Kącik degustatora ;)

[ktos451]

A ja sobie ostatnio próbowałem piw z za wschodniej granicy, i nie były najgorsze, a nawet dobre - jedno to było Lwowskie", a drugie Obolon" (lub podobnie - pisane oczywiście cyrylicą))- oba kupiłem w Tesco. innym moim odkryciem było też piwo Mocne polskie" w Żabce, w butelce 330 ml - naprawdę nie było złe.

A tak to Lubuskie (Zwykłe i miodowe) , Kasztelan, Tyskie (gronie, czy klasyczne wszystko jedno - ważne żeby zimne :) lub ewentualnie Żywiec.

Najgorsze piwo jakie piłem to był chyba Żywiec Porter, kosztował chyba z 8 zł i był po prostu niedobry (to nie jest tylko moja subiektywna opinia)może nieprzyzwyczajeni do Portera?

A mocniejsze alkohole pijam okazyjnie - nie mam swoich typów.

[bjar_1]

Żywiecki Porter niedobry? :D

[sonicsquad]

Lwowskie pijam i bardzo lubię. cena niecałych 4 złotych za dobre piwo nie jest chyba wygórowana.
PS:
W Auchanie we Wro mają naprawdę niezły wybór piw importowanych :)

[sonicsquad]

bjar_1 - znam parę osób co Portera nie cierpi a mi smakuje i to bardzo a najlepiej schłodzone...

[bjar_1]

Ja też uwielbiam :)

[ktos451]

Chyba kupię jeszcze raz i jeszcze raz się zastanowię - ale patrzę po stronach, że teraz kosztuje niecałe 5 zł, a kilka miesięcy temu na prawdę dawałem ok.8 zł

[bjar_1]

podzierżyli Cię mocno :D

[beaviso]

Wiele piw zza wschodniej granicy, a konkretnie z Litwy i Ukrainy, zostawia polskie wyroby daleko w pobitym polu...

Ukraiński browar Obołoń - to masówka - ale piwa robi dobre, szczególnie Pszenicznyje i Biłe (to ostatnie to lekkie piwo pszeniczne z nutą kolendry - oryginalne i wybitnie dobrze gaszące pragnienie w upalne dni - moja fatamorgana na letnich wykopkach to kelner w białym kitlu niosący na tacy wysoką szklankę z bardzo zimnym Obołoniem Biłym :)))

Porter lwowski też niezły, ale wolę rodzimy, spod Gdańska, jak pisałem wcześniej. I nie pić portera zimnego! Czerwone wino też chłodzicie do kilku stopni C.? Jeśli ie wchodzi" w temp. kilkunastu st., to znaczy że ciulowo smakuje i trzeba go stłamsić temperaturą.

Browary litewskie - multum świetnych piw, często niekonwencjonalnych. W większości wyroby niefiltrowane i łatwo psujące się, stąd mam obawy o kupno z półek sklepowych. Uwielbiam piwo wileńskie - Vilniaus Alus - Kvietinis (Pszeniczne), które ze stylem pszenicznym-bawarskim ma niewiele wspólnego, jest za to oryginalne i unikatowe. W jednym sklepie w Gdańsku można kupić je rozlewane z kega do PETa :)))

M.

[sonicsquad]

Mam w lodówce miejsce gdzie piwko trzyma temperaturę 8-10 stopni. I dla mnie taka temperatura Portera jest najlepsza. Po prostu nie lubię kaczej zupy prosto z szafki w upalne dni...

[JanW]

Na upalne dni [ i nie tylko] proponuję mix Gniewosz korzenne" i Odrzut z exportu" czyli ciemne i jasne 0,33l .
Browar Czarnów Pyyyycha !

[bjar_1]

Czarnków ;) Ale faktycznie mniam!

[sonicsquad]

Odrzut miałem parę razy okazję spróbować - dla mnie bomba :)

[ktos451]

Piłem raz, ale naprawdę dobry :)

U mnie niestety niedostępny.

[ktos451]

A z ciemnych smakuje mi też Edelweiss, Paulaner też do wypicia, ale mam wrażenie że się popsuł(albo kupowany w Niemczech jest lepszy :)

[sonicsquad]

Dzisiaj zdenerwowałem żonę... Poprosiłem żeby z racji tego, iż jedzie z małym do teściów, zahaczyła o mój ulubiony sklep z piwem i kupiła mi 2 portery Warmińskie ;) Dzwoni do mnie zdenerwowana i mówi że faceta powaliło i chce za dwa piwa prawie 15 złotych :D
Musiałem jej wyjaśnić że taka jest cena... Kupiła ale będzie strzelać chyba focha.... Mogłem sam jechać...

[atylla]

wiśniówka , mój zapas na chłodne dni :)

[Ostoja]

Dawniej gdy mogłem spożywać alkohol to lubiłem: Żywiec w butelce, Advocat, Sheridan Coffee Layered Liqueur i Finlandia Black Currant - eh takie częściowo babskie zabawki:)