Sowieckie bagnety przeciw Polsce...

[nebelwerfer01]

Patrz wyżej.
Czyżby umiejętność czytania ze zrozumieniem upadała w narodzie?

[Martian]

Czyli kampania Wrześniowa 3 dni do 3 września... idąc dalej według ciebie 4 września do 6 października to partyzantka. Dobrze, że dar myślenia nie zanika i inni czytając co napisałeś wyrobią sobie zdanie...

[nebelwerfer01]

Powtarzam dla opornych:
PO 3 WRZEŚNIA WALKA TRWAŁA NIEJEDNOKROTNIE BOHATERSKA I KRWAWA NIE ZMIENIA TO JEDNAK FAKTU, ŻE KAMPANIA BYŁA PRZEGRANA".

[Martian]

Walnij to jeszcze na czerwono co by wszyscy widzieli... Ze to już była walka nie kampania wrześniowa bo ta przecież tylko trzy dni trwała... aleś kolego wymyślił..;) Więc od dziś zmieść w encyklopediach:
Kampania Wrześniowa: 01.09.1939- 03.09.1939
Nie wiadomo co wrześniowe (choć zwane przez historyka nebelwerfera01 walkami) 03.09.1939- 06.10.1939

[nebelwerfer01]

Poddaję się.

[elpasys]

Widzisz, Ty poddałeś się po 2 godzinach, a Oni, nasi obrońcy, walczyli aż 3 dni, wobec takiej przewagi bandyty Adolfa. Więc nie byli takimi cieniasami, jak to chciałeś wykazać.

[Martian]

Czemu się poddajesz? Nie poddawaj się!
Zamiast; kampania została przegrana 3 września napisz:
Na przegraną kampanii wrześniowej(01.09.1939- 06.10.1939) złożyło się wiele przyczyn w tym: Chaos jaki zapanował po przegranej bitwie granicznej (gdzie zaznaczyć należy iż zakładano taki scenariusz wydarzeń iż zostanie ona przegrana i po wycofaniu na linię dużych rzek zostanie zorganizowany opór do czasu przyjścia z pomocą sojuszników) który spowodowany był wieloma względami np: nowatorską rolą lotnictwa i broni pancernej wojsk niemieckich, sabotażem i dywersją dużej części ludności polskiej pochodzenia niemieckiego, sabotażystów wysłanych z Niemiec na terytorium Polski, brakiem dostatecznych środków łączności w WP wreszcie wielką dysproporcją sił i ludzkich i technicznych między walczącymi stronami Częściowo chaos spowodowany był przez złe dowodzenie i centralne i niższego stopnia(możesz wymienić z nazwiska). Częściowo także przez bestialstwa jakich dopuszczali się niemieccy żołnierze na na ludności cywilnej( bombardowania palenie wiosek i miasteczek w celu wywołania paniki).
Jednak należy przede wszystkim mieć na względzie to iż plan Zachód był opracowany ściśle w ramach założeń uzyskania pomocy zbrojnej od sojuszników.
Bla,bla, bla itd
Ps Jeśli ty i balans tak krytykujecie, napiszcie lepszy plan bez dzisiejszej wiedzy którą posiadacie a nie po fakcie się mądrzycie. Pewnie poddać się bez walki...???

[balans]

Miało być ostro, ale merytorycznie, czyli na argumenty...

Ale niestety, jak zawsze zresztą w takich sytuacjach, wdali się do dyskusji prawdziwi" Polacy ze swoimi mitami. A kto przeciw nim to wróg! Ja na ten przykład zostałem cyt. wrogiem Polski". Za takie coś to pewnie można by do sądu podać, ale ja opinie nawiedzonych traktuję ciepłym moczem... A zresztą mogło być dużo gorzej, bo mogłem zostać np zaplutym karłem żydokomuny".

Tak się jakoś dziwnie" składa, że tym prawdziwym" Polakom przeważnie brakuje w dyskusjach merytorycznych argumentów, a i mają spory kłopot z czytaniem ze zrozumieniem wypowiedzi swoich adwersarzy. No, ale wtedy to są w swoim żywiole, bo mogą [przeważnie bezkarnie] obrażać innych.

Ja nie będę się zniżał do takiego prymitywnego poziomu, a więc mówię w tej dyskusji PASS...

[Martian]

balans nie nadymaj się bo się..... zmęczysz... Twoją retorykę w stosunku o osób odmiennie myślących niż ty większość zainteresowanych zna:
Najpierw obrażasz ich sugerując im mitomanię i oguojczyźniane" poglądy co w twoim kontekście brzmiące jak obelga. Później jak ci któryś z obrażonych odpowie w sposób podobny do twoich wypowiedzi to ty skomląc, żalisz się na adwersarzy, że tacy be są... bo ci zarzucają komunę...
Skąd my to znamy...