Skocz do zawartości


weje

Rekomendowane odpowiedzi

Ma ktoś z Was może tę pozycję: Регулярная пехота 1855-1918 (tom 3) autorzy ЛЕОНОВ, УЛЬЯНОВ ???????? Chciałbym się dowiedzieć czy warto zakupić, czy autor dbał o detale czy najzwyczajniej w świecie lał wode??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś nie widzę, żeby oburzały Cię niemieckie tytuły wątków (Deutsche Soldaten itp.), poza tym Kolega pyta o rosyjską książkę, więc jaki tytuł miał napisać, jeśli nie rosyjski? A tak w ogóle to gdzie jest napisane, że na tym forum obowiązuje język polski"? Przeciwnie, większość Użytkowników nie potrafi posługiwać się językiem polskim, robi monstrualne błędy ortograficzne i gramatyczne, wielu nie stosuje w ogóle polskich znaków diakrytycznych, wszyscy za to ochoczo i radośnie dworują sobie z moherów", Radia Maryja, "Kaczorów i "Macierewicza, który rozwiązał "takie doskonałe służby, wiernie służące ojczyźnie (radzieckiej???) i przez to teraz terroryści mogą swobodnie działać w Polsce, o jaki pech! Pozdrowiszcze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bandolero, zgadzam się całkowicie z Tobą, że język polski nie jest na tym Forum szczególnie szanowany i pielęgnowany, ale co ma z tym wspólnego Macierewicz, mohery" i kaczory"??? Nie zrozum mnie źle, ale czy nie cierpisz na manię prześladowczą lub jakiś rodzaj fobii o podłożu psychiczno - politycznym? Nie pytam złośliwie, jedynie z ciekawości.
Acer - a jak inaczej zapytać o rosyjski tytuł? Translacja fonetyczna głupio wychodzi a polskie tłumaczenie czasami utrudnia poszukiwania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Danieloff- otóż ma wiele wspólnego. Chodzi o to, że najwięksi analfabeci na tym forum dworują sobie z kaczych łbów", Macierewicza ( a szczęście nie do końca rozgonił służby bo za głupi na to" itp.), Rydzyka etc. Jednocześnie wierzą w cuda Tuska i atakują każdego, kto zakwestionuje dobrodziejstwa jakimi obdarzają nas różowi i ich mocodawcy z eurokołchozu, czyli Berlina i Moskwy. Nie wiedzą nic o polityce i nie znają historii, nie wiedzą skąd wzięła się Partyja, którą tak bezmyślnie popierają. Żyją w coraz większym syfie, jaki zgotowali im różowi, ale jak stado baranów idą za nimi. I to właśnie jest żałosne.
P.S. Proponuję nie nadużywać słowa fobia", znaczy ono bowiem tyle, co lęk, strach". Ja się nikogo nie boję, a już na pewno nie marksistów. Ordynarnym chamstwem jest używane przez komunistów słowo homofobia", choć nic takiego przecież nie istnieje. Nie ma ludzi, którzy boją się pedałów, są natomiast tacy, którzy pedałów nie lubią. Z całą pewnością istnieje jednak coś takiego jak polonofobia" i cierpią na nią właśnie wszyscy ci, którzy oddali Polskę Eurokołchozowi. Polonofobia, czyli odmiana internacjonalizmu, będąca jedną z fundamentalnych wartości" Eurosojuza i eurobolszewików, którzy dorwali się w POlsce do władzy". Pozdrav.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem niedbałe używanie języka polskiego przez młode pokolenie wynika raczej z choroby cywilizacyjnej", używania elektronicznych środków komunikacji, takich jak sms-y, komunikatory internetowe, czaty itp. Do tego dochodzi mizerny kontakt z literaturą i mamy skutek w postaci prymitywnego języka, pozbawionego zasad ortografii, interpunkcji, ba, nawet często polskich znaków, gdyż bywają one w elektronicznych środkach komunikacji pomijane (np. w wielu modelach telefonów komórkowych napisanie polskiego znaku zabiera" większą ilość dostepnych znaków, więc po prostu się je ignoruje). Może to są drobiazgi, ale młody człowiek znajacy słowo pisane wyłącznie z internetu i sms-ów niestety przyjmuje cały ten językowy bałagan za coś prawidłowego. Język jest tworem żywym, ciągle się przekształca i rozwija, czasami niestety w złym kierunku. I nie ma tutaj znaczenia polityka, językowym idiotą może być zarówno zwolennik PO, jak i PiS, SLD, PSL czy jakiejkolwiek innej partii, chociaż zawsze lepiej napisać, że głupsi są ci, którzy nie wyznają moich" pogladów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale pierniczycie, panowie (za przeproszeniem)...

Acer, całkowicie normalne jest podawanie tytułu rosyjskiej książki po rosyjsku (cyrylicą). Pisanie w transkrypcie fonetycznym może prowadzić do błędów, przeinaczeń, nieporozumień. Poza tym istnieje transkrypt fonetyczny polski (Uljanow, Ulianow), jak też angielski (Ulyanov). Wszystko to półśrodki i dobrze, że chłop podaje oryginalny tytuł, po którym można sobie poszukać w internecie. A jak nie znasz cyrylicy, to ten wątek nie powinien Cię Acer w ogóle zainteresować, więc po co komentarze?

Bandolero, ciekawe jak zaszufladkujesz moją osobę? Zaciekle zwalczam i nierzadko wprost wyśmiewam analfabetów i tzw. dyslektyków" (czyt. pospolitych debili), nie trawię głupoty i niedbalstwa dzieci neostrady", zaniżania poziomu forum. A zarazem uważam że pp. Kaczyńscy, Macierewicz i podobne im mohery wszelakie to... <domyśl się sam jak ardzo" ich cenię>

M.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie