Skocz do zawartości

Ważne !!! Akcja BORATYNKA DLA MINISTRA MERTY"


Khorne

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 131
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Wyślecie i co? Minister nawet głowy sobie nie będzie tym zawracać. Cała taczka pojdzie od razu na śmietnik albo ktoś zrobi udany interes i wszystkie wystawi na allegro.
Napisano
Po prostu nie ma wśród nas nikogo z jajami, kto mógłby zebrać nas do kupy i poderwać do działania. Typowi Polacy, gadu gadu - nie wyłączając mojej osoby.
Napisano
koledzy to chodzi o odrobinę chęci .
nie brak jakichś części ciała tylko minimum poświęcenia
jakże cennego i nie do odzyskania czasu który jakże pożyteczniej można przeznaczyć na np. obejrzenie kolejnego 999999 odcinka M jak Miłość
dlaczego takie środowisko ja nasze ( mniemam że jest nas kilka tysięcy w całym kraju ) nie potrafimy rozmawiać jednym językiem .
co na blokuje ???????
wzajemna niechęć ????
a może to że każdy z nas jest samotnym łowcą" który nie chce aby ktos wchodził mu w paradę ??????
nie rozumiem o co tak naprawdę chodzi
Napisano
Nie żebym był przeciwny całej tej akcji i też mogę poświęcić parę boratynek.
Tylko nasuwa mi się pewna myśl,co będzie gdy naprawdę nazbieramy taczkę boratynek? Nie wiem czy nie przyniesie to odwrotnego skutku niż zamierzony.Jak taki urzędas(nie daj Boże z epoki betonu) zobaczy taki zbiór, to będzie myślał że każdy z nas wykopał co najmniej wielki kocioł ze skarbem i okradł państwo Polskie na grube miliony.
Nie którym ludziom ciężko jest wytłumaczyć pewne sprawy,a najgorzej właśnie urzędnikom.
Napisano
kolego bruner0
wieże w to że jeśli nazbiera się taczka boratynek to nie przejdzie bez echa w mediach .
zależy mi na tym aby w końcu o nas usłyszano .

boratynka do boratynki i zwiędną im minki

przecież to nie jest aż tak wielki wysiłek
odrobinka chęci i się kręci

zdrów
Napisano
wysyłanie listownie nie ma sensu
ogulna zbiórka i odpowiednia oprawa podniesie prestiż
pojedyncze listy nie przyniosą takiego efektu
Napisano
kto mi pomoże sformułować tekst jaki roześlę po redakcjach znaczących dzienników ??
chodzi mi o prośbę aby zwróciły uwagę na tą akcję ??
może coś kogoś zainteresuje ??
musi być zwięzłe i na temat
Napisano
np.
Szanowna redakcjo (w tym miejscu wstawię tytuł gazety )
Zwracam się do waszego ( dziennika , tygodnika , miesięcznika )
abyście zwrócili uwagę na problem który dotyczy kilku tysięcy osób w tym dziwnym kraju .
Mianowicie rzecz dotyczy miłośników historii którzy amatorsko zajmują się kolekcjonowaniem i poszukiwaniem pozostałości przeszłości .
Nasze grono skupia się głównie na forach internetowych które są permanentnie inwigilowane przez policję i inne służby .
Wielu naszych kolegów zostało skazanych na mniejsze lub większe wyroki za kilka posiadanych nic nie znaczących przedmiotów które według Służb Państwowych zostało zinterpretowane jako niebezpieczne albo jako CENNE DOBRA KULTURY NARODOWEJ .
Jak można tak postępować skoro prawo jest nie jasne i idzie się po najmniejszej linii oporu .
Prosimy was o pomoc w nagłośnieniu naszej akcji .
BORATYNKA DLA MINISTRA METRY
Akcja ma na celu zebranie jak największej ilości szeląga Jana Kazimierza zwane BORATYNKAMI .
I przekazanie je ministrowi Kultury i Dziedzictwa Narodowego
Napisano
a mozecie mi powiedziec po co chcecie je wysylac?

Czy ktoś pokusil sie o zgłębienie deficji zabytku wg Ustawy o zabytkach i opiecie?

Przypomne ze zabytek - nieruchomość lub rzecz ruchomą, ich części lub zespoły, będące dziełem człowieka lub związane z jego działalnością i stanowiące świadectwo minionej epoki bądź zdarzenia, których zachowanie leży w interesie społecznym ze względu na posiadaną wartość historyczną, artystyczną lub naukową.


Gdzie widzicie wartość historyczna, artystyczną lub naukową w boratynce?

Rownie dobrze mozna polmosy wysylac.
Napisano
Coz pomysl sluszny. Jednak brakuje organizacji i odpowiedniego naglosnienia. Sa na pewno ludzie w naszym srodowisku ktozy maja odpowiednie kontakty i potencjal, trzeba jedynie sie wysilic i wykazac troche checi.
Napisano
Panowie, w sprawie stanowiska nie zajmuję, ale zapewniam Was, że wiceminister Tomasz Merta nie jest kretynem, wręcz przeciwnie. Tak się składa, że znam go dość dobrze osobiście.

Jestem przekonany, że gdybyście skontaktowali się z jego sekretariatem (kontakt na stronie MKiDN) - spotkałby się z Wami i po ludzku porozmawiał. On nie jest ani urzędasem", ani partyjnym mianowańcem (o czym świadczy to, że był ministrem w rządzie PiS, a teraz PO) tylko fachowcem i mądrym człowiekiem.
Napisano
Kolego GrzeM może jak masz takie znajomości podpowiesz nam jak najlepiej się skontaktować z Panem ministrem - można wydelegować grupę reprezentującą nas poszukiwaczy by wstępnie spotkać się w ministerstwie. Spróbuję skontaktować z tobą kolegów z Forum Poszukiwanie Skarbów może uda się wam coś w tym temacie zrobić.
Napisano
tadeklobo przecież chyba umiesz czytać ??
trzeba takie rzeczy załatwiać jak najbardziej oficjalnie
napisałem kilka mejli w tej sprawie do MKiDN i czekam na odpowiedź

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie