pomsee Napisano 17 Kwiecień 2009 Autor Napisano 17 Kwiecień 2009 Odnaleziono legendarny sztandar polskiej armiiOdnaleziono zaginiony podczas Powstania Warszawskiego Sztandar 6. Pułku Ułanów Kaniowskich. Od lat 40. ukryty był on w mosiężnej tulei i spoczywał w jednym z grobów na cmentarzu na Powązkach - poinformował kustosz Jarosław Pych z Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie.Tuleję w ubiegłym roku przekazała do Muzeum rodzina znanego spikera telewizyjnego Jana Suzina. Wydobyto ją z grobu rodzinnego, podczas jego remontu. W tulei miał być - zgodnie z przekazem rodzinnym - przechowywany sztandar jednego z oddziałów Armii Krajowej działających na Wileńszczyźnie.Jak poinformował Pych, tuleję zalakowaną i zaspawaną - przypominającą średni pocisk artyleryjski - otwarto dopiero teraz, gdyż wcześniej nie było możliwości technicznych, by przeprowadzić tę operację.- Po wyjęciu sztandaru i jego rozwinięciu okazało się, że jest to sztandar 6. Pułku Ułanów Kaniowskich. Był on bardzo łatwy do identyfikacji, gdyż jest bardzo charakterystyczny. Z jednej strony to typowy sztandar kawaleryjski - kwadratowy płat tkaniny zdobiony według wzoru z 1919 r., czyli na białym tle czerwony krzyż kawalerski, na stronie głównej sztandaru w centrum w wieńcu laurowym umieszczony jest orzeł, na stronie odwrotnej w wieńcu jest dewiza: Honor i Ojczyzna". Jednocześnie jest to nietypowy sztandar, gdyż na obu stronach w narożnikach ma w polach wieńców laurowych cyfry 6 - opowiadał Pych.W narożnikach sztandaru zwykle umieszczane były symbole związane z fundatorami sztandaru, najczęściej herby miast, których społeczność złożyła się na sztandar - tłumaczył kustosz. Przypomniał, że sztandar 6. Pułku Ułanów Kaniowskich ufundowali sami oficerowie i szeregowi ze składek, stąd właśnie umieszczenie w narożnikach cyfry 6.6. Pułk Ułanów Kaniowskich wchodził w skład Podolskiej Brygady Kawalerii i został przydzielony 1 września 1939 roku do Armii Poznań; brał udział w walkach m.in. nad Bzurą i w Puszczy Kampinoskiej. Pod koniec kampanii wrześniowej część oficerów zdecydowała, że trzeba chronić sztandar. Zdjęto płat sztandaru z drzewca, odłączono głowicę. Następnie przekazano je mieszkającej w Warszawie rodzinie Żaczków. Stanisław Żaczek był przed wojną dyrektorem Banku Gospodarstwa Krajowego w Stanisławowie, gdzie stacjonował Pułk" - opowiadał Pych.- Podczas Powstania Warszawskiego wdowa po Stanisławie pani Wilhelmina, gdy trzeba było opuścić dom przy ul. Polnej, gdzie mieszkała, głowicę sztandaru ukryła wśród rupieci kuchennych, zaś płat umieściła na odwrocie obrazu i zasłoniła dyktą. Po wojnie gdy wróciła do domu znalazła tylko głowicę, po obrazie i płacie nie było śladu. Głowica w latach 60. trafiła do naszego muzeum - mówił kustosz.Jak opowiadał, z relacji rodziny Suzinów wynika, że uż po wojnie w jadłodajni, która działała przy ul. Polnej do ojca pana Jana podeszła kobieta i powiedziała, że opiekuje się wileńskim sztandarem, poprosiła o pomoc w jego ukryciu, gdyż boi się dalej nosić go przy sobie". - Wspólnie: kobieta, pan Suzin i jego rodzina zdecydowali ukryć sztandar w łusce pocisku i schować w grobie rodzinnym na Powązkach. Tak też się stało. Tuleja spoczywała w grobie do zeszłego roku. Gdy ją znaleziono podczas konserwacji grobu, przypomniano sobie o sztandarze - relacjonował Pych.Według niego, jak na warunki w jakich płat sztandaru był przechowywany jego stan jest dobry. - Był mocno ściśnięty i owinięty wstęgą sztandarową. Najbardziej uszkodzone są właśnie wstęga - jest w strzępach i frędzle. Płat jest w całości, płótno było pokryte pleśnią, są przebarwienia, a hafty metalowe pokryte są nalotem - poinformował Pych.Płat sztandaru trafił już do pracowni konserwacji tkanin Muzeum Wojska Polskiego, gdzie rozpoczęto prace nad nim - moczony jest w specjalnym roztworze. Poprzedza to zabiegi odkażające i odgrzybiające. Później prawdopodobnie płótno zostanie zdublowane, a ubytki uzupełnione. - Jeśli będzie to możliwe, za pół roku, rok sztandar trafi do ekspozycji - dodał Pych.Post został zmieniony ostatnio przez moderatora pomsee 14:24 17-04-2009
woytas Napisano 17 Kwiecień 2009 Napisano 17 Kwiecień 2009 Fantastyczne znalezisko - oby wiecej takich rzeczy wychodzilo!P. Suzin pokazla kolejny raz klase
feld Napisano 17 Kwiecień 2009 Napisano 17 Kwiecień 2009 Brawo -swietna sprawa.Zenujace jest tylko to ,ze dopiero teraz otworzono tuleje.W innych sprawach wykazuja wiecej energii...
pomsee Napisano 17 Kwiecień 2009 Autor Napisano 17 Kwiecień 2009 Tyle lat po wrześniu a tu takie znalezisko! Fantastyczna sprawa.
grba Napisano 17 Kwiecień 2009 Napisano 17 Kwiecień 2009 Ludzie naprawdę uwierzyli w niepodległość Polski...
dzieci3 Napisano 18 Kwiecień 2009 Napisano 18 Kwiecień 2009 Szukajcie a znajdziecie" z takim mottem można wiele jeszcze odkryć dokonać.Może któremuś z nas w końcu coś wyskoczy.Historia również w ziemi leży.Pzdr.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.