vis1939 Napisano 25 Maj 2011 Autor Napisano 25 Maj 2011 Jak się zachowa cynkowa powłoka na tym szrocie podczas elektrolizy? nie ukrywam że miło by było,gdyby nie odpłynęła.Pozdro.
Hebda Napisano 25 Maj 2011 Napisano 25 Maj 2011 bałbym się że jednak odpłynie..Visku,pędzelek,fosol i do dzieła,nie ma sensu robić elektrolizy tylko potem dobrze zakonserwuj bo Wrześniowy:)
vis1939 Napisano 26 Maj 2011 Autor Napisano 26 Maj 2011 Właśnie dlatego iż wrześniowy" o żadnej lipie w stosunku do niego nie może być mowy:)Fosole i inne kwasy odpadają bo wiadomo jak działają na cynk np. zawarty w łuskach mosiężnych.Jedyne co pozostało to cierpliwie moczyć w nafcie i skrobać rdze,jednak do końca tego procesu może mi życia nie starczyć i szukam czegoś szybszego.
vis1939 Napisano 5 Czerwiec 2011 Autor Napisano 5 Czerwiec 2011 Podbijam,może znajdzie się Zachariasz dokonujący już takiej operacji.
dzieci3 Napisano 5 Czerwiec 2011 Napisano 5 Czerwiec 2011 Zdecydowanie odradzam.Można sprawdzić na cynkowanej blaszce z dachu.Pzdr.
groszek37 Napisano 19 Czerwiec 2011 Napisano 19 Czerwiec 2011 Wiesz, zawsze można go do elektrolizy- cynk odpłynie razem z rdzą a potem włożysz sobie do elektrolizy(oczywiście nowej, czystej) kawałek blaszki cynkowej, bieguny na odwrót i będzie znów pokryty galwanicznie.
vis1939 Napisano 19 Czerwiec 2011 Autor Napisano 19 Czerwiec 2011 Liczy się oryginalna powłoka,choćby już była mocno ściorana.Ponowne pokrywanie prowizorką,tym bardziej na wżery wyglądało by żenująco.Postanowiłem nie kombinować,niech się moczy w nafcie do skutku.
vis1939 Napisano 3 Październik 2011 Autor Napisano 3 Październik 2011 Jak można się było spodziewać po mojej anielskiej cierpliwości - nie zniosłem psychicznie mizernych efektów moczenia w nafcie.Zbulwersowany poddałem obiekt elektrolizie i okazało się,że nie ma to żadnych zauważalnych negatywnych skutków dla powłoki cynkowej.Widelec wyszedł lepiej niż można by się po nim przed czyszczeniem spodziewać,rzekłbym mint...Za to odradzam Fosol,przy krótkim przemywaniu nie ma tragedii,jednak dłuższe moczenie jest mordercze co było łatwe do przewidzenia.Pozdro.
por.pil.020 Napisano 3 Październik 2011 Napisano 3 Październik 2011 No gratuluję! Wygląda naprawdę nieźle, a nawet w takim stanie to rzadki fancik. Czym go teraz zakonserwujesz?
vis1939 Napisano 4 Październik 2011 Autor Napisano 4 Październik 2011 Na razie prowizorycznie maźnięty olejem do konserwacji broni,jednak docelowo planuje jakiś wosk.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.