Jump to content

poszukiwane poszukiwaczki :)) Vol lII Wspomnienia z AA


Hebda

Recommended Posts

Jako że miałem głosy że poprzedni wątek długo się ładuje zakładam więc Vol III
i tak jak poprzednio,w tym wątku czekamy na odzew kobiet-poszukiwaczy,łapiemy kartki,nabijamy licznik itp itd:)
Linki do poprzednich odsłon:
http://www.odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=665031#996220

http://www.odkrywca.pl/poszukiwane-poszukiwaczki-vol-ii,665441.html#665441
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 232
  • Created
  • Last Reply
jak dla mnie to ona takasezonowa" znalazła coś w szufladzie,nie wie co i jakoś w necie trafiła na tą stronkę i wrzuciła prośbę o ID...
wykrywki to przeca to dziecko nawet w ręku nie miało:)
wpadła na chwile,dowiedziała się co chciała i zniknęła a nick pozostanie i dalej się będziemy ślinic:P
Link to comment
Share on other sites

Te ordery są namalowane .Fragment jakiegoś obrazu .Zapewne chodzi o potwierdzenie czy są to autentyczne ordery czy bardziej fantazja artysty .Nie wszyscy na tym forum chodzą z wykrywkami i nikt do tej pory nie miał im tego za złe .A co do ślinienia się, to panie Hebda ,zaczyna być to już nie tyle denerwujące co nudne . Jakąś ściepę zrobimy dla kolegi, skoro sam nie może sobie poradzić z problemem i nie wie co z rękoma zrobić (można)..Albo niech pyknie do mnie na priv.Idziemy z kumplami dzisiaj na imprę, to może by sobie coś przyswoił Pozdro...
Link to comment
Share on other sites

kokesh a Macie jakieś na tych imprach poszukiwaczki,kobiety związane w jakiś sposób z naszym hobby?
Czy może takie standardy weekendowe po których wypadało by z rana przemyć kochonesy spirytusem? bo temat dotyczy tych pierwych.
W ogóle ten temat to jedna wielka kpina i zimowe żale,więc wszelkie niesmaki są nie na miejscu:)
Pozdro.
Link to comment
Share on other sites

hehe:)
tak jak Vis1939 napisał
W ogóle ten temat to jedna wielka kpina i zimowe żale"
Jakoś wątek ma trzecią kontynuacje,o odsłonach nie wspomnę więc jednak wielu ma co z rękoma zrobić(jedna na myszce,druga na klawiaturze) :)

dopiero co skończyłem usuwać lód ze schodów wejściowych,a musiałem młotkiem naparzać żeby puścił:/
tak,zima to straszna pora dla nas:(
Szumsk,rozumiem co masz na myśli,chodzenie bez wykrywki,śmigałem kilka razy z chłopakiem 15lat też bez wykrywki,monetki,maski pgaz,łuski norma:)
młody na 2szkopów trafił nawet w pełnej gali z odznakami:)
Więc rozumiem co to znaczy:)
ale to już był Wrocław koło Odry
(chodzi o rzekę nie o chorobę-tak zaznaczam bo może ktoś ma nick o tej samej nazwie..:P
Link to comment
Share on other sites

Mi się szkopa nie udało odkopać ale za to Jakieś szczątki nie wiem już sam czy owcy którą sąsiad hodował czy żołnierza ale w około na znajdowałem sporo łusek i manierkę więc to chyba nie owca ;). oczywiście panowie niebiescy to zabrali, lecz nic nie powiedzieli na ten temat ;P. Mialem fotki tych kości ale niestety już nie mam. W lato wracamy w to miejsce może jeszcze coś znajdę ;)
Link to comment
Share on other sites

:) tamci tez nie byli moi,ale fotki widziałem,i trzymałem w ręku odznaki i blachy zdjęte z kości:)
jak wpadnę w lato do wrocka to pójdziemy z młodym jeszcze raz,ale już ze smętkiem i jego jabelkiem:)
na razie młody ma jedną chemie po drugiej..białaczka:(
Link to comment
Share on other sites

napisał mi przed świętami(nieświadomie w moje urodziny):

Cześć bartek,jestem już po 4 chemii jeszcze 2 i koniec horoby mimo wszystko jestem i bede poszukiwaczem bo choroba to nie powud zeby psuc sobie pasje do lutego bede zdrow tylko tabletki bede bral przez ok rok
Ale to juz szczegul w wakacje jak wpadniesz to sobie poryjemy na niskich zycze wesolych swiat
Kuba"
zachowałem oryginalną pisownie.
Chłopak jest twardy i dzielny.da sobie rade.na pewno:)
Link to comment
Share on other sites

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.


×
×
  • Create New...

Important Information