Vorax Napisano 25 Sierpień 2010 Autor Napisano 25 Sierpień 2010 Neodymem z wczoraj z wody.Ropa?Powinno cos wyjsc z niego czy do smietnika? Pozdrawiam Vorax
Swiety82 Napisano 25 Sierpień 2010 Napisano 25 Sierpień 2010 Rdza ładnie odchodzi po moczeniu w occie, niech sie moczy ze dwa dni, potem szczotką drucianą oczyścić i znowu do octu. Niestety ale raczej na pewno będą widoczne wżery.
Thomson. Napisano 25 Sierpień 2010 Napisano 25 Sierpień 2010 Już setki razy było mówione na forum, że ocet nie jest odpowiednim środkiem do czyszczenia metalowych przedmiotów.W grę wchodzi elektroliza.Pozdrawiam
vis1939 Napisano 25 Sierpień 2010 Napisano 25 Sierpień 2010 Swiety ty stary wyga a polecasz metodę po jakiej zostaje już nam tylko totalny szrot z mnóstwem wżerów pogłębionych przez ocet...Wstydź się,jak żółtodziób:)
GeneralRemek Napisano 25 Sierpień 2010 Napisano 25 Sierpień 2010 Najpierw trochę niech poleży w ropie, ostukiwać co jakiś czas. Potem jak już będzie z nim trochę bardziej znośnie, to do elektro.
Vorax Napisano 25 Sierpień 2010 Autor Napisano 25 Sierpień 2010 Dziekuje za pomoc.Otoz okazalo sie ze on byl oblepiony jakims syfem z rzeki.Wzialem go opukalem delikatnie i przeczyscilem.Okazalo sie ze okladziny ma drewniane drewno zachowalo sie ladnie.Poza jednym miejscem ostrze takze sie ladnie zachowalo.Wyszly bicia na jednej stronie 480 SW na drugiej 2834 i taki szlaczek.Na duzej czesci jest jeszcze normalnie zdrowe oksydowane zelazo-az sie zdziwilem...
Vorax Napisano 25 Sierpień 2010 Autor Napisano 25 Sierpień 2010 Jedyny problem to ze strasznie smierdzi mulem no ale w perfumerii to raczej nie lezalo...
Dani Napisano 25 Sierpień 2010 Napisano 25 Sierpień 2010 Jak możesz to pokaż zdjęcia Vorax :) , musi fajnie się prezentować , na pierwszy rzut oka wyglądał nieciekawie .Sam też wyciągnąłem trochę złomu z wody i raczej korozja jest łagodniejsza niż w ziemi i takie miałem przeczucie że twoja znajdka odżyje :)).pozdro.
Vorax Napisano 25 Sierpień 2010 Autor Napisano 25 Sierpień 2010 Ok jutro wrzuce foty:) Nowka niesmigana toto nie jest ale mysle ze nie ma tragedii
Swiety82 Napisano 25 Sierpień 2010 Napisano 25 Sierpień 2010 Ja czyściłem octem i z żelastwa rdzę ładnie ściąga. Co do miedzi i innych-zgadzam się-ale ze stalą dobrze sobie radzi. A elektroliza nie zostawia ogryzków ze szczerbami? Owszem...
GeneralRemek Napisano 25 Sierpień 2010 Napisano 25 Sierpień 2010 Chodzi o to, że ocet to kwas, a kwas trawi, i to bardzo. :)
Vorax Napisano 26 Sierpień 2010 Autor Napisano 26 Sierpień 2010 Tak wyszedl po opukaniu i przejechaniu mosiezna szczotka.Robic z nim cos wiecej? co radzicie?
misiek30cd Napisano 26 Sierpień 2010 Napisano 26 Sierpień 2010 Vorax a co z nim więcej robić?Zostaw tak,niech jest z historią,za 100 lat będziesz wiedział że to ten z wody ;-)Stanu magazynowego z niego nie zrobisz,mam ogryzki w gorszym stanie na honorowym miejscu.Pozdrawiam
GeneralRemek Napisano 26 Sierpień 2010 Napisano 26 Sierpień 2010 Dobrze kolega radzi, tylko zabezpiecz przed rdzą dobrze i na półeczkę. Swoją drogą, kto by się spodziewał że taki fajny stan.
Vorax Napisano 26 Sierpień 2010 Autor Napisano 26 Sierpień 2010 Hmm no dobrze nie bede go dreczyl wiecej a jak go zabezpieczyc aby nie zgnil ?
DOMILUD PL Napisano 26 Sierpień 2010 Napisano 26 Sierpień 2010 Parafina rozpuszczona w benzynie ekstrakcyjnej daje fajną świecową powłokę. Ja tak konserwuję swoje fanty. Jednak wcześniej pomoczyłbym go trochę w ropie (ostrze), doskonale zakonserwuje stal i potem parafinka. Okładziny drewniane szczelnie owiń bandażem nasączonym pokostem (wyprze wodę). Potem papierek scierny, bejca i lakier.pzdr
DOMILUD PL Napisano 26 Sierpień 2010 Napisano 26 Sierpień 2010 Co do octu, jak najbardziej tylko z dodatkiem soli i wody. I nie za długo bo wytrąci sie szary trudnorozpuszczalny osad.http://www.mauser98k.internetdsl.pl/indexpl.html
GeneralRemek Napisano 27 Sierpień 2010 Napisano 27 Sierpień 2010 Papierek ścierny, bejca i lakier"Co do octu, jak najbardziej tylko z dodatkiem soli i wody."Weź ty się chłopie zastanów porządnie, zanim coś napiszesz. Papierem ściernym epokowe okładki? Bejcą? Czegoś takiego dawno nie było. Świetne porady, jak ktoś chce zniszczyć swój bagnet.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.