Hebda Napisano 6 Styczeń 2010 Napisano 6 Styczeń 2010 piku tobie dobrze idzie:)jeszcze żadnego żółtka..:)pzdr
Argonauta Napisano 6 Styczeń 2010 Napisano 6 Styczeń 2010 cytatJogurty w syfie??? Od kiedy? Jak świat światem, wojsko żywiło się granatem, żużlem, zelówą i śledziami (dla tych, co kończyli dziewięciomiesięczną przyzakładówkę wyjaśnienie: mielony, kaszanka, sznycel no i śledzie to śledzie).koniec cytatuBandolero - w lotnictwie wojsku serwowano jeszcze jeden przysmak" pod wiele obiecujaca nazwą asma z eNRa" ( NR -działko pokladowe Nudellman-Richter) były to zeberka pociete w paski zywcem wyglądajace na talezu jak wzmiankowana tasma ......... oczywiscie tez niejadalne ... kilku desperatow połamało zeby ;-))))
Erih Napisano 6 Styczeń 2010 Napisano 6 Styczeń 2010 Panowie , zapominacie o takich nieśmiertelnych daniach jak pasta ze szczura , betonka , i jesiotr Breżniewa ( a nawet Chruszczowa).
m4sherman Napisano 7 Styczeń 2010 Napisano 7 Styczeń 2010 Jogurty były już w połowie lat dziewięćdziesiątych, ja służyłem od J '95 do Z '97, to się z nimi zetknąłem, czy słyszał ktoś nazwę psina" ?
płetwal Napisano 8 Styczeń 2010 Napisano 8 Styczeń 2010 to miałeś szczęśćie bo jednostke w dziwnowie jogurt omijałw tych samych latach
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.