woytas Napisano 22 Październik 2008 Autor Napisano 22 Październik 2008 W Czeczenii znaleziono dwa przeciwlotnicze zestawy rakietowe produkcji polskiej - informuje dziennik Izwiestija". Moskiewska gazeta podaje, że są to zestawy GROM, stanowiące odpowiednik rosyjskich zestawów Igła. Moskiewska gazeta podaje, że są to zestawy GROM więcej zdjęć Według Izwiestii", natrafiono na dwa takie zestawy - jeden już po użyciu, a drugi - gotowy do użycia. dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, że do Czeczenii trafiły one z Gruzji, która zakupiła je w Polsce za pośrednictwem Ukrainy. Cały ten łańcuszek prawdopodobnie był kontrolowany przez służby specjalne USA" - pisze dziennik.Izwiestija" zauważają, że nie wiadomo, ile takich zestawów trafiło w ręce czeczeńskich bojowników. Przedstawiciele rosyjskich służb specjalnych mają nadzieję, że te dwa znalezione - to jedyne" - dodaje gazeta. http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,5836944,_Izwiestija___W_Czeczenii_znaleziono_polskie_rakiety.htmlA sprzet rosyjski ktorym posluguja sie sily nazwijmy to opozycyjne" w iraku i afganistanie nikomu nie przeszkadza...
8total4 Napisano 22 Październik 2008 Napisano 22 Październik 2008 i tak nigdy juz nie będziemy republiką radziecką..mogą sobie prowadzic prowokacyjną politykę, żywym nas nie wezmą :)better dead than red!
grzeb Napisano 22 Październik 2008 Napisano 22 Październik 2008 http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Polskie-rakiety-przeciwlotnicze-odnalezione-w-Czeczenii,wid,10491731,wiadomosc.html?ticaid=16d42
woytas Napisano 22 Październik 2008 Autor Napisano 22 Październik 2008 grzeb czytaj wyzej - to samo :)Post został zmieniony ostatnio przez moderatora woytas 10:39 22-10-2008
grzeb Napisano 22 Październik 2008 Napisano 22 Październik 2008 Woytas - zgadza się. Dzięki. Pozdrawiam.
Horhe Napisano 22 Październik 2008 Napisano 22 Październik 2008 Heheheh a ciekawe jest to, że praktycznie pewnie co drugi,czy trzeci terrorysta posługuje się bronią rosyjską.Nawet w Afganie Ruskie sprzedawali na boku broń Mudżahedinom. Filmik tytułem przerywnika.http://pl.youtube.com/watch?v=5MwZCyAhjz8Skończyły się Stingery z dostaw CIA,to trzeba było czymś uzupełnić.
a.korbaczewski Napisano 22 Październik 2008 Napisano 22 Październik 2008 CASUS BELLI?22.10.Moskwa (PAP) - W Czeczenii znaleziono dwa przeciwlotniczezestawy rakietowe produkcji polskiej - informuje w środędziennik Izwiestija". Moskiewska gazeta podaje, że są to zestawy GROM,stanowiące odpowiednik rosyjskich zestawów Igła. Według Izwiestii", natrafiono na dwa takie zestawy -jeden już po użyciu, a drugi - gotowy do użycia. dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, że doCzeczenii trafiły one z Gruzji, która zakupiła je w Polsce zapośrednictwem Ukrainy. Cały ten łańcuszek prawdopodobnie byłkontrolowany przez służby specjalne USA" - pisze dziennik. Izwiestija" zauważają, że nie wiadomo, ile takichzestawów trafiło w ręce czeczeńskich bojowników. Przedstawiciele rosyjskich służb specjalnych mająnadzieję, że te dwa znalezione - to jedyne. Jednak kto wie, czyzaopatrywanie rebeliantów nie trwa do dzisiaj" - dodaje gazeta. Izwiestija" przekazują, że zestawy znaleziono 10października w górskiej wsi Childecharoj, w pobliżu granicy zGruzją. Były ukryte w schowku z amunicją i prowiantem. Dziennik relacjonuje, że wcześniej - 14 sierpnia -rosyjscy piloci, patrolując obszar powietrzny nad tym regionem,odnotowali wystrzelenie rakiety ziemia-powietrze. Samolotleciał na dużej wysokości, rakieta go nie dosięgła i uległasamozniszczeniu" - piszą Izwiestija". Gazeta zaznacza, że w ostatnich trzech latachprzenośnych przeciwlotniczych zestawów rakietowych, za pomocąktórych można zestrzeliwać samoloty i śmigłowce, (czeczeńscy)bojownicy nie posiadali". W Czeczenii nie odnotowano też próbatakowania celów powietrznych" - podkreśla dziennik. Wystrzelenie rakiety oznaczało, że rebelianci znówweszli w posiadanie przeciwlotniczych zestawów rakietowych, alotnictwo nad Czeczenią nie może czuć się bezpiecznie. I chodzinie tylko o lotnictwo wojskowe. Za pomocą takiego zestawu możnastrącić również cywilny samolot podchodzący do lądowania wGroznym" - konstatują Izwiestija". Zdaniem gazety, polskie rakiety mogły trafić doCzeczenii tylko przez Gruzję. Wszystko wskazuje na to, że przez granicę przerzucanotakże przeciwlotnicze zestawy rakietowe. Przy czym czyniono toza wiedzą amerykańskich instruktorów, którzy w ostatnich latachkontrolowali wszystkie poczynania gruzińskich wojskowych" -piszą Izwiestija". Według dziennika, przeciwlotnicze zestawy rakietowe niemogły trafić z Polski na Kaukaz bez zgody USA". Wszak sprzedażtej tak śmiercionośnej broni odbywa się pod ścisłą kontrolą.Rosja i USA nawet podpisały w 2005 roku w Bratysławie specjalneporozumienie" - wskazują Izwiestija". Gazeta zaznacza, że Polska należy do NATO, więc jestwątpliwe, by dostawy przeciwlotniczych zestawów rakietowych szłybez akceptacji Brukseli". Ponadto polskie GROM-y dotarły do Gruzji przez Ukrainę,a jak wiadomo, broń dla gruzińskiej armii na Ukrainie wybieraliwłaśnie przedstawiciele USA" - podkreślają Izwiestija". Swój tekst rosyjski dziennik opatruje zdjęciem rakietznalezionych w Czeczenii. Odsyła też na swoją stronę internetową(www.izvestia.ru), gdzie zamieszcza materiał filmowy dotyczącyznaleziska. Publikacja Izwiestii" zbiegła się w czasie z wizytąpolskiego wicepremiera i ministra gospodarki Waldemara Pawlaka wMoskwie. Przenośny przeciwlotniczy zestaw rakietowy GROM jestprzeznaczony do zwalczania nisko lecących samolotów iśmigłowców. Na uzbrojenie Wojska Polskiego został przyjęty w1995 roku. Produkują go Zakłady Metalowe MESKO wSkarżysku-Kamiennej. Masa zestawu wynosi 16,5 kg, masa pocisku - 10,5 kg, amasa głowicy bojowej - 1,27 kg. Może razić cele na wysokości od10 do 3500 metrów z odległości od 400 do 5500 metrów. Jestobsługiwany przez jednego żołnierza. Zestaw składa się z jednostopniowego pocisku rakietowegow jednorazowej wyrzutni rurowej, mechanizmu startowego inaziemnego bloku zasilania. Pocisk jest wyposażony w układsamonaprowadzania.
a.korbaczewski Napisano 22 Październik 2008 Napisano 22 Październik 2008 a to jest dobra broń? czy gdzieś bojowo była używana?
woytas Napisano 22 Październik 2008 Autor Napisano 22 Październik 2008 Slyszalem ze lepsza od rosyjskiej igly - a rosjanie robia chyba najlepsza bron plot
satron1200 Napisano 22 Październik 2008 Napisano 22 Październik 2008 Witam . Kavkazcenter już w maju donosił o przerzuceniu części sił Kadyrowców " do Abchazji i Osetii ( pewnie antycypowalii bystrzaki , agresję Gruzji ;) )Najprawdopodobniej jest to broń , którą zdobyli w Gruzji a potem odsprzedali bojownikom Czeczeńskim . Nie zdziwiłbym się gdyby pomógł w tym przedsięwzięciu wywiad federacji Rosyjskiej ... NATO dozbraja errorystów" na Kaukazie ...
M164U Napisano 22 Październik 2008 Napisano 22 Październik 2008 No coż, wygląda na to, że polski sprzęt jest teraz bardzo popularny na swiecie, rakiety w Czeczenii, helmy w Afganistanie, itp, itd.:)))
kindzal Napisano 22 Październik 2008 Napisano 22 Październik 2008 satron1200 możesz mieć sporo racji, w tym co piszesz, aczkolwiek nie należy zapominać o tym, że wielu z czeczeńskich kolaborantów od Jamadajewa (Kadyrowcy" nie byli w Osetii) w dzień sluży wrogowi, a w nocy uprawia antyrosyjską partyzantkę...tak więc skoro by juz przywiezli take cacka z Gruzji, to mogli je sami używać, albo tylko trzymac w domu, tak na wszelki wypadek.Moze tez być tak, ze to tylko kolejna typowa dla FSB prowokacja...M164U fotka jest mistrzowska :))
M164U Napisano 22 Październik 2008 Napisano 22 Październik 2008 A tu odkrylem polski STAR w Jemenie:)
pomsee Napisano 22 Październik 2008 Napisano 22 Październik 2008 Polskie rakiety Rosjanie wywieźli z Gruzji, a następnie odkryli" w CzeczeniiPolskie przeciwlotnicze rakiety GROM, które - jak pisze rosyjska Izwiestia" - rosyjska armia odkryła" w Czeczenii zostały prawdopodobnie tam podrzucone przez samych Rosjan. Wywieźli je oni z Gruzji podczas wojny - dowiedział się nieoficjalnie portal Gazeta.pl w polskim i gruzińskim MSZ. Podobne sugestie można też odnaleźć w oficjalnym oświadczeniu polskiego MSZ.Dzisiejszy dziennik Izwiestia" opublikował artykuł, w którym opisuje odkrycie rosyjskich wojsk w Czeczenii: znaleziono polskie rakiety przeciwlotnicze GROM, które produkuje BUMAR. Na stronie internetowej gazety pokazano też zdjęcia i filmy.Tymczasem z źródeł Gazeta.pl wynika, że rakiety zostały wywiezione z Gruzji przez rosyjskie wojska, a następnie, w ramach medialnej prowokacji, odkryte" w Czeczenii. Do Gruzji trafiły legalnie.Klich i Sikorski: to jest prowokacjaOficjalnie jednak Warszawa powstrzymuje się przed równie mocnym komentarzem. Bogdan Klich sugerował, że doniesienia Izwiestii to prowokacja dziennikarska", a polskie MSZ pisze o powodach do przypuszczeń", że Rosjanie rakiety wywieźli podczas wojny.W Bydgoszczy ministrowie Sikorski i Klich otwierali dziś obiekt szkolenia sił NATO w Centrum NATO-wskim oraz uczestniczyli w święcie Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych. Na konferencji prasowej Bogdan Klich, zapytany o opisaną dziś przez Izwiestię" sprawę polskich rakiet GROM, odpowiedział że pachnie mu to prowokacją".- Chodzi rzecz jasna o prowokację dziennikarską - wyjaśniał słowa ministra rzecznik MON-u Robert Rochowicz w rozmowie z Gazeta.plTymczasem w oświadczeniu wydanym przez MSZ zawarto następujące zdanie Polskie MSZ ma powody przypuszczać, że odnalezione w Czeczenii polskie zestawy rakietowe mogą pochodzić z zasobów uzbrojenia przejętych przez oddziały rosyjskie lub osetyńskie w ramach operacji wojskowej na terytorium Gruzji w sierpniu bieżącego roku".Portal Gazeta.pl dowiedział się nieoficjalnie z źródeł w polskim MSZ, że wiadomo na pewno, iż polskie rakiety GROM przejęli Rosjanie. Oficjalnie jednak polskie ministerstwo ogranicza się do cytowanego powyżej komunikatu.Tymczasem z innego źródła wiemy, że Gruzini potwierdzili informację o przejęciu rakiet przez Rosjan. Miało się to stać podczas wojny 2 miesiące temu - tak przynajmniej utrzymuje ambasada Gruzji w Polsce, z której rzecznikiem rozmawiała Gazeta.pl. Dowiedzieliśmy się też nieoficjalnie, że Gruzini być może przedstawią jutro dowody, które dokumentują jak Rosjanie wywożą polskie GROM-y z Gruzji.Broń sprzedana legalnieBroń Gruzinom sprzedał polski producent BUMAR - jak stwierdził minister Sikorski - zgodnie z międzynarodowymi standardami i można oczekiwać stanowiska władz Gruzji w tej sprawie."W komunikacie MSZ wyjaśnione zostało to w ten sposób:- Ministerstwo Spraw Zagranicznych pragnie jednoznacznie odrzucić sugerowany w przywołanym artykule zarzut udziału lub przyzwolenia Polski na przekazywanie tego typu uzbrojenia podmiotom niepaństwowym, czy tez innym odbiorcom podlegającym zakazom lub ograniczeniom na podstawie prawa polskiego i wiążących zobowiązań międzynarodowych. Pragniemy wyjaśnić, że Polska dokonała bezpośredniej sprzedaży 100 pocisków typu GROM na potrzeby Ministerstwa Obrony Gruzji. Realizacja tego kontraktu została notyfikowana w formie jawnej na właściwych forach międzynarodowych zajmujących się przejrzystością transferów broni konwencjonalnej (w tym do Rejestru Broni Konwencjonalnej ONZ).http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,5839057,Klich__doniesienia__Izwiestii__pachna_prowokacja.html
kindzal Napisano 22 Październik 2008 Napisano 22 Październik 2008 I wszystko. Ja widzialem Ben Ladena z kalaszem w reku i nikt nie oskarzal Rosji o wspieranie teroryzmu, wiec niech Moskwa dziś schowa swoje prowokacje/pretensje przeciwko Polsce (Ukrainie i Gruzji) w kieszeni i niech się zajmie swoimi problemami na gieldzie, albo uranem dostarczanym Iranowi !
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.