Skocz do zawartości

Niemieckie Sdkfz 250 i 251/OT-810 i inne półgąsienicowce w Polsce


B

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 100
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Wojtek1" dzięki za zdjęcia. A czy nie wiesz / nie wiecie czy Famo ma być przywrócony do stanu sprawności ?
Napisano
Silnik był od kraza i ukręcili skrzynię(jakoś tak moment obrotowy był nie teges).W ogóle to mistrzostwo swiata aby takim unikatem wozic wycieczki za kasę.
Napisano
Ta. Skończył jeszcze gorzej.

Już lepiej było wozić ludzi krazem a nie oryginalnym transporterem niemieckim z silnikiem kraza. Ale jak kto chciał to i potem miał.
Napisano
cyt
(Ta. Skończył jeszcze gorzej.

Już lepiej było wozić ludzi krazem a nie oryginalnym transporterem niemieckim z silnikiem kraza. Ale jak kto chciał to i potem miał.)


Kolega sugeruje ,że najlepiej było by go pozostawić w formie nieruchomej i najlepiej schowanego.
Wydaje mi się ,że mamy chyba pod dostatkiem w 100% oryginalnych stojących pod chmurą zerdzewiałych i nieruchomych rupieci w kilku tzw. muzeach
Napisano
cytat:
Kolega sugeruje ,że najlepiej było by go pozostawić w formie nieruchomej i najlepiej schowanego.
Wydaje mi się ,że mamy chyba pod dostatkiem w 100% oryginalnych stojących pod chmurą zerdzewiałych i nieruchomych rupieci w kilku tzw. muzeach
A może by tak na sztugu wyspawac platforme , ustawic ławki i heja po dychu za rundę wokół CSWL?
W końcu s MOB w razie czego mamy zardzewiałego sztuga.
Napisano
kicereb ja nie słyszałem jakoś do tej pory lamentów dotyczących innego pojazdu Sdkfz 251 również z Tomaszowa. Uczestniczył w wielu inscenizacjach mimo że jest oryginałem, brał udział w defiladach w Warszawie gdzie musiał przejechać sporo kilometrów a w niektórych sytuacjach musiano go pchać. Te sytuacje też pewnie wpłynęły na jego stan techniczny, więc skąd ta ciągła krytyka Skansenu Pilicy ?
Napisano
Równie dobrze możemy zacząć krytykować inne projekty, np. 7 TP, który też jeździ na sporej części oryginalnych podzespołów i wiele innych przykladów. No... chyba że ktoś po prostu pije do konkretnej instytucji.
Napisano
Cytat:kicereb ja nie słyszałem jakoś do tej pory lamentów dotyczących innego pojazdu Sdkfz 251 również z Tomaszowa. Uczestniczył w wielu inscenizacjach mimo że jest oryginałem, brał udział w defiladach w Warszawie gdzie musiał przejechać sporo kilometrów a w niektórych sytuacjach musiano go pchać. Te sytuacje też pewnie wpłynęły na jego stan techniczny, więc skąd ta ciągła krytyka Skansenu Pilicy ?"
Nie mylmy pojęc.Pokazy to jest co innego niż jarmarczne przejażdżki w wykonaniu Skansenu.
Na świecie , i pewnie wielu z tym się zgodzi , najpoważniejsze muzea co pewien czas odpalają najcenniejsze eksponaty i robią nimi undę honorową" po terenie.Pojazd od czasu do czasu musi się przejechac" . Np raz do roku , czy tez raz na miesiąc.Ale takim unikatem jak Lufcik" wozic gawiedź żądną wrażeń za (po ile bilet?)np 5 zeta to zarzynanie sprzętu.7 TP pojawia się jak np w Gdańsku i owszem jeździ ale jakoś na pancerzu za 5 zeta nikt nie był wożony.Od tego są taksówki , bryczki , ew popularesy typu skot czy T-55.Ale nie Lufcik , Rosi(no ta jeszcze nie woziła gawiedzi) , sztug czy chocby oryginalny wojenny T-34 z Poznania czy SU-100.
Napisano
Innymi pojazdami równie unikatowymi pewni oficjele też robią rundy honorowe - może o tym warto też wspomnieć.
A co do pojazdów
Zamiast stawiania w muzeum złomu lepiej doprowadzić pojazd do odpowiedniego wyglądu wizualnego ( uzupełniając części)pancerza -niech cieszy oko nawet w formie przyzwoitej wydmuszki.Ale kompletnej ,a nie tego co serwują nam nasze muzea (wiadomo o jakie placówki chodzi)
Jeżeli jest możliwość uruchomienia to należy taki pojazd uruchomić -bo po to był zbudowany żeby się poruszał.
Jeżeli można to zrobić na bazie oryginalnych części to świetnie
jeżeli nie ma takiej możliwości i jedynym wyjściem jest uzupełnienie (silnika) innym młodszym o podobnych parametrach -dlaczego tego nie zrobić - Niech pojazd jeździ i cieszy oko (może w przyszłości gdzieś w stodole ktoś znajdzie oryginalny)i wtedy można pomyśleć o pozyskaniu go.

Jakieś kiszenie i zamykanie pojazdów przed zwiedzającymi to lekkie nieporozumienie.
Napisano
7 TP pojawia się jak np w Gdańsku i owszem jeździ ale jakoś na pancerzu za 5 zeta nikt nie był wożony."

http://www.youtube.com/watch?v=6bmX6W396QM&feature=related

Nie przypominam sobie również, żeby w ofercie SRP były wycieczki Lufcikiem w cenie 5 zł za osobę, nie ważne.

Nie mam nic wspólnego zarówno ze Skansenem, jak i FWP, która obejmuje pieczę nad rekonstrukcją czołgu 7TP (zresztą, to był akurat tylko przykład - jakich wiele). Nikogo nie potępiam, zawsze dopingowałem każde takie przedsięwzięcie. Cieszę się, że są w kraju ludzie, którzy się tym zajmują, a to czy ktoś przejedzie się pojazdem za zgodą właściciela to już odrębny wątek. Każdy ma prawo decydować o tym w jaki sposób udostępniać, eksploatować swoje eksponaty i nie mamy na to wpływu, czy się nam to podoba czy nie.
Napisano
A to nie zaginiony Saper przypadkiem? :]]"

Na logikę biorąc to najbardziej prawdopodobne. Rosi ma łatki od 1997, popękanego 421" by nie podpalali, stary z MWP w 1998 był już w Wehrmacht Olive... więc wygląda, że to ten. Chyba, że ktoś widzi inną możliwość.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie