Skocz do zawartości

Dziwna sprawa...100 wielkich i pustych okopów!!!!


tadeks6

Rekomendowane odpowiedzi

A mianowicie, mieszkam w woj lubelskim w powiecie kraśnickim, w gminie gościeradów....Są to tereny, gdzie bardzo dużo się działo podczas 1wś. Ostatnio wyczaiłem miejscówkę w lesię, gdzie jest mnustwo okopów, naiektóre mają po o 20m kwadratowych, sa oczywiście i mniejsze, łącznie jest ich ok 100. Niedawną łaziłem z wykrywką po nich( chodze z Pulsarem 4, coś w stylu jabla(-: przeszukalem wszystkie okopy, i tylko w jednym trafilem łudkę z amunicją do mosina... Nie wydaje wam sie to dziwne?????? Czy moja wykrywka ma zamały zasieg czy co???? Ale raczej nie zasięg jest ok. Czy wam też sie coś takiego kiedyś trafiło???? I dlaczego tak moze być, nawet łusek tam nie było, czy żołnierze sprzątali graty z okopół czy co???????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego poszukiwacze przeszukują oprócz okopów inne miejsca. Raczej to normalne. Bardzo rzadko trafiam coś w samym okopie bo te z I WŚ są nie dość, że przeszukane to jeszcze zniekształcone mocno przez lata i rzeczywiste dno okopu jest dosyć głęboko. Nie wspomnę o śmieciach wrzucanych przez miejscowych do każdego zagłębienia terenu w lesie :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a nie pomyślałeś ze te okopy mogły być nieużyte?? też sie tak zdarzało ze nie wszystkie okopy były obsadzone, a druga sprawa to taka ze po 80 latach okopy nie są już takie głębokie jak kiedyś i może twój sprzęcik nie daje rady, a trafiłeś tylko ta łódkę z kredkami dlatego że dawały już mocniejszy sygnał niż np. jedna łuska.
pzdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To samo mialem ostatnio. Okopy rosyjskie z 1914, ślady po bitwie, okopy ciągnely się kilkaset metrów. Od razu na samym początku wyjąlem mośka i garść amunicji do mausera a potem już nic. No poza czymś dziwnym. Wyjąlem to z burty okopu. Wyglądalo identycznie jak naboje do syfonu ale carscy żolnierze nie pijali chyba wody sodowej w okopach. Może ktoś wie co to moglo być? W środku byo coś jakby sypkiego. A bylo tego sporo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem taki przypadek, że jest dużo okopów ale z II wojny i wszystkie przechodziłem z wykrywką i znalazłem tylko rurę od Panzerfausta, a dużo się tam działo. Ale teren przechodzony i miałem naprawdę duży fuks z tą rurą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja juz pare razy trafilem nie obsadzone okopy z I wojny a sprawdzane dobrym sprzetem, wiecej wychodzi zazwyczaj na przedpolu danych linii okopow niz w samych okopach...
nasze polskie okopy z 39 roku tez juz znalazlem puste no prawie puste bo wyskoczyla az 1 luska ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

np. jak ktoś wchodzi do nieznanego lasu co pierwszy raz w nim szuka i widzi okopy to od razu je najpierw przeszukuje , ja też tak miałem niedaleko mnie w lesie też jest ok. 50 coś w stylu dużych ziemianek , i wszystkie przeszukane , tylko w jednym znalazłem fanty . pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej miejscowoości bardzo dużo się dzaiało i co z tego jak ludzie wszystko śmieciami zawalili i tylko w jednym okopie znalałem łuski do Mosina które rozleciały się w plecaku zanim je do domu przyniosłem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej miejscowości np. jest nieco inaczej.owszem miejsca o których wiadomo szerszemu gronu są praktycznie puste.Pozostaje jednak jeszcze sporo terenu na którym o znalezienie amunicji i innych sprzętów nie jest trudne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to samo na pomorzu .. niedaleko od mojej miejscowosci w duzym lesie jest tez okolo 100-150 okopów ale wszystko obszedłem i nic nie znalazlem a gdzy pojechałem droga rownolegle do tych dołków to przy drodze wlasnie znalazlem elementy rozbitego PZ IV ....
zdrów
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie