Skocz do zawartości

Północna Grupa Wojsk Armii Radzieckiej


11021979

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!Pytanie do kol.11021979 - czy według Ciebie mobilne wyrzutnie rakiet stacjonowały w samej Brzeznicy kol.(patrz mapki/schematy tego obiektu ,czyli garaże dla sprzetu mobilnego)?Czy w razie W" dojeżdżały z Kłomina/Gródka-wersja miejscowego przewodnika,z Bornego-pana Michalaka?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 233
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Kolego piotr916 nad tym trzeba się zastanowić i porozważać. Wg mnie mogła stać w Brzeźnicy jedna wyrzutnia alarmowa w obiekcie tzw GRANIT(schron w kształcie rury), ale wg mnie to nie był schron dla wyrzutni. To skład amunicji artyleryjskiej zarówno jądrowej jak i chemicznej. Przemawia za tym kilka faktów. Położenie i drogi dojazdu(zakręty 90 stopniowe) raczej uniemożliwiały wjechać i wyjechać ze schronu wyrzutni na podwoziu MAZ-a, bo takie znajdowały się na wyposażeniu Brygady Rakiet Operacyjno Taktycznych w Bornym Sulinowie. Poza tym w razie zagrożenia głowice ładowane były na wyrzutnie i po załadowaniu każda wyrzutnia udawała się drogami leśnymi do tzw Stanowisk Startowych gdzie niezwłocznie szykowana była do startu. trzeba pamiętać, że rakiety R300 zestawów SS-1C ScudB (takie się znajdowały na wyposażeniu wspomnianej Brygady) miały napęd na paliwo ciekłe tzw. SAMINA, które było bardzo toksyczne i niestabilne i były w nie napełniane kilka godzin przed startem. Moim zdaniem wyrzutnie stacjonowały w Brzeźnicy, gdyż odgrywał tu rolę przede wszystkim czas. Dojazd z samego Bornego, czy Kłomina był czasochłonny a jeszcze trzeba było załadować głowice. Wyrzutnie wg mnie stacjonowały w części garażowo-technicznej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tym zdjęciu widać jaka była wąska droga wjazdu do schronu i jaki by musiała mieć duży promień skrętu wyrzutnia aby wjechać do schronohangaru. Poza tym jej długość uniemożliwiła by wjazd tutaj. Długość wyrzutni wynosiła 11,25m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osmolenie to powstało raczej po palonych teraz w środku ogniskach. Gdyby nawet stała tam wyrzutnia SS-1C to takie osmolenie po spalinach powinno być po obydwóch stronach na ścianach na wysokości około 1,70 bo tak są umiejscowione rury wydechowe transportera MAZ 543. Jedynym zestawem, który miałby możliwość wjechania i wyjechania bez problemu mógł być SS-21 TOCHKA (na zdjęciu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zestaw SS-21 TOCHKA musiał stacjonować w Bornym Sulinowie lub w okolicznych jednostkach ponieważ znajduje się na zdjęciu wykonanym przez fotografa garnizonowego Oleksandra Pivena w czasie pokazu sprzętu w 1990 roku. Przy zestawie SS-1C widać charakterystyczny pokrowiec termiczny na rakiecie, który był stosowany na głowicach jądrowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego jacek 1962
powinieneś chyba od nowa zacząć czytać historie i to z podręczników które ukazały się po roku 90!!!
1-Gwarantem naszych granic jest nasza Armia , Nato i UE!!!
2-Stalin nie mógł dać ziem chińczykom bo Po zakończeniu wojny, na konferencji poczdamskiej oddano tereny na wschód od Odry i Nysy Łużyckiej polskiej jurysdykcji. W okresie od listopada 1945 do stycznia 1949 przejęło to zadanie Ministerstwo Ziem Odzyskanych, któremu szefował Władysław Gomułka"Myślę że nawet najbardziej zagorzali komuniści,po przekazaniu ziem odzyskanych komukolwiek po za polska,protestowali by z całych sił i mogło by to wywołać rozłam w strukturach partyjnych!(dało by to ogromny argument propagandowy polskiemu rządowi na uchodztwie do walki z Stalinem!)
3-Wyszli od nas bo oni nigdy naszej ziemii nie potrzebowali!!?? Przeczysz strategi obronnej stalina(chyba nie tylko!)ziemie satelickie obsadzone przez własne odziały wojskowe!!
4-ZSRR a potem Rosja mają jeden z najniższych wskażników zaludnienia na km kw.masz na myśli ziemie na wsch, od Uralu??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cytat - Panowie i przestańcie o tym złodziejstwie.
Już wam pisałem w tym mistrzami była i jest US-Army.
Ruskie to drobnica!

jakie masz na to dowody????
poza kilkoma wyjątkami,zrabowane skarby i dobra przez ||| Rzesze a odnalezione przez US ARMY zostało zwrócone! w przeciwieństwie do Armi czerwonej!(kradli wszystko począwszy na zegarkach a skończywszy na całych zakładach)
Jakoś nie są mi znane przypadki bankructwa ekonomicznego i skrajnej nędzy krajów w których stacjonowała US ARMY!!!
Natomiast ekonomia krajów pod wpływami ZSRR są chyba wszystkim zanadto znane!!!

Twoje argumenty są jakby z wczesnego PRLu!
pozdrawiam!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O przeznaczeniu schronów typu GRANIT jako magazynu amunicji a nie schronohangaru dla wyrzutni świadczą też podobne obiekty (na zdjęciu Templewo. W Templewie widać dobrze zachowaną rampę załadowczą przed wjazdem. na pewno wyrzutnia przez nią by nie przejechała, gdyby miału wjechać do Granita. Prawdopodobnie na ramę wytaczane były palety lub wózki z ułożonymi na nich pociskami artyleryjskimi, które były ładowane na samochody ciężarowe i dowożone poszczególnym jednostką. Przypomnę, że posiadaliśmy na wyposażeniu do 2005 roku działa samobieżne 2S7 PION kalibru 203 mm, które mogły strzelać pociskami chemicznymi i jądrowymi, a obiekty 3001, 3002, 3003 wybudowane były z myślą dla składowania ładunków jądrowych, które miały być przekazane LWP w wypadku konfliktu z zachodem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobny obiekt znajduje się na lotnisku w Bagiczu (na zdjęciu). Tu nie stacjonowały żadne jednostki rakietowe, więć po co wybudowano tu Granit. Mig 21 PFM i bis oraz Mig 23, który stacjonował w Bagiczu był nosicielem bomby atomowej. Prawdopodobnie był to również magazyn dla takich ładunków. Podobny obiekt znajdował się (został kompletnie rozebrany) na lotnisku w Kluczewie gdzie stacjonowały Mig 21 i Su 27.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego 11021979 troszke nie masz racji.
W Bagiczu może nie stacjonowały jedn. rakietowe, lecz skąd ta innformacja cz napewno ich części lub pododdziałów tam nie było ?
Nie mówie już o obronie p.lot. która była pod Ustroniem Morskim, ale jakieś zabezpieczenie dalekosiężne (zasięg dalszy niż S-125M) musiało być. Skąd wziął się Granit na lotnisku ? Ot tak sobie nie stawiali...

Czytamy w ypowych konstrukcjach":
Granit - (...) zwykle stosowane do budowy obiektów szczególnego znaczenia: garaże dla wyrzutni rakiet wozów dowodzenia i/lub magazyny rakiet jądrowych. (...)

Przyjrzyj się dokładnie Granitowi z Bagicza a dojdziesz co mi chodzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha jeszcze jedno - spis zawarty w poście drugim jest niestety nie kompletny i brak w nim wzmianki z którego roku pochodzi.

np.
* 314 Samodzielna Eskadra Śmigłowców - W czerwcu 1990 z Legnicy przeniesiono ją do Bagicza. Tu jednostka została rozformowana,
* Brak wzmianki o 925 pułku OPL który miał baterie przy każdym lotnisku PGW,
...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Lobo26 najbliższa jednostka rakietowa posiadająca sprzęt mogący przenosić ładunki jądrowe stacjonowała w Białogardzie (również SS-1C ScudB). Owszem może i mogła przyjechać z Białogardu po drogach publicznych -raczej wątpliwe- bardziej prawdopodobne koleją pod brezentem, ale co by to dało gdyby jedna wyrzutnia była w Bagiczu.Zasięgu rakiety by to nie wydłużyło, a takie przemieszczenie mogłoby tylko ujawnić zamiary Rosjan. W Bagiczu Granit był wybudowany do składowania bomb jądrowych dla stacjonujących tam samolotów tak jak w Kluczewie (239 DLM pod którą Bagicz podlegał). Ponadto Rosjanie posiadali w latach 80-tych tylko 20 wyrzutni operacyjno taktycznych na terenie Polski. Miały one wyznaczone SS w okolicach gdzie stacjonowały a nie kilkadziesiąt kilometrów od MSD po to aby skrócić czas uderzenia odwetowego. W URM i odtajnionych planach Operacji Wisła można znaleźć dużo materiałów z tym związanych. A jeśli chodzi o stacjonowanie w Bagiczu OPL nie wymieniłem, gdyż jak kolega wspomniał było ono przy każdym lotnisku. Owszem pominąłem na wykazie kilka jednostek ale związane to jest z ich ruchami, zmianami nazw, nr i dyslokacji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponadto przechowywanie głowicy jądrowej (nawet na wyrzutni) to nie taka prosta sprawa. Wymagane jest utrzymanie odpowiedniej temperatury itp. Na rakietach R300 stosowano specjalny pokrowiec termiczny który miał utrzymać odpowiednie warunki dla głowicy przewożonej na transporterze wraz z rakietą do miejsca odpalenia. Dokładnie opisuje to M. Trubas w swojej książce 2 Pomorska Brygada Artylerii". Więc utrzymanie w Bagiczu przez kilka lub kilkanaście dni wyrzutni z uzbrojona rakietą w głowicę jądrową stwarzało by trochę problemów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obiekty typu Granit znajdowały się na lotniskach Bagicz, Kluczewo oraz Chojna, jak najbardziej służyły one właśnie do celów magazynowania bomb jądrowych. Niektóre były magazynami stałymi, inne czasowymi. W Szprotawie obiekt Monolit także nieprzypadkowo znajdował się w okolicy lotniska.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie twierdze że w Bagiczu mieli SS-1C lecz jakis zestaw Toczka z głowicami... mógł stac. Budowa Granita to sugeruje.
W końcu były 3 magazyny amunicyjne i dla rakiet w 3 strefach wydzielonych [ogrodzenie z drutam kolczastym + odgromniki].

A czy macie jakieś informacje o lotnisku w Dębicy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie tak. należy jednak pamiętać, że TOCHKA to zestaw rakiet taktycznych, czyli o niewielkim zasięgu taktycznym). Dla TOCHKI to około 70 km można więc z lotniska w Bagiczu ostrzelać co najwyżej własne ugrupowania. Ponadto dlatego GRANIT znajduje się w osobnej strefie niż inne magazyny amunicyjne i rakiet, gdyż takie są wymogi. Broń atomową lub szczególnego przeznaczenia trzyma się osobno i z dala od innych środków bojowych. Magazyn na broń atomową musi spełniać określone warunki termiczne itp. nawet dzisiaj w WP magazynier wydający amunicję posiada uprawnienia do określonego kalibru. Rakiety i amunicję wielkokalibrową może wydać inny magazynier. Podobnie było i jest u Ruskich. Chyba nikt sobie nie wyobraża, magazynier wydający bomby klasyczne ma też w magazynie obok bomby jądrowe. Sytuacja niedopuszczalna. Co więcej obiekty GRANIT były strzeżone przez doborowe jednostki m.in. SPECNAZ a nie przez poborowych tak jak zwykłe jednostki i bazy. Dlatego m.in obiekty typu GRANIT znajdowały się na uboczu lub z dala od jednostek w których były wybudowane.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Broń jądrowa była także przechowywana okresowo w okolicach Legnicy. Spotkałem się z informacją, że była ona w garnizonie Pstrąże ale wydaje mi się to mało prawdopodobne. Sądzę że bardziej realne, iż mogła ona znajdować się w Trzebieniu lub przy lotnisku w Krzywej. Czy zna Ktoś może dokładną lokalizację tego tymczasowego składu i wie jaki typ obiektu się tam znajdował?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napewno w miejscowości Pstrąże (Strachów?) był Specnaz.

Co do GRANITa to nie tylko były budowane jako schronienie dla nośników broni j. przykładem jest Świnoujście.

Kolego 11021979 jakie wmogi muszą być spełnione w magazynie w któym ma być skladowana broń j. ?
Czy tylko obiekty 3001-3003 się nadają czy inne też były przystosowane?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat jest fajny sprawy właściwe lub nie ,trzeba pominąć.
Bo tak jak koledzy piszą chodzi o skład nie o politykę.
Jedna uwaga taka ciekawostka.
Widziałem ruskie rakiety na Tarczy88.
Na pewno nie miały głowic specjalnych.
Były natomiast dokładnie przykryte siatkami maskującymi.
Tak jak i czołgi transportery i wszystkie pojazdy.
Na koniec jedna uwaga to wszystko było ściśle tajne,ale o tym nie powinienem pisać ja tylko ludzie którzy tym sprzętem jeżdzili.


.
.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obiekty 3001-3003 to obiekty wybudowane przez LWP w latach 1967-1970 i przeznaczone do składowania ładunków jądrowych z zasadniczym przeznaczeniem dla LWP a nie dla Rosjan, aczkolwiek były one w wyłącznej jurysdykcji Rosjan. Rosjanie dla swoich potrzeb mieli magazyny właśnie na lotniskach lub w ich okolicach i w okolicach Trzebienia. Polecam gorąco film dokumentalny Tajemnice Układu Warszawskiego" oraz już wymieniany wcześniej tytuł Operacja Wisła". Jest tam rzetelnie wyjaśniona sprawa składów broni jądrowej i celu ich przechowywania. Odnośnie warunków przechowywania ładunków jądrowych opisze następnym razem posiłkując sie książką M.Trubasa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie