grzeb Napisano 16 Lipiec 2010 Autor Share Napisano 16 Lipiec 2010 Tajwański dziennik The China Post" twierdzi, że Chiny podnoszą stopień gotowości bojowej na wypadek konfliktu na Półwyspie Koreańskim.Spekulacje mediów, które podsumował w opublikowanym w czwartek artykule China Post", wywołały podróże dwóch najwyższej rangi generałów, którzy w ubiegłym miesiącu dokonali inspekcji w wojskowym dystrykcie Shenyang w prowincji Liaoning.Niespotykany ruchGenerałowie Guo Bosiong i Hu Caihou są wiceszefami Centralnej Komisji Wojskowej Chińskiej Republiki Ludowej, która sprawuje zwierzchnictwo nad siłami zbrojnymi Chin. Przewodzi jej sam prezydent Chin Hu Jintao. Prasa chińska, która informowała o dwóch kolejnych inspekcjach generałów zwróciła uwagę, że jest rzeczą niezmiernie rzadką, by w ciągu miesiąca dwaj przedstawiciele centralnej komisji odwiedzili ten sam region.Generałom towarzyszyli w inspekcjach wysokiej rangi oficerowie.Gen. Xu dokonał też inspekcji floty w Dalian w północno-wschodnich Chinach, nad Morzem Żółtym, towarzystwie komandora marynarki wojennej admirała Wu Shenli.Zdaniem China Post wizyty te oznaczają, że generalicja upewnia się, iż siły zbrojne Chin są w stanie wystarczającej gotowości bojowej, by stawić czoła zagrożeniom z Półwyspu Koreańskiego.Niebezpieczeństwo i manewryWedług opinii analityka wojskowego, który udzielił wywiadu chińskiej telewizji Phoenix z siedzibą w Hongkongu, stan podniesionej gotowości wynika z dwóch przesłanek - pisze China Post - po pierwsze jest to reakcja na napięcie wywołane na półwyspie zatopieniem północnokoreańskiego okrętu Cheonan przez Phenian, po drugie przygotowania te uprzedzają amerykańsko- południowokoreańskie manewry, która mają się odbyć na Morzu Żółtym.Chiny przewidują, że Pentagon wyśle w ten rejon lotniskowiec USS George Washington, co oznaczałoby że w zasięgu sił amerykańskich znalazłyby się chińskie miasta w pobliżu północnego wybrzeża, włącznie z Pekinem.Co po Kimie?China Post podkreśla też, że Chiny są zaniepokojone problemem sukcesji w Korei Płn. Podczas złożonej niedawno w Chinach wizyty, północnokoreański lider Kim Dzong Il miał prosić Pekin o udzielenie wsparcia jego najmłodszemu synowi Jong Unowi, którego Kim wyznaczył na następcę.Chiny, choć niechętne perspektywie podtrzymania dynastii Kima, obawiają się destabilizacji w Korei Płn. jego śmierci - komentuje tajwański dziennik.Biorąc pod uwagę skalę napięć na Półwyspie Koreańskim po zatopieniu Cheonan i obawy o ciągłość władzy w Phenianie, Chiny muszą być gotowe na każdą ewentualność, zwłaszcza militarnie - konkluduje The China Post.http://konflikty.wp.pl/kat,1020361,title,Chiny-przygotowuja-sie-do-wojny,wid,12481170,wiadomosc.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spid3r Napisano 16 Lipiec 2010 Share Napisano 16 Lipiec 2010 Jakby im się kierunku pomyliły to zawsze mają Rosję nim dotrą do nas, ale to za ciekawie i tak sie nie zapowiada. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacek1962 Napisano 16 Lipiec 2010 Share Napisano 16 Lipiec 2010 Sezon-ogórkowy,jak nic się nie dzieje to trzeba o czymś pisać.Jak napisano spekulacje- ani mniej ani więcej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danieloff Napisano 16 Lipiec 2010 Share Napisano 16 Lipiec 2010 Chiny już dawno podbiły świat, rozejrzyjcie się dookoła, obejrzyjcie przedmioty i urządzenia, nawet produkty starych i znanych marek - all made in China! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Catadero Napisano 16 Lipiec 2010 Share Napisano 16 Lipiec 2010 A ja się dziwię-jak PHENIAN mógł zatopić PÓŁNOCNOKOREAŃSKI okręt ? I to na wodach terytorialnych Korei Południowej. Z nudów czy dla jaj? Haha.C. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
H2HSnake Napisano 16 Lipiec 2010 Share Napisano 16 Lipiec 2010 z tego artykułu wynika ze Chiny się boją, dlatego się przygotowują, ale się uśmiałem lol.Jeżeli już to wszyscy inni mogą się bać Chin :D a nie Chiny amerykańskiego lotniskowca hrhrhrhrhr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Speedy Napisano 19 Lipiec 2010 Share Napisano 19 Lipiec 2010 HejBać się" to niewłaściwe słowo - ale nie można lekceważyć potencjalnego przeciwnika, to jest pierwszy krok do klęski. Amerykański lotniskowiec uderzeniowy ma na pokładzie około 80-90 samolotów, w tym około 40-50 wielozadaniowych myśliwców. Jeden lotniskowiec. A cała w ogóle Chińska Republika Ludowa ma około 350-400 wielozadaniowych myśliwców. Nie mówię już o kwestiach wyszkolenia załóg. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
H2HSnake Napisano 21 Lipiec 2010 Share Napisano 21 Lipiec 2010 stary znasz liczby samolotów w Chinach? myślałem ze takie rzeczy są ściśle tajne, zwłaszcza w Chinach :D co dla nich za problem wyprodukować 5 a może 10 razy tyle :] mają miliony pracowników w razie czego, a pracowici to są, wiem bo pracowałem z Chinką w Irlandii i skarżyła się że wszyscy za wolno pracują.A ile Amerykanie mają takich lotniskowców :D jeden? czy cztery?jeżeli chodzi o ilość z Chinami nikt nie ma chyba szans, a jeżeli o wyszkolenie... to nie wiem, made in China?. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M164U Napisano 21 Lipiec 2010 Share Napisano 21 Lipiec 2010 Chiny obecnie maja 1500 samolotow bojowy.http://en.wikipedia.org/wiki/People%27s_Liberation_Army_Air_Force#Aircraft_inventoryA Amerykanie obecnie maja 11 lotiskowcow ktore dzialaja w tak zwanej grupie uderzeniowej, jedna jest na stale w Japoni, reszta w USA. W sklad takiej grup wchodzi lotniskowiec, 2 fregaty rakietowe, 2 statki przeciw lotnicze i 2 frygaty walczace z lodziami podwodnymi. http://en.wikipedia.org/wiki/Carrier_Strike_Group Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skullmen Napisano 21 Lipiec 2010 Share Napisano 21 Lipiec 2010 jezeli ich samoloty statki i inne sprzety sa jakosci produktów sprzedawanych na całym swiecie to wojskowi umra na raka :) a sprzet sie rozsypie po drodze:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czlowieksniegu Napisano 21 Lipiec 2010 Share Napisano 21 Lipiec 2010 ??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Speedy Napisano 22 Lipiec 2010 Share Napisano 22 Lipiec 2010 HejDo H2HSnake - bardzo trudno w dzisiejszych czasach byłoby utajnić coś takiego jak liczba posiadanych samolotów, je z definicji dobrze widać :). Publikacje na temat sił zbrojnych różnych państw są ogólnie dostępne, także w internecie. Do M146U: oczywiście, to wszystko zależy jak i co liczyć. Jak się dobrze przyłożyć, to siły zbrojne ChRL mogą mieć 2300 albo nawet 4500 samolotów. Ale ja policzyłem tylko nowoczesne wielozadaniowe myśliwce, czyli maszyny chociaż w jakimś stopniu porównywalne z tym, co ma na lotniskowcach USNavy. Marynarka używa w tej chwili F-18E/F i trochę jest jeszcze F-18C/D, starszych, ale bardzo przyzwoicie zmodernizowanych. Po stronie Chin Ludowych w dużym przybliżeniu można zaliczyć do podobnej kategorii następujące samoloty: zakupione w Rosji Su-27 (pozostaje w użytku około 70 szt.) i Su-30 (także około 70), własnej produkcji Czengdu J-10 (około 80) i Szenjang J-11 (klon Su-27, około 100 szt.). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.