na pewno takiej mocy co urwiłapki , nie mówiąc już o bombach 50kg a są też wiele większe po które z tego co wiem już patrol z Kazunia musi dojechać, mówię na przykładzie okolic Warszawy , bo tak wielkich ładunków Patrol z Wesołej nie zabiera, tak mi się o uszy tylko obiło....
Napisano
Panie ASER w Polsce istnieje jeszcze coś takiego jak wolność słowa i wyrażania własnych opinii a moje wypowiedzi o tym jak funkcjonują w naszym kraju niektóre instytucje nie są żadnym pomówieniem tylko smutną prawdą .
  • 2 weeks later...
Napisano
Nie zaglądałem długo tutj dzisiaj z nudów zaglądam i widzę że nic się nie zmienia. Są najmądrzejsi z tysiącami postów. Panie acer nie znam się ale materiały do wyburzania powinny się stać wybuchowymi po wymieszaniu składników na miejscu . Osobno nie są groźne i mogę je przewozić nawet ja prosty chłopak z prowincji a co dopiero jakiś as z Wa-wy? Jeżeli tak nie było to nie zgłosiłeś przestępstwa oni dostaną grzywnę ty odsiadkę taki kraj.
Napisano
Panie grove3,

Pan acer też nigdzie nie napisał, że jest najmądrzejszy, że jest ekspertem od materiałów wybuchowych, ani w zakresie prawa dotyczącego przewozu mat. wybuchowych.

Natomiast problem zadania oczyszczania saperskiego w lasach jest mu znany i ma wiedzę w zakresie genezy tego programu.

Pan acer pamięta oprócz oglądu dokumentów także rozmowę z prawdziwym saperem - starszym oficerem (rezerwy), który po przejściu do cywila założył firmę zajmującą się oczyszczaniem terenu i innymi usługami w zakresie prac z wykorzystaniem materiałów wybuchowych (między innymi udokumentowane wyburzanie materiałem wybuchowym skoczni narciarskiej ). O inne detale robót, takie jak zużycie materiału wybuchowego nie pytałem, bo nadzorowałem realizację naszego firmowego zadania, nie cierpiącego zwłoki.

Stąd moje prawo do moich wątpliwości.
Napisano
Niewiele się obłowi.

Koszt na hektar to średnio 4600 zł - dość mało. Jeden człowiek potrzebuje na hektar około 4-5 dni roboczych, plus czas na kopanie do sprawdzenia każdego potencjalnego celu. Do tego koszt dojazdu i koszt noclegu na człowieka bo zbyt często teren jest znacznie oddalony. Metr głębokości to aż nadto, miny i pociski zazwyczaj głębiej nie leżą. Chcąc dać człowiekowi w miarę uczciwe 2 tys na rękę kosztuje to faktycznie 3,2 tys. Więc kokosów wcale nie ma.

Dlaczego jest mało firm, bo trzeba wyszukać i wykopać - jeśli firma ma pozwolenie i przystosowane pojazdy to trzeba przetransportować na miejsce detonacji, jeśli ma kolejne pozwolenie na zakup i składowanie materiałów detonacyjnych to zdetonować. Jeśli zezwoleń nie posiada to saperzy przyjeżdżają po wykopane niewybuchy i detonują na poligonach.

Samo nadleśnictwo Oława ma 16 tys hektarów lasów, z tego połowa kwalifikuje się do przeszukania - to tak dla uzmysłowienia o jakiej skali mówimy, w kraju to setki tys hektarów - koszt gigantyczny.
Napisano
Tu macie stronę jednej z większych prywatnych firm http://www.spec-maj.pl - mają dobrą galerię zdjęć więc was oświeci jakie to jest zaangażowanie sił i środków do rozminowania kawałka lasu.
Kliknijcie sobie na realizacje i zobaczycie wykres - firma ich wielkości jest w stanie rozminowuje rocznie nie całe 2 tys hektarów.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie