piotrek123 Napisano 28 Kwiecień 2009 Autor Napisano 28 Kwiecień 2009 http://wiadomosci.onet.pl/123374,21,0,0,1,pokaz.html
pomsee Napisano 28 Kwiecień 2009 Napisano 28 Kwiecień 2009 Butelka z tajemniczym listem odnaleziona po 65 latachUkrytą butelkę z listem, na którym widnieją podpisy siedmiu więźniów Auschwitz, znaleźli robotnicy prowadzący rozbiórkę jednej ze ścian w budynku Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Oświęcimiu. W czasie wojny budynek należał do kompleksu obozowego Auschwitz - poinformowała szkoła.Butelka 65 lat temu została zamurowana w ścianie pomieszczenia, które służyło za schron przeciwlotniczy, w piwnicach dzisiejszej szkoły. W środku znajdował się rulonik papieru, najprawdopodobniej oddarty z worka po cemencie, na którym odręcznie, ołówkiem została napisana informacja: Obóz koncentracyjny Oświęcim dnia 20.IX.44. Schron przeciwlotniczy dla obsługi T.W.L. Budowali go więźniowie: Nr 121313 Jankowiak Bronisław z Poznania, 130208 Dubla Stanisław z Łaskowic pow. Tarnów, 131491 Jasik Jan z pod Radomia, 145664 Sobczak Wacław z pod Konina, 151090 Czekalski Karol z Łodzi, 157582 Białobrzeski Waldemar z Ostrołęki, A 12063 Veissid Albert z Lyon (Francja). Wszyscy w wieku od 18 do 20 lat".Rzecznik szkoły Monika Bartosz powiedziała, że znalezisko trafiło na razie do rektora placówki. W przyszłym tygodniu zostanie przekazane Państwowemu Muzeum Auschwitz-Birkenau.Obóz Auschwitz powstał w 1940 roku. KL Auschwitz II -Birkenau, powstał dwa lata później. Stał się przede wszystkim miejscem masowej zagłady Żydów. Kompleks uzupełniała sieć podobozów. W obozie Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 miliona ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców radzieckich oraz obywateli innych państw.Post został zmieniony ostatnio przez moderatora pomsee 15:02 28-04-2009
pomsee Napisano 28 Kwiecień 2009 Napisano 28 Kwiecień 2009 Dotarli do jednego z więźniów Auschwitz, którzy ukryli list w butelceasz, IAR2009-04-28, ostatnia aktualizacja 2009-04-28 12:23Agencja France Presse dotarła do jednego z więźniów obozu w Auschwitz, których nazwiska zapisano w liście w butelce ukrytym w ścianie. Francuz Albert Veissid pracował i przyjaźnił się z grupą polskich więźniów obozu.Wczoraj ogłoszono, że robotnicy pracujący przy rozbiórce jednej z oświęcimskich szkół znaleźli w jednej ze ścian butelkę ze spisem nazwisk więźniów obozu. 65 lat wcześniej butelkę zamurowali w ścianie więźniowie, którzy wznosili budynek. Francuskim dziennikarzom udało się odnaleźć jednego z nich.Albert Veissid ma obecnie 84 lata i mieszka w niewielkiej wiosce w pobliżu Marsylii. Były więzień obozu w Auschwitz powiedział agencji France Presse, że nie pamięta samego faktu ukrycia butelki z nazwiskami i obozowymi numerami kilku więźniów. Potwierdził jednak prawdziwość zarówno nazwiska, jak i numeru, pod którym był zarejestrowany jako więzień obozu. Veissid doskonale zapamiętał za to grupę polskich więźniów, z którymi zaprzyjaźnił się w obozie. Francuz opowiadał o wzajemnej pomocy między więźniami. Albert Veissid przypuszcza, że być może właśnie ze względu na tę przyjaźń i pomoc, Polacy umieścili jego nazwisko i numer na kartce ukrytej w butelce. Albert Veissid trafił do obozu w Auschwitz 30 maja 1944 roku. Uważa, że przeżył, bo zgłosił się jako murarz i pracował przy budowie schronu dla Niemców.http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,6549179,Dotarli_do_jednego_z_wiezniow_Auschwitz__ktorzy_ukryli.htmlPost został zmieniony ostatnio przez moderatora pomsee 15:07 28-04-2009
Rumburak Napisano 28 Kwiecień 2009 Napisano 28 Kwiecień 2009 Zwracam uwagę, że do byłego więźnia dotarły błyskawicznie francuskie media i sobie z nim ucięły pogawędkę, a przecież info o znalezisko podano zdaje się wczoraj? Ciekawe dlaczego polskie media nie dotarły, do któreogś z wymienionych tam Polaków, który być może jeszcze żyje.... Widać TVN i TVP wolało się jakimiś pierołami zajmować np. panią Lis, albo gaciami idiotki Rutowicz...
feld Napisano 28 Kwiecień 2009 Napisano 28 Kwiecień 2009 Jak znajda u ciebie zardzewiała pukawke,to bardzo szybko cie znajda.Oczywiscie w celu oczernienia.Bo przeciez taki sposób jest łatwiejszy,mniej kosztowny,a i czytelników wiecej ,jak na nagłowku bedzie wielki czarny napis-Złapano kolejnego terroryste...
bjar_1 Napisano 28 Kwiecień 2009 Napisano 28 Kwiecień 2009 Kogo w dobie tzw. kryzysu" i świńskiej grypy interesuje jakaś tam butelczyna z Oświęcimia...
Tradytor Napisano 28 Kwiecień 2009 Napisano 28 Kwiecień 2009 Ale taki errorysta" co miał w domu bardzo grozną zardzewiałą broń to pewnie by zainteresował
grba Napisano 28 Kwiecień 2009 Napisano 28 Kwiecień 2009 Albert Veissid mieszkający w Lyonie jest Żydem urodzonym w 1924 roku w Konstantynopolu, który przybył do Francji mając osiem miesięcy. Żyd urodzony za granicą był podstawową zwierzyną łowną dla francuskiej policji. Aresztowany w lipcu 1943 roku przeszedł szlak więzień francuskich od Fortu Chapoly, obóz Malaval pod Marsylią, by trafić do Drancy skąd 30 maja 1944 deportowano go do Auschwitz.W Auschwitz z polskimi kolegami ukryli dwa wiadra marmolady, dzięki czemu przetrwali.Nie lubie wspominać tych czasów. Szkoły nalegają, by opowiedzieć o tym uczniom, nigdy tego nie robię".Post został zmieniony ostatnio przez moderatora pomsee 19:26 28-04-2009
blackdog Napisano 28 Kwiecień 2009 Napisano 28 Kwiecień 2009 http://wiadomosci.onet.pl/123374,21,0,0,1,pokaz.htmlbardziej szczegółowe fotki
piotrek123 Napisano 28 Kwiecień 2009 Autor Napisano 28 Kwiecień 2009 Blackdog zobacz na pierwszy post czy nie widzisz podobieństwa :)
piotrek123 Napisano 28 Kwiecień 2009 Autor Napisano 28 Kwiecień 2009 Odnaleziono polskiego bohatera listu z butelki z Auschwitz:http://wiadomosci.onet.pl/1960878,11,item.html________________________________KrajPAP, PH/28.04.2009 20:40Odnaleziono bohatera listu z butelki z AuschwitzWiadomości" TVP odnalazły jednego z 7 więźniów obozu koncentracyjnego, którego nazwisko znalazło się na liście znalezionym w butelce. List w butelce 20 września 1944 roku zamurowali więźniowie KL Auschwitz. Znaleźli go robotnicy prowadzący rozbiórkę jednej ze ścian dawnego bunkra.Karol Czekalski, którego nazwisko znalazło się na liście mieszka w Łodzi. Ma 83 lata. Gdy wraz ze współwięźniami zamurowywali list miał 18 lat. Wiadomościom" TVP powiedział, że jest w szoku, że butelka z listem się znalazła. List z nazwiskami, numerami obozowymi i miejscem pochodzenia napisał jego kolega. Chcieli utrwalić swoje nazwiska. - Zamurowaliśmy to z myślą, że kiedyś jak nas na świecie nie będzie ktoś znajdzie i zauważy to - opowiada Czekalski.Wiadomo, że we Francji mieszka Veissid Albert. Ma 84 lata. Jego nazwisko też znalazło się w odnalezionym liście. Wiadomościom" TVP powiedział, że nie pamięta tamtego wydarzenia. - Pracowałem na dole w bunkrze a oni na górze tam gdzie było zaopatrzenie. Moi koledzy Polacy, kradli słoiki z marmoladą, a ja je ukrywałem na dole, w zamian oddawali mi swoją zupę. Zawiązała się między nami przyjaźń. Dlaczego umieścili tam moje nazwisko? Nie wiem – tłumaczy Albert.Post został zmieniony ostatnio przez moderatora pomsee 08:37 29-04-2009
blackdog Napisano 28 Kwiecień 2009 Napisano 28 Kwiecień 2009 łuuuuuuups, sorry, ale jakoś nie przyuważyłem :) człowiek taki zabiegany ...
pomsee Napisano 29 Kwiecień 2009 Napisano 29 Kwiecień 2009 Onet.pl odnalazł kolejnego bohatera listu z butelki z AuschwitzNa początku maja do Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau zostanie przekazane niecodzienne znalezisko - butelka, w której jest list więźniów KL Auschwitz.Onet.pl dotarł do jednego z siedmiu więźniów obozu koncentracyjnego KL Auschwitz, którego nazwisko znalazło się na liście znalezionym w butelce. Więźniowie 20 września 1944 r. w budowanym schronie przeciwlotniczym zamurowali butelkę, a w niej umieścili skrawek papieru ze swoimi danymi. Znaleziska dokonali robotnicy prowadzący rozbiórkę jednej ze ścian dawnego bunkra.Wacław Sobczak, którego nazwisko znalazło się na liście, ma 84 lata. Mieszka we Wrąbczynie w woj. wielkopolskim. W obozie koncentracyjnym spędził 18 miesięcy. Gdy wraz ze współwięźniami umieszczał w ścianie bunkra butelkę, miał 19 lat.- Dostawaliśmy wtedy do jedzenia ćwiartkę chleba dziennie i trochę zupy z brukwi. Co trzy miesiące odbywała się selekcja. Niemcy zabijali chorych i słabych. Myśleliśmy, że nie przeżyjemy. Chcieliśmy, żeby pozostała po nas chociaż ta butelka – mówi Sobczak dla Onet.pl.Więźniowie napisali w liście, że mieli od 18 do 20 lat i pracowali przy budowie tamtejszego schronu. – Wcześniej budowaliśmy piekarnię, baraki, kładliśmy posadzki w łazienkach dla SS-manów. Pracowaliśmy razem, ale nie byliśmy przyjaciółmi. Kapo dobrał do ekipy budowlanej młodych chłopaków, jeden z więźniów nauczył mnie murować. To właśnie ja zamurowałem butelkę w ścianie – wspomina Sobczak.W styczniu 1945 r. Niemcy ewakuowali KL Auschwitz. Sobczak trafił do przejściowego obozu pod Rostokiem. – W lesie stały tylko prowizoryczne baraki. Spaliśmy na gołej ziemi, na chruście. Ludzie marli z głodu. Gdy po trzech miesiącach wyzwolili nas Amerykanie, została ze mnie skóra i kości – mówi były więzień.Sobczak po wojnie wrócił do rodzinnego Wrąbczyna. Przez całe życie zajmował się pracą w gospodarstwie. Bardzo rzadko wracał pamięcią do wydarzeń z 1944 r. – Niemal zapomniałem o tej butelce. Jednak bardzo się cieszę, że odnalazł się nasz list. Nie spodziewałem się tego. Bardziej jednak cieszę się, że dożyłem tej chwili – podkreśla.Sobczak, do którego dotarliśmy dzięki informacji od jednego z naszych użytkowników, jest już trzecim odnalezionym więźniem figurującym na liście sprzed 65 lat. Wcześniej Wiadomości" TVP dotarły do mieszkającego w Łodzi Karola Czekalskiego. Wiadomo, że we Francji mieszka Veissid Albert. Ma 84 lata. Jego nazwisko też znalazło się w odnalezionym liście. Wiadomościom" TVP powiedział, że nie pamięta tamtego wydarzenia.Z informacji Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu wynika natomiast, że kolejny z więźniów, Bronisław Jankowiak, zmarł w 1997 r. w Szwecji. – Najprawdopodobniej to on jest autorem listu. Córka rozpoznała jego charakter pisma – mówi Paweł Sawicki z biura prasowego muzeum. – To niesamowite, że w tak krótkim czasie udało się odnaleźć już trzy żyjące osoby. Liczymy na kolejne sygnały. Mamy nadzieję, że po 65 latach uda się zorganizować spotkanie ludzi, dzięki którym otrzymaliśmy pamiątkę o wielkim znaczeniu historycznym.Na liście znalezionym w butelce widniały nazwiska: Bronisław Jankowiak z Poznania (nr obozowy 121313), Stanisław Dubla z Łaskowic pow. Tarnów (130208), Jan Jasik spod Radomia (131491), Wacław Sobczak spod Konina (145664), Karol Czekalski z Łodzi (151090), Waldemar Białobrzeski z Ostrołęki (157582) oraz Albert Veissid z Lyon we Francji (A 12063).http://wiadomosci.onet.pl/2681,1961491,onetpl_odnalazl_kolejnego_bohatera_listu_z_butelki_z_auschwitz,wydarzenie_lokalne.htmlPost został zmieniony ostatnio przez moderatora pomsee 17:38 29-04-2009
brodaamor Napisano 29 Kwiecień 2009 Napisano 29 Kwiecień 2009 http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,6556975,Wiadomo_juz__ktory_z_wiezniow_Auschwitz_napisal_zabetonowany.html
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.