Skocz do zawartości

rozłożenie magazynka


werewolf

Rekomendowane odpowiedzi

witam
czy jest szansa by bez uszkodzenia rozłożyć magazynek (od polskiego BARa ;) )
chciałem go wyczyścić w środku bo podajnik rusza się tylko kawałek - na głębokość 2-3cm ..
proszę o pomoc jak się zabrać za to by można by rozłożyć mag albo proszę o porady jak to wyczyścić by był sprawny bez rozkładania?
czy elektroliza całego coś da....
w środku widać na jednej ściance czarna farbę albo oksydę :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinno się dać... Pomoczyć troche w nafcie i co jakiś czas szczotkować małą szczoteczką drucianą przy tych 'szynach' od denka. Można też DELIKATNIE opukać te szyny drewienkiem, ale mozliwe że kawałeczek tego co trzyma odleci. Polecam duzo cierpliwości i szczotkowanie. Potem odgiąć troszeczke, złapać szczypcami i wyciągnąć denko...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak, powiem ci z własnego doświadczenia.
Po pierwsze wrzuć go na trochę do elektrolizy, nie zaszkodzi, z pomoże. Potem jak uznasz, że będzie miał dość, wyjmij go, i opłukaj jakimś środkiem penetrującym. Próbuj delikatnie opukiwać z wyczuciem, powinno coś ruszyć. potem spróbuj podważyć tą wystającą" część podajnika, małą blaszkę.jak zacznie się ruszać do góry i na dół, i będzie jako tako wyczyszczony, jeszcze raz napuść penetratorem i próbuj wyciągać szczypcami, oczywiście z wyczuciem.

Teraz sprawa podajnika. Jeżeli ma chodzić, sprężyna musi być cała to logiczne. Dlatego przy jakichkolwiek próbach bądź delikatny, bo drucik jest cienki i bardzo często łamie się w miejscach zgięć. Jeżeli jednak będzie wszystko ok, pamiętaj że w środku magazynka nie może być żadnych 'grudek' rdzy, bo podajnik będzie się o nie blokował, zamiast iść do góry.

To chyba wszystko, jakbyś miał jakieś pytania pisz jeszcze na priv.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprościej mówiąc: Pomoczyć w ropie, ewentualnie elektroliza. Później próbować delikatnie rozgiąć blaszki (nr1 na zdjęciu) można je podgrzać np palnikiem. Krok drugi próbować śrubokręt wsunąć tam gdzie wskazuje strzałka nr2. I ostatni krok Złapać kombinerkami zasuwkę i próbować wyciągać tak jak wskazuje strzałka nr 3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lina muszę cię poprawić, z doświadczenia wiem że powinien próbować tylko kroku 3). bo nawet jeżeli uda się wygiąć tamte blaszki, to i tak będzie potem z nimi kłopot, bo one są cieniutkie i bardzo pordzewiałe, przy mocniejszej próbie po prostu się skruszą. To samo tyczy się kroku 1). Trzeba jedynie wyczyścić przestrzenie między nimi, i zająć się wyciąganiem nr 3.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety te blaszki musi choc trochę spróbować odgiąć. Pod nimi jest rdza której nie usunie jeśli ich nie odegnie, a na tym właśnie zasuwka będzie się trzymać i za cholerę nie puści. Jak je odczyści trochę i na gorąco powoli odegnie choć te 2-3 mm to coś już pomoże. Co do kroku 2 i 3 należy go wykonać jednocześnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój po wykopaniu był w podobnym bardzo stanie. Najpierw dokładnie wyczyściłem później zrobiłem tak jak opisałem wyżej. Nic nie odpadło, i wszystko rozłożyło się ładnie. Nie gwarantuję ,że twoja blaszka nie pęknie, bo nie wiemy w jakim stanie znajduje się po czyszczeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie