Jablo666 Napisano 31 Marzec 2011 Autor Napisano 31 Marzec 2011 http://beta.esanok.pl/2011/20-latek-w-domowych-zbiorach-posiadal-580-sztuk-roznego-rodzaju-amunicji.htmlCześć Pozdrawiam wszystkich:]Przesadzają było tego ze 400 ale policzyli ćwiczebne i wiercone co gorsze kolega mnie ... Oby Konał W Długich Męczarniach AVE :)Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Czlowieksniegu 06:08 01-04-2011
nomyss Napisano 31 Marzec 2011 Napisano 31 Marzec 2011 magazynek amunicyjny okrągły , skorupa granatu zaczepowego F-1 " ooooojaaaa terrorysta sie na forum ujawnił ;)kondolencje
steell Napisano 1 Kwiecień 2011 Napisano 1 Kwiecień 2011 łuski pocisków posiadające ładunek prochowy ciekawe, no proszę daj znać co to było??
steell Napisano 1 Kwiecień 2011 Napisano 1 Kwiecień 2011 rozumiem całe pociski zawierają takowy ładunek a same łuski z ładunkiem??
sacapotras Napisano 1 Kwiecień 2011 Napisano 1 Kwiecień 2011 He he, łuski pocisków", jeśli ktoś coś wie na temat pocisków posiadających łuskę, to niech zamieści info w dziale Moje odkrycia".
Jablo666 Napisano 1 Kwiecień 2011 Autor Napisano 1 Kwiecień 2011 A wiec było to tak :) Wraz z kolegą" zakała rodziny!, poszedłem na małe wykopki po dwóch godzinach mieliśmy 1/3 worka takiego wiecie sporego jak po ziemniakach, amunicji. Zostawiliśmy to u mnie na strychu, a parę dni później wpadł wujek Nogej i paru innych były dwa radiowozy i jedna straż graniczna oraz jakiś trzepnięty z glana pies ponoć miał coś wykrywać ale znalazł tylko tabakę.Na wstępie powiedzieli że mają donos co do mnie zresztą bardzo trafny bo już z góry wiedzieli co gdzie szukać i ile tego jest.Przetrzepali mi cały pokój i to tak konkretnie resztę mieszkania powierzchownie.Znaleźli 2 pociski moździerzowe kupę amunicji artyleryjskiej pustej ale wzięli bo zapalniki były, 4 skrzynki po amunicji i z amunicją najróżniejsza. Wzięli ćwiczebne nie wiedząc co to jest, oraz ze 150 wierconych w tym też całe pasy z amunicją.A i oczywiście dowód rzeczowy nr 1 nie pokazany na fotografi to już posortowane 400 naboi carskiej z I wojny stan cudny bo z bagna były żółte i w łódkach, to rzecz jasna zabrali i już nie oddadzą, ponad to 2 wykrywacze jako dowód na to że ich używałem kanarka 250 i Smętka.Na dzień dzisiejszy oddali mi 70% amunicji, skrzynki, a z części broni nie zabrali nic uważając ze to złom i mają w sumie racje, bo jest tak zniszczona że to złom:) to co jest przedstawione na fotografi też oddadzą prawie wszystko i co najważniejsze wykrywacze też czekają na właściciela:) A co do jakiejś kary to zobaczę w przyszłości co mi tam powiedzą ale ponoć żadnej kary pieniężnej nie przewidują co jest plusem wiec tylko zawiasy. Pozdrawiam!!! (hehe, a tu następna wiadomość już z zakładu karnego W Nowym Łupkowie)
jacho Napisano 1 Kwiecień 2011 Napisano 1 Kwiecień 2011 Ja bym się do kolegi przeszedł i mu podziękował. Serio. Prosto w oczy bym mu podziękował, za wspólną wycieczkę, wspólne wykopki i namieszanie w życiorysie oraz totalne zeszmacenie.
szczurek_1979 Napisano 1 Kwiecień 2011 Napisano 1 Kwiecień 2011 a z tego wszystkiego komentarze są najlepsze... czy odpowiednie służby sprawdzą informację o hobby burmistrza?? ;)
sidzok Napisano 1 Kwiecień 2011 Napisano 1 Kwiecień 2011 ja to bym koledze" cały dzień saperką dziękował! :P :)
jacollo Napisano 1 Kwiecień 2011 Napisano 1 Kwiecień 2011 Jablo pomyśl tak, kolega Ci życie uratował, przecież jakby ci taka łuska z ładunkiem prochowym wystrzeliła to by dopiero było...Ty a tak na poważnie to po co Ci amunicja? Nie lepiej sobie poskładać na łuskach?
Weteran-39 Napisano 1 Kwiecień 2011 Napisano 1 Kwiecień 2011 Nauka kosztuje,teraz wiesz jak dobierać kumpli.Na przyszłość nie znos łusek z spłonkami.
Jablo666 Napisano 2 Kwiecień 2011 Autor Napisano 2 Kwiecień 2011 Z kolegą sobie porozmawiałem a bić go nie biłem bo poszedł bym siedzieć za pobicie ze skutkiem śmiertelnym:) jeśli chodzi o łuski ze spłonkami do jakiego kol wiek karabinu to policja nawet nimi się nie zainteresowała o ile nie były pełne ale z wyjątkiem pasów z amunicją, mam przekichane tylko za pełne naboje, a po co mi to było zeznałem że proch miałem wyrzucić a amunicje powiercić tylko że nie zdążyłem :)
Jablo666 Napisano 2 Kwiecień 2011 Autor Napisano 2 Kwiecień 2011 No a z tym by lepiej dobierać kumpli to fakt w zasadzie z takich militarnych został mi już tylko jeden, któremu ufam, a dlaczego bo w poniedziałek rano nie pojechałem sam, ale i jego zgarnęli, niedobrze bo przyznał się do wielu rzeczy choć niektóre z nich mogły być moje, a ja z kolei przyznałem się do tych które mogły być jego (długo te sprzęty u mnie leżały i człowiekowi wyleci z głowy co jest czyje).Ale niema co rozpaczać zobaczę w przyszłości co prokurator podaruje mi w zamian za moja kolekcje:)Musze dopisać bo kolega jest zrozpaczony że na internecie napisali tylko o mnie Uwaga Uwaga Nie Byłem Sam Był ze mną Kumpel starszy rocznikiem o przeszło 10 lat, gdy jego zgarnęli po raz pierwszy to nie było internetu i sławnym się nie stał, narzeka teraz że ja będę rozdawał autografy, a jego pominięto:]
damian. Napisano 2 Kwiecień 2011 Napisano 2 Kwiecień 2011 Jablo tak sobie czytam Twoje posty i wnioskuję, że Ty żadnych wniosków nie wyciągnąłeś z wizyty i jestem ciekaw kiedy oprzytomniejesz. Chyba dopiero po kolejnych odwiedzinach.
Jablo666 Napisano 2 Kwiecień 2011 Autor Napisano 2 Kwiecień 2011 ależ skąd w tej chwili nie mam w domu już zupełnie nic czego by nie było wolno mieć, poza tym nie maja do mojego domu wstępu niektóre osoby cóż jeszcze mogę zrobić przestać kolekcjonować cokolwiek??
sidzok Napisano 2 Kwiecień 2011 Napisano 2 Kwiecień 2011 hobby to jest hobby:) ja jakbym dostał wyrok i nie mógł latać z wykrywką to i tak bym robił swoje na to nie ma mocnych:) najważniejsze to być sobą:)
Jablo666 Napisano 2 Kwiecień 2011 Autor Napisano 2 Kwiecień 2011 ja zaczynałem jako mały gówniarz szukając nad rzeką wtedy cieszył każdy drobiazg jak nieco dorosłem to kopałem na posterunku milicji co go UPA spaliło i mieli racje, a teraz dorobiłem się wykrywki. Powiem ci że nie umiem siedzieć w domu za długo ciągnie mnie do tego jak głodnego do chleba poza tym jak bym przestał to tak jak bym się poddał a na to honor mi nie pozwala. AVE
Czlowieksniegu Napisano 2 Kwiecień 2011 Napisano 2 Kwiecień 2011 Jablo- posterunku milicji co go UPA spaliło i mieli racje"- rozwiniesz?
Weteran-39 Napisano 2 Kwiecień 2011 Napisano 2 Kwiecień 2011 Ma dopiero 20lat i jeszcze nie potrafi pewnych spraw rozgraniczyć-zrozumieć.
Weteran-39 Napisano 2 Kwiecień 2011 Napisano 2 Kwiecień 2011 Potrzeba dystansu i zrozumienia tego okresu, w którym określone zdarzenie miało miejsce.Inaczej patrzy się na świat mając trochę wiosen.
Jablo666 Napisano 2 Kwiecień 2011 Autor Napisano 2 Kwiecień 2011 Macie racje że niewiele wiem, nie będę się z tym krył, w dużej mierze to co napisałem wynika z nerwów, które na forum nie miałem zamiaru okazywać, jestem teraz w niecodziennej sytuacji i szczerze powiedziawszy nawet nie wiem co teraz mam zrobić. Jeśli chodzi o ten posterunek to rzeczywiście takowy istnieje nie jestem pewny kto go podpalił i zniszczył, bo to pisało w książce pisanej za komuny.było w niej źle tylko o UPA a o milicji w samych superlatywach jednak człowiek który mieszkał tu w tych czasach, teraz stary dziadek wysiedlono go podczas akcji wisła wraz z rodziną lecz kilka razy ostatnimi laty był w Bieszczadach i sporo mi opowiadał o UPA i Milicji, a mianowicie że upa mordowało okradało i na siłę zmuszało do walki w szeregach niby armii, ale o milicji też nie powiedział ani słowa dobrego, mówił że gdy znikali upowcy z wioski pojawiała się milicja i tak samo biła i nękała cywili zwykłych ludzi, za pomoc" upowcom, twierdził że z jednej strony trzeba było dać UPA co chcieli najczęściej żywność , bo każdy chciał żyć, a z drugiej przychodziła Milicja i nie było przed nimi tłumaczenia że nie mieli wyboru. Wierze mu, bynajmniej bardziej niż w takie książki jak Łuny w Bieszczadach" lecz jest to moja jedyna wiedza na temat UPA i Milicji, po której nie uważam za bohaterów którą kol wiek ze stron, lecz za morderców i bandytów. Lecz kłócić się nie będę ze starszymi bo fakt faktem nie wiem wiele.
Weteran-39 Napisano 2 Kwiecień 2011 Napisano 2 Kwiecień 2011 Jablo666 nasza historia jest skomplikowana,życie pisze różne scenariusze,pewne fakty można oceniać po latach ,wygodnie siedząc w fotelu, inaczej to wyglądało w realu.Ja nie miałem,i nie zamierzałem się z tobą spierać. Pozdrawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.