kindzal Napisano 28 Sierpień 2010 Autor Share Napisano 28 Sierpień 2010 Mogiły żołnierzy na Powązkach Wojskowych są w fatalnym stanie. Nazwiska na krzyżach nieczytelne, na niektórych w ogóle brak informacji, kto leży w grobie. Zarząd cmentarza umywa ręce i odsyła do wojewody, a ten narzeka na chroniczny brak funduszy. źródło: archiwum prywatneAdam Siwek, Naczelnik Wydziału Krajowego Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa+zobacz więcejO zaniedbanych kwaterach żołnierzy poległych podczas II wojny światowej zaalarmował nas Tomasz Konstanty Górecki. Od dwóch lat szuka grobów żołnierzy walczących w 29. Pułku Piechoty Strzelców Kaniowskich. – Przy okazji poszukiwań na Powązkach Wojskowych zdumiałem się stanem żołnierskich mogił. Często, żeby w ogóle odczytać napis na krzyżu, musiałem wejść na grób i wodzić palcem po wyżłobieniach.Sprawdziliśmy. Wystarczy przejść Aleją Główną, by się przekonać, jak wiele spośród 13 tys. tzw. grobów wojennych na Powązkach jest właściwie nieczytelnych. My mamy czyste sumienie Zarządzający Wojskowymi Powązkami Zarząd Cmentarzy Komunalnych umywa ręce. – Opieka nad grobami żołnierzy w myśl ustawy leży w kompetencjach wojewody. To on określa wysokość środków przeznaczanych na remonty, co decyduje o zakresie robót, jakie możemy wykonać – mówi Marek Buczak, kierownik działu technicznego z Zarządu Cmentarzy Komunalnych. – Robimy, ile możemy, np. w tym roku wymieniamy krzyże w kwaterach obrońców Twierdzy Modlin. Ostatnio postawiono też 30 nowych nagrobków na mogiłach wojennych w innych częściach cmentarza.Buczak przyznaje, że na niektórych krzyżach betonowych napisy się zatarły, ale jednocześnie zaznacza. – Nieprawdą jest, że generalnie nagrobki są w złym stanie. W żadnym razie nie ma mowy o zaniedbaniach, mamy czyste sumienie – uważa. W tym roku Urząd Wojewódzki przeznaczył 750 tys. zł na remonty oraz utrzymanie grobów i cmentarzy wojennych w Warszawie. – Zakres prac powstaje w wyniku negocjacji z samorządem i określenia priorytetów na dany rok – informuje biuro prasowe wojewody. – Urząd płaci za bieżące utrzymanie porządku i zieleni, a remonty przeprowadzane są sukcesywnie, w miarę pojawiających się potrzeb oraz możliwości finansowych.Jednak nie wszystko można tłumaczyć brakiem pieniędzy. Choć część krzyży rzeczywiście wymaga odnowienia, to są też takie nagrobki, na których wystarczy ręką zetrzeć warstwę mchu i brudu, by napis był czytelny. Dlaczego nikt tego nie robi? Żeby liczba się zgadzała Ale to nie wszystko. – Na części krzyży nie ma żadnych napisów i nigdy nie było. A przecież nawet gdy nieznane są personalia danego żołnierza, wypadałoby oznaczyć krzyż jako n/n – oburza się Górecki. – W każdym rzędzie takich nieoznaczonych krucyfiksów jest od dwóch do czterech. W sumie – setki.ZCK tłumaczy, że w niektórych rzędach jest więcej ciał niż krzyży, między nimi umieszczono więc tablice, na których wyryto pozostałe nazwiska. Po co więc puste krzyże? – Chodziło o to, by rządki były równe i w każdym było po 40 krzyży – tłumaczy Buczak. Nie da się tego powiedzieć o mogile kpt. Edmunda Tarasa-Wołkowińskiego, dowódcy 25. pułku dywizjonu artylerii ciężkiej z Kalisza, która brała udział w obronie Warszawy. Tu nie ma żadnych wątpliwości co do miejsca jego pochówku. Tymczasem nie dość, że jego grób jest bezimienny, to w dodatku zupełnie zaniedbany. – Kapitan został pochowany na Powązkach w 1939 roku i od tamtego czasu nikt się tym grobem nie zajmował – odpowiada Marek Buczak z ZCK. – Jakim problemem jest umieszczenie nazwiska na grobie? – Głównie finansowym – ucina Buczak. Z kolei wojewoda mazowiecki zapowiada zwiększenie w przyszłym roku dotacji przeznaczonej na utrzymanie grobów wojennych z 1,15 mln do 1,7 mln zł dla całego województwa. Nie wiadomo, jaka część tej kwoty przeznaczona zostanie dla Warszawy. Adam Siwek, Naczelnik Wydziału Krajowego Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa: Zarząd cmentarza powinien zadbać o umieszczenie napisów na krzyżach, zwłaszcza w przypadkach, gdy wiadomo, kto w danej mogile leży. Nie widzę tutaj większego problemu, wystarczy zwrócić się w tej sprawie do wojewody. Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, w jakim stanie są groby na Powązkach Wojskowych, gdyż co roku remontujemy część krzyży. Przeznaczamy na ten cel ok. 40 – 50 tys. zł rocznie. Za te pieniądze zarząd cmentarza jest w stanie odnowić kilka rzędów krzyży. Niestety, zmagamy się z konsekwencjami podejmowanych przed laty decyzji o budowaniu krzyży z piaskowca, który jest trudny w utrzymaniu, łatwo się brudzi i jest podatny na uszkodzenia. Teraz staramy się stosować granit, który jest dużo trwalszym materiałem. Krzyże granitowe mogą stać przez 50 lat i przez ten czas wymagają tylko drobnego czyszczenia. Niestety, wszystko rozbija się o pieniądze. Na doprowadzenie grobów żołnierzy z kampanii wrześniowej do zadowalającego stanu trzeba wydać kilka milionów złotych. Takiego ciężaru nie udźwigniemy ani my sami, ani miasto, ani wojewoda. http://www.zw.com.pl/artykul/507768_Nie_ma_pieniedzy_na_krzyze.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hebda Napisano 28 Sierpień 2010 Share Napisano 28 Sierpień 2010 * Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości. * Naród, który traci pamięć przestaje być Narodem – staje się jedynie zbiorem ludzi, czasowo zajmujących dane terytorium. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DOMILUD PL Napisano 28 Sierpień 2010 Share Napisano 28 Sierpień 2010 Mówimy o reprezentacyjnym cmentarzu na Powązkach Wojskowych, w Warszawie. Wstyd.Całym sercem strzeżmy dziedzictwa Narodu"Stefan Wyszyński Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hebda Napisano 28 Sierpień 2010 Share Napisano 28 Sierpień 2010 eprezentacyjnym cmentarzu"dziwnie mi to zabrzmiałoNie chodzi o prezentacje,chodzi o brak szacunku,zaniedbanie dla zmarłych i historii Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DOMILUD PL Napisano 29 Sierpień 2010 Share Napisano 29 Sierpień 2010 Są cmentarze gdzie leżą bohaterowie, ludzie zasłużeni dla kraju, przykłady dla innych. Są również cmentarze gdzie leżą wszyscy pozostali. Każde życie ludzkie jest bezcenne i każde ludzkie szczątki są na swój sposób święte. Jest jednak oczywiste, że w sposób szczególny darzymy pamięcią tych wybitnych i tych zasłużonych i tym stawiamy specjalne groby, pomniki i cmentarze, tzw. reprezentacyjne. I nie chodzi tu o miejsca do show" tylko o podkreślenie szczególnej roli tych ludzi w historii narodu. I to wcale nie brzmi dziwnie, Hebda, tylko normalnie, bo tak po prostu powinno być, a jeśli nie jest to mamy do czynienia z lekceważeniem bądź nagannym zaniedbaniem. Cmentarz Powązkowski jest wyjątkowy, przykład dla innych. Jeżeli tam zaniedbuje się groby bohaterów, to jak jest w pozostałych miejcach w kraju? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
8total4 Napisano 29 Sierpień 2010 Share Napisano 29 Sierpień 2010 W pozostałych miejscach kraju" osobistym patronatem obejmuje się budowę pomnika dla 17 bolszewików z 1920r. ale jak widać Powązki ma się głęboko w poważaniu..Z tego co obserwuję w woj. Śląskim - dużo grobów jest zadbanych przez wolontariuszy i miejscowych ludzi, z szacunku, często na własną rękę i z własnych funduszy.Zwłaszcza jeśli chodzi o mogiły w lasach i na uboczach..Na cmentarzach jest różnie, generalnie nie ma tragedii, ale jest kilka miejsc, które wręcz straszą" swoim wyglądem..Lepiej wydać miliardy na kampanię wyborczą, stawiać pomniki najeźdźcom i okupantom, a dla WP nie starczy nawet na brzozowy krzyż..Takim tokiem dziś szerzy się pro europejskość, poprawność polityczną i chorą mentalność, a ostatnio pro rosyjskość, która nie polega na ożywianiu gospodarki, tylko na wchodzeniu bez wazeliny...pozdro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kindzal Napisano 29 Sierpień 2010 Autor Share Napisano 29 Sierpień 2010 Zapomniales o najwaznieszym: nowa metodyka nauczania historii...Na pierwszej klasie liceum ma się także kończyć systematyczny wykład historii dla wszystkich polskich uczniów. Dla większości, która nie wybierze w kolejnych dwóch klasach profilu historycznego, pozostanie jedynie „przedmiot uzupełniający: historia i społeczeństwo”. Nie będzie w nim już żadnego wspólnego kanonu historii Polski w Europie, ale jedynie dziewięć bloków tematycznych do wyboru, takich jak „Kobieta i mężczyzna, rodzina”, „Język, komunikacja i media”, „Wojna i wojskowość” czy „Gospodarka”. Cztery dowolnie wybrane spośród owych wątków (jako jedna z dziewięciu możliwości pojawi się temat „Ojczysty Panteon i ojczyste spory”) to będzie cały program edukacji historycznej dla większości młodych Polaków i Polek w wieku 17 – 19 lat.http://www.rp.pl/artykul/9133,253682.html„Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie”… Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacenty2004 Napisano 29 Sierpień 2010 Share Napisano 29 Sierpień 2010 To jednak nie jest jeszcze tak źle , bo już myślałem , że tylko ja to tak widzę . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.