piotr.tczew Napisano 14 Październik 2011 Share Napisano 14 Październik 2011 Czolem koledzy,przepraszam za offtopic ale czy mogl by ktorys z Was polecic mi zabiegi jakie sprowadza mausa boyi do ormalnego" wygladu? Ze stopki pozbyc sie lakieru to wiem, faktcznie wyglada on zenujaca. Zalezy mi szczegolnie na tym jaki kolor jak rozumiem farby olejnej do drewna wybrac? Co jeszcze? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Radek.s Napisano 14 Październik 2011 Share Napisano 14 Październik 2011 Są dwie możliwości - kupić kolbę oryginalna i tam zainstalować mausera asglub - dokładnie oskrobać i oszlifowac z tego czegoś czym jest pokryta kolbę z zestawu -zabejcować - poczekać aż wyschnie- podszlifować miejsca niedokładnie oskrobane gdzie został ten chiński lak i doszlifowane- ponownie zabejcować - poczekać aż wyschnie i zaolejować kolbę(to tak w skrócie na szybkiego) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojciech115 Napisano 20 Listopad 2011 Share Napisano 20 Listopad 2011 Ja posiadam Mausera boyi chińczyka i szczerze jest to tandeta. Części robione z Znalu przynajmniej większość, ale lepsze to niż odlew bo zawsze można poszpanować ruchomym zamkiem i spustem. Pozdro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Barson1 Napisano 20 Listopad 2011 Share Napisano 20 Listopad 2011 ASG + oryginalna kolba to prawie połowa jak za dekowany oryginał..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shadowN Napisano 20 Listopad 2011 Share Napisano 20 Listopad 2011 tylko w ASG jest zamek jak w karabinku, a nie KB..W przypadku WP - piechota po 1935 r. w standardzie miała długie 98. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vis1939 Napisano 21 Listopad 2011 Share Napisano 21 Listopad 2011 W standardzie ale tylko teoretycznie:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shadowN Napisano 21 Listopad 2011 Share Napisano 21 Listopad 2011 Uwierz mi, że i w praktyce to zrealizowano.Liczba KB na to pozwalała..Nawet w większości BON było mniej więcej po połowie KB z KBK i bardzo wiele tych oddziałów uzbrojono w Mausery...Nawet kolejowe PW ma na fotografiach z końca lat `30 KB Mausera.Karabinka używano przede wszystkim w artylerii, kawalerii, wszystkim co jeździło, oddziałach taborowych, kompaniach asystencyjnych i sztabowych, często także w jednostkach kolarskich.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shadowN Napisano 21 Listopad 2011 Share Napisano 21 Listopad 2011 ps. W KBK zbrojono jednostki formowane podczas mobilizacji, pododdziały zapasowe, często choć i nie zawsze - także rezerwowe DP (tutaj o uzbrojeniu decydował często czynnik losowy - wojenny..). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vis1939 Napisano 21 Listopad 2011 Share Napisano 21 Listopad 2011 Absolutnie nie uwierzę:) właśnie liczba kb nie wystarczyła aby mówić o jakimkolwiek standardzie.Obecność kb w formacjach typu PW,BON itp nie jest wyznacznikiem nadmiaru kb,tylko wycofywaniem ich z WP w czasie istnienia trendu przezbrajania w KBK.Pozdro.Post został zmieniony ostatnio przez moderatora vis1939 20:44 21-11-2011 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shadowN Napisano 21 Listopad 2011 Share Napisano 21 Listopad 2011 Fotografia z 1938 - 39 r. wykonana w warunkach garnizonowych, poligonowych, manewrowych itp. (sukienne mundury wz. 36, łapki na kołnierzach)Nie chodziło mi o nadmiar jeśli chodzi o BON, PW, PWKol itp.Chodziło mi raczej o to, że PRLowskie źródła najlepiej wszystkim wręczyły by Lebele albo inny przestarzały badziew :-)Na stopie pokojowej Karabiny wz. 98/98a starczyły na pokrycie etatów w jednostkach piechoty i dokonano tego po 1935 r.Było ich około 306 tys. sztuk..Od liczby utrzymywanych jednostek na stopie pokojowej odlicz kawalerię, artylerię, jednostki zmotoryzowane, transportowe, sanitarne, lotnicze, marynarkę i skonfrontuj liczbę jaką stanowiła piechota z 306 tys szt. wz. 98/98a..Nie starczy?Karabinki niemal funkel nówka" piechota dostawała kiedy zwiększano stany jednostek podczas mobilizacji marcowej i sierpniowo-wrześniowej"..Od 1935 r. do marca/września 1939 r. standardem jest KB wz. 98/98a, i choć karabinek błędem nie jest - pasuje bardziej na sam epizod Kampanii Jesiennej 1939 r. tak samo jak sukienne mundury wz. 36..pozdro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vis1939 Napisano 22 Listopad 2011 Share Napisano 22 Listopad 2011 Bardziej rozchodziło mi się o całkowite zapotrzebowanie na wypadek wojny.Na stopie pokojowej rzeczywiście już dużo bliżej do tego standardu.Trzeba jednak pamiętać,że te ok 306 tyś sztuk to zestawienie z września 39,a ich ilość i produkcja nowych kb98a była różna w poprzednich latach.Pewna część też musiała trafić do magazynów mobilizacyjnych.W wyniku powyższych ujednolicanie kb w poszczególnych jednostkach/latach wypadało bardzo różnie i w praktyce często stosowano jeszcze obok siebie kb i kbk,widać to nawet na niektórych fotach z epoki.PRLowskie źródła najlepiej wszystkim wręczyły by Lebele albo inny przestarzały badziew"Racja,ale te pruskie I wojenne flinty to też raczej nie powód do dumy:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shadowN Napisano 22 Listopad 2011 Share Napisano 22 Listopad 2011 czy ja wiem..nie przypominam sobie abym gdzieś słyszał" głosy bluźniące na starego dobrego Mausera rodem z kaizerowskich fabryk ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vis1939 Napisano 23 Listopad 2011 Share Napisano 23 Listopad 2011 Być może na niemieckie mausery kb98 i kbk98A(az) nie narzekano,ale w latach 30-tych była to z reguły mocno już zużyta leciwa broń.Zmęczenie materiału powodowało choćby większa awaryjność,a rozkalibrowane lufy wpływały na celność/donośność.Co do BON-u,to z założenia miało być to właśnie coś gorszego" od jednostek WP.Stworzone były do krótkotrwałych działań obronnych w korzystnych warunkach terenowych i tylko przy wsparciu WP,nie przewidywano samodzielnych działań taktycznych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shadowN Napisano 23 Listopad 2011 Share Napisano 23 Listopad 2011 Witaj Arturze.Odnośnie BON miałem na myśli np. cytat z książki p. Drzewienieckiego o tym jak rozbitkowie z KON Krzepice" w.g. oficera z IV/84PP wycofują się w kierunku stanowisk batalionu z starymi francuskimi karabinami, w sfatygowanych mundurach"..PS. Vis - zapamiętaj iż ON nie była jednolita zarówno jeśli chodzi o rodzaj batalionów oraz ich uzbrojenie..Wcale z tą krótkotrwałą obroną i czymś gorszym niż WP bym się nie rozpędzał, co pokazują np. oddziały, stworzone w znacznej mierze z ON, jak choćby 55 DPRez., która biła się dzielnie i do końca bark w bark z dywizjami starymi".pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vis1939 Napisano 23 Listopad 2011 Share Napisano 23 Listopad 2011 Założenia założeniami,ale w boju zawsze wychodzi ile kto naprawdę wart:) to też w praktyce często okazały się więcej/nie mniej warte od nie jednej formacji WP.Pozdro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.