Skocz do zawartości

Pogoda o D... rozbić!


michal123456789

Rekomendowane odpowiedzi

Kolego znam Twój ból :-((
dzisiaj się wybierałem a tu pipa z wyjazdu... kiedyś w terenie jak mnie deszcz złapał to na elektronikę założyłem taką reklamóweczkę półprzezroczystą... ale to tylko rozwiązanie doraźne... niestety :-( a teraz siedzę przed PC i przeglądam posty na odkrywcy... można się dużo dowiedzieć... fajny ten dział DOŁEK" ;-)pozdro z Biłgoraja...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To przygotowujcie się do wypadów, szukajcie po mapach dobrych miejscówek:)Wiem ze to zabrzmi śmiesznie ale po 5 latach obecności na Odkrywcy w końcu się zdecydowałem, znalazłem pieniądze i czas i kupuję wykrywkę. Nigdy mnie nie bawiło łażenie po lesie z miotłą" ale ostatnio się tym zaraziłem:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nas to spotkało w piątek.
Ale twardo kopaliśmy szrapnelowe kulki licząc na coś ciekawszego.
Poddaliśmy się jak nam woda zaczęła cieknąć po ja...ch.
A dzisiaj u nas pięknie ( Łódż ) a ja nie mogę jechać.
Szlag by to...

P.S.-ostrzeżenie dla posiadaczy X-terry.Elektronika nie jest wodoszczelna :)

Pozdro z Łodzi-EMPAI
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadzwonił kumpel i mamy chyba nową miejscówkę... prawie na granicy z UA :-) jego szwagier objął posadę leśniczego jakiś czas temu i głęboko w lesie, z dala od miejscowości, znalażł niby okopy i ziemianki... za tydzień jak będzie pogoda to na weekend jedziemy to sprawdzić... tylko że szwagier kumpla zażyczył sobie za tą info 3litry %-) ale się bedzie działo ;-)przy sprawdzaniu jakiś słupków granicznych w lesie odgrzebywał jeden z nich i podobno grzebnął przez przypadek mosinki :-) II W.Św. pewnie jakieś rusie pozycję... ale to za tydzień zobaczymy... Życzcie powodzenia i połamania łopaty... ;-))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Mazowszu rano fajna pogoda ciepło i dużo słońca.Wyruszyliśmy w pole. kumpel zaczął kopać fanty ja znalazłem dwie kopiejki i dupa w kratę pękło skrzydełko podłokietnika sprzęt zaczął latać na boki. Tak się czułem jakbym z pełnym wiadrem po linie chodził. Dwie godziny szukałem sklepu z klejem .Jak dotarłem na pole koleś miał garść monet i medal 300lat Romanowów.Kopnąłem następne dwie kopiejki i w piz....u do domu bo zaczęło kropić.Tak minęła niedziela.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie i mojego pancernego Smętka nie ma pogody aby nie wyjść z domu pokopać (no może poza mrozem bo wtedy nie pokopie sie hehe) ja mam osłonę na elektronikę zrobioną z kawałka pałatki i daję radę(zresztą zakładam to przy naprawdę potęznym deszczu) a tak to rycycie rycie rycie rycie jak czas pozwala:)

PZDR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak długiej przeszło miesięcznej deszczowej passy nie pamiętam od lat coś się musi dziać z klimatem, ale człowiek bakcyla złapał i reklamówka lub folia spożywcza + izolacja na elktronikę i jazda w najgorsze błoto choćby z 3 monetami kopiejkami i 1 guzikiem z orłem carskim się wróciło to i tak nie można w domu wysiedzieć
pozdro>
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie na szczęście prognoza temperatury i opadów dla Polski na następne 16 dni nastraja mnie głębokim optymizmem.
http://www.twojapogoda.pl/16dni.htm
Nie wiem czy kupić gumofilce czy może wprowadzić się w stan śpiączki klinicznej na najbliższy miesiąc...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie